eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Seat Mii - żółty bzyk

Seat Mii - żółty bzyk

2016-12-30 00:22

Seat Mii - żółty bzyk

Seat Mii © Grzegorz Wawryszczuk

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (21)

Odkąd byłem małym chłopcem zawsze chciałem mieć żółty samochód. Fascynowały mnie Lamborghini w tym kolorze, a nawet głupi Fiat Coupe. Tak się złożyło, że po białym VW mam limonkowego Forda więc jestem już blisko… W międzyczasie jednak Seat postanowił spełnić moje marzenie!

Przeczytaj także: SEAT Ibiza 1.0 EcoTSI DSG FR daje radę

Do testów podrzucił małego Mii, w bladożółtym kolorze. Zdecydowanie nie jest to szczyt marzeń, ale nawet wyblakły kolor (mógł być chociaż jarząco neonowy) małego pudełkowatego nadwozia z czarnymi, aluminiowymi felgami i czarnym oknem dachowym oraz przyciemnianymi szybami przyciągał uwagę. Fakt, że większość spojrzeń miała szydercze zabarwienie, ale cel ulicznego wyróżnienia testowe Mii osiągało. Jak to mówią: „nie ważne jak, byleby byłoby o nas głośno”. Ja marząc o aucie w tym kolorze miałem jednak coś innego na myśli.

Powracając do tego malucha, Mii jest jednym z trojaczków VAG’a i jako bliźniacza konstrukcja do Citigo i uP! niewiele się od nich różni. Ciężko powiedzieć, który jest najładniejszy, ale Seat Mii jest według mnie najbardziej kanciasty i najmniej cukierkowy. To kwestia spokojnych linii oraz dużych przednich reflektorów z małymi okrągłymi światłami w technologii LED do jazdy dziennej oraz trzydrzwiowego nadwozia. Niestety ścięty i prawie pionowy tył nie jest już na tyle atrakcyjny, ale dzięki temu nie zabiera niepotrzebnego miejsca.

fot. Grzegorz Wawryszczuk

Seat Mii - przód

Seat Mii ma duże reflektory z małymi okrągłymi światłami w technologii LED do jazdy dziennej.


A dokładnie rzecz ujmując Mii ma niecałe 3,6 metra długości oraz 164 centymetry wysokości. Krótka przednia szyba powoduje, że tak naprawdę auto jest prawie kwadratowe, a jego współczynnik aerodynamiczności nie należy do rekordowych. Przez to samochód nadaję się jedynie na miasto, bo poza nim nie dość, że jest powolny (171 km/h prędkości maksymalnej) to jest w nim głośno przez szum powietrza i opon, a także lekko myszkuje na drodze. W mieście jednak ze swoimi rozmiarami oraz zwrotnością (mały promień skrętu) zadowoli każdego parkingowego lub zabieganego kierowcę, często zmieniającego swoje położenie w centrum miasta.

fot. Grzegorz Wawryszczuk

Seat Mii - z przodu

Krótka przednia szyba powoduje, że tak naprawdę auto jest prawie kwadratowe, a jego współczynnik aerodynamiczności nie należy do rekordowych


Lekko chodzące wspomaganie układu kierowniczego, mała kierownica, dobra widoczność przez sporą powierzchnię szyb oraz czujniki parkowania pomogą podczas każdego manewru parkowania. W mieście przyda się również głęboki bagażnik, który posiada aż 251 litrów. To sporo, aczkolwiek próg załadunku jest bardzo wysoko.

fot. Grzegorz Wawryszczuk

Seat Mii - tył

W mieście przyda się głęboki bagażnik, który posiada aż 251 litrów.


Reszta przestrzeni w Mii przeznaczona jest raczej dla dwójki pasażerów. Tylna kanapa teoretycznie pomieści jeszcze dodatkowe 2 osoby, ale dostęp do niej jest bardzo utrudniony. To denerwuje nie tylko podczas wsiadania wspomnianych pasażerów, ale także przy próbie umieszczenia tam zakupów itp. Po prostu wajcha do składania siedzenia nie jest zamontowana na oparciu przednich foteli jak to bywa zazwyczaj, a u dołu siedziska, co wymaga dodatkowego schylenia. Gdy jednak podróżuje się jedynie w duecie miejsca w malutkim Seacie jest wystarczająco.

fot. Grzegorz Wawryszczuk

Seat Mii - profil

Ścięty i prawie pionowy tył nie jest już na tyle atrakcyjny, ale dzięki temu nie zabiera niepotrzebnego miejsca.


O dobry humor pasażerów dba manualna klimatyzacja, podstawowy system audio z wejściem USB oraz CD i AUX. W testowanym egzemplarzu nie mieliśmy do dyspozycji żadnego wyświetlacza systemu inforozrywki, a jedynie mały, dwukolorowy ekran radia. W opcji do tego samochodu można dokupić doczepianą dodatkową nawigację. Małe wyposażenie powoduje jednak, że wnętrze Mii jest bardzo funkcjonalne i proste w obsłudze.

fot. Grzegorz Wawryszczuk

Seat Mii - fotele, kierownica

Mii przeznaczona jest raczej dla dwójki pasażerów.


