eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Smart ForFour 1.0 Proxy, gdy rozmiar ma znaczenie

Smart ForFour 1.0 Proxy, gdy rozmiar ma znaczenie

2015-02-26 13:20

Smart ForFour 1.0 Proxy, gdy rozmiar ma znaczenie

Smart ForFour 1.0 Proxy - widok z przodu i boku © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (17)

W zatłoczonych miastach liczą się rozmiary. Dla tych, którzy jeszcze po takich nie jeździli dodam, że im mniejsze auto, tym lepsze… Mistrzem w dziedzinie „zmieszczenie się tam, gdzie inni się nie zmieszczą” jest od lat Smart Fortwo. W zeszłym roku rozpoczęła się produkcja kolejnej generacji tego modelu, podobnie jak jego 4-miejscowego brata, który trafił w ręce naszej redakcji.

Przeczytaj także: MINI Cooper SD Paceman ALL4

Karoseria


Kiedyś Forfour różnił się od Fortwo każdym elementem karoserii. Dziś sprawia wrażenie przedłużonej wersji tego drugiego. Czy to wada? Oczywiście, że nie. Najnowsze Smarty prezentują się bardzo okazale. Z każdej strony emanują nowoczesnością i ciekawymi detalami stylistycznymi. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to dwukolorowe malowanie. W tym przypadku niebiesko-białe. Dobre wrażenie robią zarówno przednie reflektory, jak i tylne lampy z nowoczesnymi, diodowymi wypełnieniami. Atrakcyjnym uzupełnieniem całości są 5-ramienne felgi aluminiowe. Tak skonfigurowany Forfour rzuca się w oczy, jak mało który mieszczuch!

fot. mat. prasowe

Smart ForFour 1.0 Proxy - widok z tyłu i boku

Najnowsze Smarty prezentują się bardzo okazale.


Wnętrze


W środku panuje zabawkowy klimat. Śmiem twierdzić, że wersja Proxy spodobałaby się nawet… Neptunowi. Kolory są tak żywe, że wnętrze wygląda niczym stworzone na indywidualne zamówienie. Wszechobecna biel ma jednak pewną wadę, oczywiście tę praktyczną – szybko się brudzi, dlatego robotnikom po pracy wstęp wzbroniony. To auto nie zostało jednak stworzone dla nich. Wszelkiego rodzaju przetłoczenia, półki, schowki, lusterka i pozostałe smaczki stylistyczne zdradzają, że tak skonfigurowany ForFour spodoba się przede wszystkim płci pięknej. Ergonomia? Bez zarzutu. Zarówno dotykowy ekran multimedialny (znany z Renault), jak i panel klimatyzacji są czytelne i wygodne w obsłudze. Wszystko jest tam, gdzie być powinno. W miejskich samochodach dominują twarde plastiki, dlatego cieszy także wykończenie górnej części kokpitu tkaniną.

fot. mat. prasowe

Smart ForFour 1.0 Proxy - wnętrze

Wszelkiego rodzaju przetłoczenia, półki, schowki, lusterka i pozostałe smaczki stylistyczne zdradzają, że tak skonfigurowany ForFour spodoba się przede wszystkim płci pięknej.


Osoby jadące z przodu nie powinny narzekać na brak przestrzeni. Miejsca jest pod dostatkiem. Dużym zaskoczeniem są fotele o słusznych gabarytach. Poza tym, skutecznie podpierają ciało i nie męczą podczas dłuższej jazdy. Co ciekawe, na tylnej kanapie też nie jest źle. Dwójka podróżnych średniego wzrostu zmieści się tu bez problemu wtedy, gdy z przodu będą podróżować równie wysokie osobistości. Pochwała należy się również za odpowiedni kąt pochylenia oparcia, który w tym segmencie jest sporym wyzwaniem dla projektantów. Warto dodać, że w prezentowanej wersji mamy do czynienia z dwoma oknami dachowymi, które nieco ograniczają przestrzeń nad głowami z tyłu, ale nie na tyle, by chcieć z nich zrezygnować…

fot. mat. prasowe

Smart ForFour 1.0 Proxy - przednie i tylne fotele

Osoby jadące z przodu nie powinny narzekać na brak przestrzeni. Miejsca jest pod dostatkiem. Dużym zaskoczeniem są fotele o słusznych gabarytach.


A bagażnik? Jest, ale skromny – 185 litrów wystarczy na tygodniowe zakupy, ale wakacyjna podróż w komplecie jest raczej możliwa tylko w środowisku nudystów. Jego praktyczność zwiększają jednak szeroki otwór załadunkowy i składane oparcie, dzięki któremu pojemność wzrasta do 975 litrów. Na bardzo duży plus zasługuje wykończenie. Żaden maluch nie może pochwalić się tak wysoką jakością.

fot. mat. prasowe

Smart ForFour 1.0 Proxy - bagażnik

Bagażnik posiada 185 litrów, po złożeniu oparć pojemność wzrasta do 975 litrów.


Technologia


Niech Was nie zwiedzie nietypowo otwarta maska na zdjęciu. Zaglądanie pod nią będzie potrzebne głównie wtedy, gdy zabraknie płynu do spryskiwaczy. Silnik zamontowano bowiem z tyłu, pod wspomnianym wyżej bagażnikiem. Ze skromnego litra pojemności uzyskano 71 KM i 95 Nm. Moc przekazywana jest na koła tylne za pośrednictwem 5-biegowej przekładni manualnej. Taki sam zestaw technologiczny zastosowano w Renault Twingo, które jest bliźniaczą konstrukcją. Osiągi nie powalają, ale nie są one najistotniejsze. Sprint do setki trwa 15,9 sekundy, a prędkość maksymalna to 151 km/h. To dość naciągana teoria, ale tym Smartem można spokojnie złamać wszystkie ograniczenia prędkości obowiązujące w Polsce… Pytanie tylko, ile kierowca ma czasu… Ważniejszą kwestią jest jednak zużycie paliwa. Według producenta auto powinno zużywać średnio 4,2 litra w cyklu mieszanym. No cóż, takiego wyniku nie uzyskałem, ale 5,5 litra na 100 km to dalej świetna wartość, tym bardziej że auto pokonało większość dystansu w mieście.

fot. mat. prasowe

Smart ForFour 1.0 Proxy - silnik

Silnik zamontowano bowiem z tyłu, pod wspomnianym wyżej bagażnikiem.


 

1 2

następna

oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl NaMasce.pl

Więcej na ten temat: Smart ForFour, Smart, testy samochodów, samochody, auta

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: