eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Volkswagen Golf Variant 2.0 TDI Highline

Volkswagen Golf Variant 2.0 TDI Highline

2013-11-07 13:29

Volkswagen Golf Variant 2.0 TDI Highline

Volkswagen Golf Variant 2.0 TDI Highline © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (9)

Volkswagen zawsze kazał długo czekać na kombi zbudowane na bazie Golfa. I tym razem Variant wyjechał z salonów ponad rok po hatchbacku. Stało się już nieomal nową świecką tradycją, że każdy poprzedni Golf Variant, już w dniu premiery był autem poprzedniej gamy modelowej. Pojawiał się czasem nawet dwa lata po hatchbacku. I był zazwyczaj hatchbackiem z dobudowanym dłuższym bagażnikiem. Ot, typowy „kombiak” dla flot.

Przeczytaj także: Volkswagen Golf Variant 2.0 TDI 4MOTION Highline dla ceniących bezpieczeństwo

Nie tym razem. Golf Variant VII generacji to, po raz pierwszy w historii, auto bardzo nowoczesne. Po pierwsze, powstał na nowej, modułowej platformie MQB. Po drugie, producent naszpikował go nowoczesną technologią. Po trzecie, tradycyjny „blaszany” kompakt z Wolfsburga został zastąpiony przez Golfa zbudowanego z najnowocześniejszych materiałów kompozytowych.

Z zewnątrz…

O Golfie mówiło się nieco złośliwie, że jest „praktisz, kwadaratisz, gut”. Jako pierwszy z kwadratową tradycją zerwała generacja. „Siódemka” jest już tylko „praktisz” i bardzo „gut”. Choć to typowa dla auta kompaktowego, dwubryłowa sylwetka, w której z pozoru nic nowego wymyślić się nie da, smaczki tkwią w szczegółach.

fot. mat. prasowe

Volkswagen Golf Variant 2.0 TDI Highline - przód auta

Przód auta, poprzez „upodobnienie” do innych modeli koncernu, stał się zdecydowanie bardziej wyrazisty.


Przód auta, poprzez „upodobnienie” do innych modeli koncernu, stał się zdecydowanie bardziej wyrazisty. Nowe jeszcze lepiej widać od słupka B. Natomiast za słupkiem C, gdzie „zwyczajny” Golf się kończy, jest bardzo sportowo wymodelowana linia dachu, zakończona niewielkim spojlerem. Poniżej tylnej szyby, znane z hatchbacka lampy i zderzak, ale w Variancie prezentują się jakby nieco… lepiej. Patrząc na auto z profilu, nie mamy wrażenia, że pakowny bagażnik został do auta mniej lub bardziej „na siłę” doklejony.

fot. mat. prasowe

Volkswagen Golf Variant 2.0 TDI Highline - wnętrze

Wnętrze auta bardzo różni się od poprzednika. Tu nie ma mowy o stylistycznej ewolucji. Tu jest prawdziwa rewolucja.


Auto w standardzie otrzymało relingi dachowe. Są one nie tylko praktyczne, bo pozwalają poprzez zamontowanie zewnętrznego bagażnika powiększać i tak już niemałą przestrzeń ładunkową, ale pełnią także funkcję ozdobną podkreślając rodzinny charakter Volkswagena.

… i w środku

Wnętrze auta bardzo różni się od poprzednika. Tu nie ma mowy o stylistycznej ewolucji. Tu jest prawdziwa rewolucja. Pomiędzy Golfem VI a VII jest stylistyczna przepaść. Owszem, zegary prawie identyczne, ale na tym podobieństwo się kończy. Materiały, z których zmontowano wnętrze – godne Passata. Mięciutko, nawet na desce i drzwiach. To, co ma być twarde polakierowano. Wszystko zrobiono po niemiecku, czyli ergonomicznie aż do bólu.

fot. mat. prasowe

Volkswagen Golf Variant 2.0 TDI Highline - przenie i tylne fotele

Fotele i tylna kanapa, zbliżone do ideału.


Fotele i tylna kanapa, zbliżone do ideału. Bardzo lubiłem jazdę Golfem VI, bo było to jedno z niewielu aut kompaktowych, w którym „szczupły inaczej” bez problemów znalazł właściwą pozycję za kierownicą. I choć to trudne do wyobrażenia, w VII jest jeszcze lepiej.

I na koniec to, co w Variancie jest najważniejsze: bagażnik. Jest przepastny, a do tego ma bardzo regularny kształt i niski próg załadowczy, co w kombi jest nie do przecenienia. I jeszcze jedno, zwijana roleta została usztywniona tak, że w czasie jazdy nie klekocze i nie postukuje na prowadnicach.

Dwa łyki arytmetyki

Oczywiście z racji konstrukcji Golf Variant jest ponad 300 mm dłuższy od hatchbacka. Testowe auto mierzyło 4562 mm długości, 1799 mm szerokości, 1481 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi natomiast mierzy 2635 mm. Wspomniany wyżej bagażnik pozostawia do dyspozycji 606 litrów (do linii okien)! Przy złożonych fotelach, 1620 litrów. I to jest wynik rewelacyjny. Warto również wspomnieć, że Golf Variant waży 1436 kg, czyli nie jest zbyt lekki. Producent dopuszcza możliwość holowania autem przyczepy bez hamulca najazdowego o masie do 710 kg, a z hamulcem – do 1800 kg.

fot. mat. prasowe

Volkswagen Golf Variant 2.0 TDI Highline - bagażnik

Bagażnik pozostawia do dyspozycji 606 litrów. Przy złożonych fotelach, 1620 litrów.


 

1 2

następna

oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl NaMasce.pl

Przeczytaj także

Ford Fiesta ST

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: