eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoAktualności motoryzacyjne › Firmy transportowe z deficytem kierowców

Firmy transportowe z deficytem kierowców

2016-02-24 09:10

Firmy transportowe z deficytem kierowców

Branża transportowa ma problemy © thomaslerchphoto - Fotolia.com

Rynek branży transportowej z roku na rok staje się coraz bardziej wymagający. Zaostrzają się przepisy, rosną wymagania klientów. Ta sama sytuacja dotyczy kierowców. Od pewnego czasu daje się zauważyć, że to nie wymagania pracodawcy wobec prowadzącego pojazd ulegają zwiększeniu, lecz wprost przeciwnie. Deficyt profesjonalnych pracowników jest odczuwalny dla niemałej ilości przedsiębiorców.

Przeczytaj także: Transport drogowy - jakie podwyżki w 2024 roku?

Zaostrzenie przepisów o płacy minimalnej w krajach Europy Zachodniej spowodowało, że kierowcy wolą świadczyć pracę dla niemieckiego czy holenderskiego pracodawcy. Coraz młodsza kadra prowadzących pojazdy, znających języki obce, szuka możliwości rozwoju a przede wszystkim wysokiego zarobku poza granicami Polski. Nasze rodzime firmy transportowe postawione są zatem przed wielkimi dylematami. Zmniejszyć flotę? Zatrudnić pracowników zza wschodniej granicy? A może wynająć kierowcę?

Jest praca, ludzi brak


Portale internetowe szumnie rozpisują się na temat wzrostu zatrudnienia w branży TSL. Dotyczy to jednak głównie prowadzących pojazdy, posiadających uprawnienia w kategoriach C+E – specjalistyczne witryny są pełne ogłoszeń dla kierowców zawodowych. Zwłaszcza w sezonie letnim, wiele firm transportowych walczy z deficytem pracowników.

Jedno z możliwych rozwiązań stanowi wynajęcie prowadzącego środek transportu z agencji pracy tymczasowej. Podstawowym warunkiem jest sporządzenie umowy pisemnej, w której zawarte będą między innymi powierzone zatrudnionemu obowiązki, wymagane kwalifikacje, okres świadczenia pracy i wysokość wynagrodzenia. Obowiązkiem pracodawcy jest także prowadzenie ewidencji czasu pracy. Firmy transportowe często korzystają z takich rozwiązań, zwłaszcza w okresach urlopowych.

Wschodnia alternatywa


Wielu polskich pracodawców zadecydowało także o zatrudnieniu osób z uprawnieniami do prowadzenia pojazdów uczestniczących w transporcie drogowym z Ukrainy czy Białorusi. Pomimo że wiąże się to z początkowo rozbudowaną biurokracją, jest to gra warta świeczki, bo można w ten sposób pozyskać wartościowego pracownika ze stosunkowo niewielkimi wymaganiami. Problemem nie jest również bariera językowa. Tak samo jak nasi kierowcy inwestują w znajomość angielskiego czy niemieckiego, tak też kierowcy z państw zza naszej wschodniej granicy uczą się naszego języka.

fot. thomaslerchphoto - Fotolia.com

Branża transportowa ma problemy

Zwłaszcza w sezonie letnim, wiele firm transportowych walczy z deficytem pracowników.


Pojadę za…


Zatrudnienie dobrego kierowcy, to jedno. Drugą rzeczą jest sprawienie, aby prowadzący pojazd nie zrezygnował po przejechaniu pierwszej trasy. Wymagania zawodowych kierowców wobec pracodawców rosną, bo też popyt na osoby wykonujące tę profesję nie maleje. Porównują oni warunki pracy w Europie Zachodniej do tych, oferowanych przez polskich przedsiębiorców. Jednym, z najważniejszych kryteriów zatrudnienia, jest oczywiście wysokość wynagrodzenia. Im więcej czasu pracownik ma spędzić poza domem, tym posiada wyższe oczekiwania. Firmy transportowe dwoją się i troją, aby tym wymaganiom sprostać. Premie, nagrody rzeczowe, spotkania integracyjne – tego typu dodatki oferuje już niemal każdy przewoźnik.

Sprawdzanie efektywności


Na szczęście, istnieje wiele możliwości pozwalających sprawnie określić postępy kierowcy. Zainstalowanie odpowiednich systemów telematycznych oraz systemów GPS umożliwia kontrolowanie stylu jazdy kierowcy, osiągi związane ze spalaniem paliwa oraz wykorzystanie czasu pracy. Wystarczy kilka minut, aby dyspozytor sprawdził, czy kierowca nie nadrobił niepotrzebnie kilometrów, czy też na przykład nie zrobił zbyt długiej lub też zbyt krótkiej pauzy dziennej lub tygodniowej.

Z jednej strony, pozwala to uniknąć niepotrzebnych kosztów, z drugiej, staje się narzędziem do motywacji kierowców. Zamontowanie sond paliwowych również jest dobrym rozwiązaniem. Wyliczanie przepałów oraz spory o sprzedawane „oszczędności” niejednemu kierowcy spędzały sen z powiek. Instalacja sondy pomaga kontrolować i sprawdzać, czy aby na pewno mamy do czynienia z uczciwym pracownikiem. Jest też kolejnym narzędziem, do motywowania kierowcy do bardziej ekonomicznego stylu jazdy.

Pozwolić na rozwój


Czasem jednak menedżer transportu staje przed trudnym dylematem – obniżyć wymagania i stopień kontroli (czyli zwiększyć zaufanie), czy zaryzykować utratę kadry… Tę kwestię każdy musi rozstrzygnąć samemu, warto tylko pamiętać, by w pogoni za utrzymaniem pracownika nie dopuszczać do łamania prawa, bo to może się dla przedsiębiorcy skończyć tragicznie.

Kierowcy, zwłaszcza początkujący, zwracają uwagę na możliwość rozwoju. Z pewnością lepszy wydaje się pracodawca, który zapewni i opłaci kierowcy kurs ADR. Niewątpliwą zaletą jest także organizowanie okresowych szkoleń wewnętrznych. Każdy pracownik z czasem w swojej pracy może popaść w rutynę. Nawet najbardziej doświadczonemu kierowcy trzeba od czasu do czasu przypomnieć jak należy właściwie zabezpieczyć towar, czy wypełnić druk CMR.

 

1 2

następna

oprac. : FlotaAutoBiznes FlotaAutoBiznes

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: