Dobry rok europejskiej motoryzacji

Przeczytaj także: Rejestracja nowych aut mocno w górę. A jak jest naprawdę?

W grudniu 2014 roku w państwach UE (za wyjątkiem Malty) zakupiono 951 tys. 329 nowych samochodów osobowych. Grudzień okazał się 16. miesiącem z rzędu, w którym sprzedaż rosła. Najwyższy wzrost popytu wystąpił w Hiszpanii (+21,4 proc.), następnie w Wielkiej Brytanii (+8,7 proc.), Niemczech (+6,7 procent) i Włoszech (+2,4 procent). W grudniu 2014 spadek względem analogicznego miesiąca roku poprzedniego zanotowano we Francji (-6,7 proc.). Znaczący wzrost miał również miejsce w nowych państwach członkowskich UE13 (+9,6 proc.) oraz krajów EFTA (+9,8 procent).

W ciągu całego roku 2014 w Unii Europejskiej zarejestrowano łącznie 12 mln 550 tys. 771 nowych samochodów osobowych, o 5,7 procent więcej niż rok wcześniej. Był to pierwszy wzrost od sześciu lat, od 2007 roku.

Najmocniej sprzedaż liczona w relacji rocznej wzrosła w Hiszpanii (+18,1 proc.), Wielkiej Brytanii (+9,3 procent), Włoszech (+4,2 proc.) i Niemczech (+2,9 proc.).

Polska również na plusie

Również i Polska zanotowała drugi rok z rzędu wzrost rejestracji nowych samochodów osobowych, wprawdzie nie o tak wysokiej dynamice jak w Wielkiej Brytanii czy Hiszpanii, ale na tle pozostałych członków UE wypadamy nieźle.
W ciągu dwunastu miesięcy ubiegłego roku w Centralnej Ewidencji Pojazdów pojawiło się 327 tysięcy 219 nowych samochodów osobowych . Wynik, zgodnie z naszymi prognozami, okazał się o 12,9 procent lepszy niż w całym 2013 r.

– Na taki rezultat wpływ miał przede wszystkim pierwszy kwartał za sprawą tzw. okienka derogacyjnego. Możliwość odliczenia pełnego VAT przez firmy wywołała lawinę zamówień na „kratki”. Okno z kratką wpłynęło także na strukturę kupujących nowe samochody osobowe w Polsce. Aż 61,3 procent z nich to firmy, a tylko 38,7 procent nabywców to klienci indywidualni – wyjaśnia Paweł Gos, prezes zarządu Exact Systems, ekspert Polskiej Izby Motoryzacji.