Ford Tourneo Connect 1.6 TDCi Titanium - dostawczak dla biznesu

Przeczytaj także: Ford Tourneo Connect 1.6 TDCI - furgonetka czy van?

Technologia

Napęd Fordowi Tourneo Connect może zapewniać cała gama silników. My, do testu otrzymaliśmy 1,6-litrowego turbodiesla z wtryskiem CR o mocy 115 KM osiąganej przy 3600 obrotach. Maksymalny moment obrotowy; 270 Nm., jednostka uzyskuje w zakresie 1750 – 2500 obrotów. Czy to wystarcza? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Gdyby chodziło o typowego dwuosobowego dostawczego blaszaka, pewnie tak. W przypadku auta 5-osobowego z możliwością transportu całkiem sporego ładunku, nie do końca. Z 5 osobami na pokładzie i ładunkiem na kilkudniowy wypoczynek na górskiej trasie musiałem szukać trzeciego biegu. Przy naprawdę ostrym podjeździe, nawet drugiego. A to odbija się niestety na konsumpcji. Deklarowane przez producenta 5,6 litra w ruchu miejskim, 4,6 litra poza miastem i niespełna 5 litrów średnio są zbyt… wirtualne. Bliższe realiom jest około półtora litra więcej w ruchu miejskim i średnio. Poza miastem, jadąc w miarę spokojnie i bez obciążenia można osiągnąć zadeklarowane 4,6 litra, ale osiągnąć a utrzymać, to już zupełnie inna sprawa. W naszym teście średnia (z pasażerami i bagażem) wyniosła trochę ponad 6 litrów. Wynik, pomimo różnicy, uważamy co najmniej za bardzo dobry.

Wyposażenie auta, czyli to co producent zechciał nam dać w standardzie dla danej wersji wyposażenia świadczy i o klasie auta, i producenta. Tu Ford na pewno nie zawiódł. Lista wyposażenia standardowego dla testowego Connecta jest imponująca. Nie wspominam tu o „drobiazgach” typu ABS czy kontrola trakcji. Ale system zapobiegający kolizjom przy małych prędkościach, wspomaganie ruszania pod górę, klimatyzacja automatyczna, czujniki odległości parkowania, tempomat, system audio z USB, dach panoramiczny, dodatkowa nagrzewnica to już sporo, a to zaledwie trzecia część listy.

Warto dodać, że w tej wersji auto wyceniono na około 94 tysiące. Oczywiście, bez płatnych opcji. W przypadku auta testowego były to miedzy innymi 17.calowe felgi aluminiowe, kamera cofania z monitorem w lusterku wstecznym, rozbudowany układ audio.

Wrażenia z jazdy

Ford po raz kolejny udowodnił, że samochód użytkowy nie musi prowadzić się jak wóz drabiniasty. Układ kierowniczy, jak w każdym zresztą Fordzie jest bliski ideału. Jego immanentną cechą jest bezpośredniość i natychmiastowa reakcja na ruchy kierownicą. Zawieszenie daje radę z wysokim nadwoziem. Dzięki zestrojeniu, a może przede wszystkim konstrukcji, niweluje tendencje nadwozia do pochylania się na boki. Przy okazji, inżynierowie Forda zadbali o to, żeby podróżujących autem nie niepokoiły odgłosy jego pracy. Tak, praca zawieszenia jest zaskakująco cicha i to zarówno na dziurawych drogach jak i przy przeskakiwaniu muld oraz poprzecznych garbów.

Mieliśmy nieco zastrzeżeń do elastyczności jednostki napędowej, ale jazda Tourneo Connect bez obciążenia jest dość przyjemna. W sumie, ze 115 koni daje się wykrzesać trochę ponad 160 km/h i przyspieszenie 0-100 w około 13,9 sekundy. Jak na roboczego muła, to lepiej niż nieźle. Szkoda tylko, że tak rzadko auto będzie jeździć „na pusto”.

Okiem przedsiębiorcy

Tourneo Connect nie jest przeznaczone dla klienta indywidualnego. Ze względu na ładowność i pojemność, to auto dla biznesu. Ceny modelu rozpoczynają się od niespełna 62 tysięcy. Auto z topowym wyposażeniem i 115-konnym dieslem kosztuje około 94 tys. złotych. Testowy egzemplarz wyceniono na niespełna 100 tys. złotych. Czy to dużo? No cóż, to zależy od punktu wodzenia. Naszym zdaniem, nie. Cena jest adekwatna do wyposażenia i wszechstronności auta.

Ford posiada sporą ofertę finansową. W przypadku kredytu okres umowy może trwać od 6 do 60 miesięcy, wpłata własna wynosi minimum 10% (istnieje możliwość sfinansowania 100% wartości pojazdu), a raty są równe lub malejące. Z kolei leasing może trwać do 84 miesięcy z opłatą wstępną od 1% i ratami równymi lub dostosowanymi do własnych potrzeb (waluta: PLN lub EUR).

Podsumowanie

Ford Tourneo Connect to dobra propozycja dla wszystkich poszukujących jednego samochodu potrafiącego pogodzić rolę auta rodzinnego i dostawczego. Jego największą zaletą jest praktyczność. Warto także docenić komfort i prowadzenie, widoczność i systemy bezpieczeństwa. No i wygląd!