Jeśli chodzi o design to czarne, twarde plastiki rozświetla jedynie biały pas, który kontrastuje z ciemnych wnętrzem. Co ciekawe boczki drzwi nie zasłaniają w całości blachy. Ten trochę staroświecki zabieg, z jednej strony trochę psuje odbiór jakości samochodu, ale z drugiej strony uatrakcyjnia wnętrze, ponieważ w tym przypadku blacha była jak lakier auta - żółta.

fot. Grzegorz Wawryszczuk

Seat Mii - kierownica

Lekko chodzące wspomaganie układu kierowniczego, mała kierownica, dobra widoczność przez sporą powierzchnię szyb oraz czujniki parkowania pomogą podczas każdego manewru parkowania.


Do napędzenia tego 932-kilogramowego samochodu posłużyła trzycylindrowa jednostka o pojemności jednego litra. Na szczęście kultura pracy tego silniczka jest na tyle znośna, że do kabiny pasażerskiej nie przedostają się żadne niepokojące dźwięki. Moc 75 KM wystarcza również, by auto poruszało się w miarę żwawo i dynamicznie w warunkach miejskich. Prędkości rzędu 50-100 km/h nie robią na Mii żadnego wrażenia.

fot. Grzegorz Wawryszczuk

Seat Mii - dźwignia biegów

Wnętrze Mii jest bardzo funkcjonalne i proste w obsłudze.


Szkoda jedynie, że testowy egzemplarz wyposażony był w półatomatyczną skrzynię biegów. Jej działanie przypomina kursanta szkoły jazdy, który nigdy wcześniej nie miał styczności z motoryzacją. Przerwy w zmianie biegów można mierzyć zegarem ściennym, a nie stoperem co bardzo mocno irytuje podczas jazdy. Niestety sprawia ją też niebezpieczną ponieważ mocne przyspieszanie zostaje na czas zmiany biegu przerwane w taki sposób, że samochodem szarpie i wygląda jakby się zakrztusił. Dlatego też przestrzegam przed tą przekładnią i proponują tradycyjne rozwiązanie pięciobiegowej, manualnej skrzyni. Sprawdzałem ją w Citigo i w zupełności dawała radę.

fot. Grzegorz Wawryszczuk

Seat Mii - wnętrze

O dobry humor pasażerów dba manualna klimatyzacja, podstawowy system audio z wejściem USB oraz CD i AUX.


Co ważne motor Mii jest wolnossący i nie posiada żadnej turbosprężarki, a to pozytywnie odbija się na spalaniu samochodu. Osiągnięcie wyniku 6/7 litrów w mieście to żaden problem. W trasie śmiało Mii może zejść do 5 litrów, co jest niezłym wynikiem, zwłaszcza patrząc na 35-litrowy zbiornik paliwa tego auta. Jego zasięg nie jest jakiś fenomenalny, aczkolwiek gdy będziemy się spokojnie poruszać nim tylko po mieście, nie powinien sprawiać jakiegoś większego kłopotu.

fot. Grzegorz Wawryszczuk

Seat Mii - fotele

Atutem Mii jest jego cena. By go kupić trzeba przeznaczyć na ten cel minimum 33600 zł.


Dodatkowym atutem Mii jest jego cena. Wielkość auta już dawno nie jest kluczowym argumentem przemawiającym za tym, że auto jest tanie. W przypadku Seata Mii, by go kupić trzeba przeznaczyć na ten cel minimum 33600 zł. Nasz testowy egzemplarz z tym silnikiem i paroma dodatkami (zwłaszcza wizualnymi) oraz tempomatem, a nawet subwooferem (Seat Audio) podrożał o prawie 30 tys. złotych. Jego końcowa cena dobijająca do 65 tys. złotych to spora przesada. Zwłaszcza, że tej różnicy tak naprawdę nie czuć. Chyba jednak lepszym rozwiązaniem byłoby kupno nowego, bazowego Mii do miasta i zakup drugiego, używanego auta poza nie.

fot. Grzegorz Wawryszczuk

Seat Mii - kanapa

Tylna kanapa teoretycznie pomieści dodatkowe 2 osoby, ale dostęp do niej jest bardzo utrudniony.


Podsumowując Seat Mii nie spełnił mojego marzenia o posiadaniu żółtego samochodu. I mimo, że jest ciekawym i miłym wyróżnikiem na ulicy to rozsądek podpowiada wybór innego auta. Możliwe, że wspomniana skrzynia A/T dość mocno popsuła moją ocenę na tego samochodu. Z drugiej jednak strony nie wszystkie auta są idealne, a Mii niestety do takiego sporo brakuje…

fot. Grzegorz Wawryszczuk

Seat Mii - z góry

Nie wszystkie auta są idealne, a Mii niestety do takiego sporo brakuje…


Gdy potrzebujecie czegoś podobnego naprawdę obróciłbym się w stronę francuskiej lub azjatyckiej konkurencji.

oprac. : Konrad Stopa / Motoryzacyjnie Pod Prąd Motoryzacyjnie Pod Prąd

Więcej na ten temat: Seat Mii, Seat, testy samochodów, testy aut

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: