eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Hyundai ix35 2.0 CRDi A/T Premium po liftingu

Hyundai ix35 2.0 CRDi A/T Premium po liftingu

2014-07-29 11:26

Hyundai ix35 2.0 CRDi A/T Premium po liftingu

Hyundai ix35 2.0 CRDi A/T Premium © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (12)

Produkowany w Ulsan w Korei Południowej, czeskiej Żylinie oraz słowackich Noszowicach jest najchętniej kupowanym w Europie (i oczywiście w Polsce) autem koreańskiego koncernu. Kilka miesięcy temu ix35, bo o nim mowa, przeszedł lifting. Nie przyniósł on wprawdzie diametralnych zmian w wyglądzie, jednak drobne zabiegi kosmetyczne pozwoliły na odmłodzenie modelu.

Przeczytaj także: Hyundai ix35 1.7 CRDi Style

Z zewnątrz…

Hyundai ix35 powstaje od 2009 roku. Auto całkiem nieźle namieszało w statystykach sprzedaży. Trafiło niewątpliwie w gusta europejskiego odbiorcy. Koreańczycy doszli jednak ostatnio do wniosku, że choć pierwsza generacja ix-a jest całkiem udana, to drobny lift poprawi wizerunek auta. I niewątpliwie, mieli rację. Zmiany nie były rewolucyjne. Ale, widoczne.

fot. mat. prasowe

Hyundai ix35 2.0 CRDi A/T Premium - przód

Ciekawie prezentuje się przedni zderzak, w który wkomponowano światła przeciwmgłowe.


Ta najbardziej widoczna to nowy, sześciokątny grill, upodobniający ix35 do reszty hyundaiowej rodzinki. Nowe są także reflektory. Za sprawą liftingu zyskały nieco odmieniony kształt i LED-y do jazdy dziennej. Ciekawiej prezentuje się też przedni zderzak, w który wkomponowano światła przeciwmgłowe.

fot. mat. prasowe

Hyundai ix35 2.0 CRDi A/T Premium - tył

To, co rzuca się w oczy, to diody w tylnych lampach.


Z tyłu zmian nieco mniej. To, co rzuca się w oczy, to diody w tylnych lampach. Poza tym, w myśl zasady, że lepsze jest wrogiem dobrego, styliści z europejskiego centrum designerskiego Hyundaia niczego nie dotykali. I słusznie, bo pomimo 5 lat od premiery, auto wygląda zaskakująco świeżo.

… i w środku

Kabina Hyundaia nawiązuje stylem do nadwozia. Deska wygląda nowocześnie i elegancko. Jest czytelna i ergonomiczna. I jak najbardziej, europejska w dobrym tego słowa znaczeniu. Materiały, z której poskładano wnętrze, są co najmniej dobrej jakości. Jedyny minus, to kolory, a właściwie ich brak. Szarości na przemian z czarnym i fioletowe podświetlenie deski nadały autu nieco ponurego wyglądu.

fot. mat. prasowe

Hyundai ix35 2.0 CRDi A/T Premium - wnętrze

Kabina Hyundaia nawiązuje stylem do nadwozia. Deska wygląda nowocześnie i elegancko. Jest czytelna i ergonomiczna.


Miejsca w aucie jest sporo. Pasażerowie z przodu nie będą narzekać na ciasnotę, jednak z tyłu sytuacja nie wygląda już tak kolorowo. Kanapa jest wygodna. Odpowiednio wyprofilowana. Dostatecznie długa, szeroka. W tylnej części jest też sporo miejsca na głowy, ramiona ale…. brakuje go na nogi. Szczególnie dla wysokich osób. Do tego szeroki i wysoki tunel wału napędowego. Tak, w ix35 najlepiej jest podróżować w 4 osoby.

fot. mat. prasowe

Hyundai ix35 2.0 CRDi A/T Premium - fotele

Miejsca w aucie jest sporo. Pasażerowie z przodu nie będą narzekać na ciasnotę, jednak z tyłu sytuacja nie wygląda już tak kolorowo.


Zupełnie inaczej wygląda sprawa bagażu. Pomimo pełnowymiarowego koła zapasowego, do bagażnika koreańskiego SUV-a można zapakować prawie 600 litrów bagażu. I jest to naprawdę sporo. Płeć słaba nieco marudziła na wysoki próg załadunkowy. Ale ix35 jest SUV-em, a te ze swej natury są wysokie i... już.

fot. mat. prasowe

Hyundai ix35 2.0 CRDi A/T Premium - bagażnik

Pomimo pełnowymiarowego koła zapasowego, do bagażnika koreańskiego SUV-a można zapakować prawie 600 litrów bagażu.

 

1 2

następna

oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl NaMasce.pl

Więcej na ten temat: Hyundai ix35, Hyundai, suv, testy aut, testy samochodów

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: