Pebble Beach i Villa d‘Este czyli konkursy moto-piękności
2014-08-26 12:21
Prototypy Maserati Alfieri oraz Lamborghini od Zagato na Konkursie Villa d‘Este 2014 © Classicdriver.com
Elegancja i zasady przede wszystkim
Konkursy elegancji motoryzacyjnej mają proste, lecz bardzo rygorystyczne zasady, wywodzące się z tradycji francuskich. Komisja dopuszczająca samochody do udziału w konkursie zwraca uwagę na:
- Rzadkość. Nietypowe wersje nadwozia, prototypy czy samochody wyprodukowane w kilku egzemplarzach są chętniej widziane w konkursie niż modele częściej spotykane i bardziej powszechne, i to nawet, jeśli te ostatnie mają większą wartość rynkową.
- Ciekawa historia. Im bardziej interesujących właścicieli miało auto, tym lepiej. Na przykład bardzo częstym kryterium wyboru aut z międzywojnia jest postać pierwszego właściciela. Jeśli był on znanym ekscentrykiem czy kimś w rodzaju dzisiejszego celebryty, szanse na uzyskanie zaproszenia do pokazania samochodu rosną.
- Stan. Do najsłynniejszych konkursów elegancji dopuszczane są prawie wyłącznie samochody, które wyglądają lepiej niż wtedy, kiedy wyjechały z fabryki. Bardzo ważne jest to określenie „overrestored”, czyli „za bardzo odrestaurowany”. Poza tym samochody prezentowane na konkursach bardzo rzadko są użytkowane przez ich właścicieli-kolekcjonerów, nawet w trakcie pokazu pokonują one tylko krótkie dystanse, np. kiedy muszą dojechać od lawety do miejsca, gdzie będą wystawiane, czy też przejechać w paradzie obok sędziów, ale i tak ich stan techniczny musi być nienaganny. Nie ma także mowy o takich zmianach np. w konstrukcji silnika, które uwzględniałyby najnowsze osiągnięcia techniki. Stan aut musi być zbliżony do stanu oryginalnego, chyba że zmiany techniczne zostały wprowadzone w pierwszych latach użytkowania samochodu i pozytywnie wpłynęły na historię egzemplarza.
oprac. : eGospodarka.pl
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)