eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Hyundai i30 Wagon 1.4 T-GDI 7DCT Premium

Hyundai i30 Wagon 1.4 T-GDI 7DCT Premium

2018-01-23 09:15

Hyundai i30 Wagon 1.4 T-GDI 7DCT Premium

Hyundai i30 Wagon 1.4 T-GDI 7DCT Premium © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (11)

Po obiektywnie coraz lepszych samochodach z Korei, przyszedł czas na design. Hyundai i30 trzeciej generacji to auto, do którego wyglądu naprawdę nie da się przyczepić. Pytanie tylko, czy Golf jest już w zasięgu ręki?

Przeczytaj także: Hyundai i30 Wagon 1,6 GDI Comfort

Dziwny to był test. Nie chcę zamieniać bloga w sanatorium dla emerytów z nadciśnieniem, ale niestety - ostatnio moje zdrowie płata mi figle. Z jednej infekcji przechodzę w drugą, a dniu odbioru Hyundaia przyczepiła się do mnie straszna grypa ze światłowstrętem włącznie. Efekt - nie byłem w stanie prowadzić. Na święta, 320 km w jedną stronę, musiała prowadzić żona.

Postanowiłem nie marnować tych doświadczeń i opisać i30 z perspektywy najpierw pasażera, a dopiero później - kierowcy. To co, zaczynamy?

OKIEM PASAŻERA


No nie, muszę to napisać. Zanim do niego wsiadłem, to nawet mimo choroby stałem i patrzyłem na jego naprawdę atrakcyjną linię. I30 nie jest już autem, które pod względem urody może rywalizować tylko z Toyotą Auris. Jest piękny! Smukły, nowoczesny, smacznie narysowany. Aż miło popatrzeć na duży grill, wyraziste przetłoczenia boków i nowoczesne zakończenie w postaci zgrabnego tyłu. Po wciąż miłym dla oka i40, mniejszy Koreańczyk spokojnie może stanąć w szranki z najatrakcyjniejszymi stylistycznie konkurentami. Jeszcze dobrze pamiętam model Pony, więc tym bardziej doceniam drogę, którą Hyundai przebył. To jak stąd do innej galaktyki!

fot. mat. prasowe

Hyundai i30 Wagon 1.4 T-GDI 7DCT Premium - bagażnik

Bagażnik jest obszerny i ustawny, z podwójną podłogą.


Wnętrze trochę mnie jednak na początku rozczarowało, choć ma też sporo plusów, które to przeważyły w ogólnym rozrachunku. Ale po kolei! Deska rozdzielcza nie nadąża za odważnym projektem nadwozia. Jest... nudna i niestety wykonana z dość twardych materiałów. Na tym jednak skończyłbym narzekanie.

fot. mat. prasowe

Hyundai i30 Wagon 1.4 T-GDI 7DCT Premium - kanapa

Fotele w oparciach mogłyby być ciut szersze, a miejsca dla pasażerów z tyłu ciut więcej.


Po pierwsze ekran. Panie i Panowie, tak to się powinno robić. Powiem szczerze, że nigdzie tego nie widziałem i brawa Koreańczykom za przemyślenie i wykonanie tego w ten sposób. O czym mowa? Ano o tym, że ekran jest dotykowy, ale ma po bokach prawdziwe, oblane plastikiem przyciski oraz dwa niezależne pokrętła do obsługi (sic!). Dodatkowo panel klimatyzacji jest umieszczony niżej, więc nie ma mowy o przebijaniu się przez tysiąc funkcjonalności. Wszystko jest pod ręką, wszystko jest czytelne. Po prostu wsiadasz i jedziesz, a po 2 minutach wiesz gdzie jest każda ikonka, do czego służy pokrętło i gdzie szukać danej funkcji.

fot. mat. prasowe

Hyundai i30 Wagon 1.4 T-GDI 7DCT Premium - ekran

System multimedialny z 8-calowym ekranem dotykowym nie jest seryjny, ale w testowanej wersji wymaga dopłaty 3300 zł do nawigacji.


Jako pasażer miałem okazję poklikać sobie więcej niż zwykle po infomediach. System multimedialny z 8-calowym ekranem dotykowym nie jest seryjny, ale w testowanej wersji wymaga dopłaty 3300 zł do nawigacji, żeby być kompletnym. Mimo wszystko myślę, że warto wydać tę kwotę. Zyskujesz nie tylko cały pakiet udogodnień, ale i większy o trzy cale ekran (w podstawie przy wyposażeniu Premium mamy 5-calowy). Po podłączeniu systemu do hotspota możesz sprawdzić aktualną prognozę pogody lub też sytuację na drodze - minus za szybkie wyładowanie telefonu używanego do połączenia (chociaż, nie wiem czy się nie czepiam).

fot. mat. prasowe

Hyundai i30 Wagon 1.4 T-GDI 7DCT Premium - dźwignia biegów

Prezentowany egzemplarz miał silnik sprzężony z 7-biegową automatyczną skrzynią biegów.


Jako pasażer mogłem też lepiej ocenić wygodę foteli i miejsce na nogi. I muszę powiedzieć, że jest dobrze, ale fotele w oparciach mogłyby być ciut szersze, a miejsca dla pasażerów z tyłu ciut więcej. Pewne niedogodności rekompensuje jednak obszerny bagażnik. Ustawny, z podwójną podłogą. 4 osobowa rodzina pojedzie tym autem w naprawdę daleką podróż!

fot. mat. prasowe

Hyundai i30 Wagon 1.4 T-GDI 7DCT Premium - wnętrze

Deska rozdzielcza nie nadąża za odważnym projektem nadwozia. Jest... nudna i niestety wykonana z dość twardych materiałów.


OKIEM KIEROWCY


Przyszedł i na mnie czas. Ale zanim przejdę do wrażeń dodam, że jak byłem wieziony i30-tką, to nie czułem się tak dobrze jak np. w Golfie czy Leonie. Samochód podskakiwał na dziurach, przypominając resorowaniem japońskie kompakty sprzed kilku lat. Nie wiem skąd to wrażenie, bo...

... wszystko minęło, gdy zająłem pozycję za kierownicą - jest tu dość wygodnie zresztą, a samo stanowisko pracy kierowcy określiłbym nawet jako wzorowe. Koreańczycy zbudowali naprawdę dobry kompakt. Nieidealny, bo jednak czuć pewien niedosyt, ale wstydu nie ma i czuć progres w stosunku do poprzednika. Układ kierowniczy pracuje pewnie i dobrze przekazuje to, co dzieje się pod kołami (i40 w tej kategorii jest np. o wiele bardziej przewspomagane). Na zawieszenie w zakrętach również można liczyć. A i wygoda resorowania wydaje się więcej niż znośna. Zawias mógłby być tylko trochę bardziej sprężysty, a mniej galaretowaty na nierównych nawierzchniach, ale i tak naprawdę jest dobrze!

fot. mat. prasowe

Hyundai i30 Wagon 1.4 T-GDI 7DCT Premium - przód

Aż miło popatrzeć na duży grill, wyraziste przetłoczenia boków i nowoczesne zakończenie w postaci zgrabnego tyłu


Jeszcze lepiej zaczyna się dziać, gdy zaczynamy się rozpędzać Hyundaiem. 140 KM generowane z 1.4-litrowej jednostki to naprawdę zgrany tandem. Moc rozwijana jest bardzo naturalnie, a przy mocniejszym depnięciu w pedał czuć, że auto nie jest zawalidrogą. Silnik ma dobrą elastyczność, przyjemnie pracuje od dołu (już 1,5 tys. obr. wystarczy!) i jedynie w górnych rejestrach traci rezon. Charakterystyka przypomina trochę pracę diesla (oczywiście nie dźwiękowo). Ale to dobrze. Na trasę nawet bardzo dobrze. Poniżej 6 litrów na 100 km to nie jest wyczyn mistrza jazdy o kropelce. W mieście trzeba liczyć na spalanie przekraczające 8 litrów. Ale dalej nie ma chyba dramatu?

fot. mat. prasowe

Hyundai i30 Wagon 1.4 T-GDI 7DCT Premium - bok

Jest smukły, nowoczesny, smacznie narysowany.


Prezentowany egzemplarz miał silnik sprzężony z 7-biegową automatyczną skrzynią biegów. Ja polecam to rozwiązanie. Skrzynia działa dobrze, szybko i zdecydowanie pasuje do tego silnika i nadwozia.

fot. mat. prasowe

Hyundai i30 Wagon 1.4 T-GDI 7DCT Premium - z tyłu

102 300 zł zapłacimy za testowany egzemplarz.


Tylko ta cena! 102 300 zł za testowany egzemplarz... Hyundai ma o swoich produktach spore mniemanie. I w sumie zaczynam pomału to rozumieć. I30 to kompakt w topowej stawce!

oprac. : Adam Gieras / Motoryzacyjnie Pod Prąd Motoryzacyjnie Pod Prąd

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: