eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoPorady motoryzacyjne › Wyjazd na narty: jak przygotować auto?

Wyjazd na narty: jak przygotować auto?

2011-01-27 00:05

Z końcem stycznia zaczynają się ferie zimowe w kolejnych województwach. Dla niektórych z nas oznacza to pospieszne pakowanie walizek przed rodzinnym wyjazdem na narty albo snowboard. Ponieważ w takich sytuacjach niezmiennie najpopularniejszym środkiem lokomocji jest samochód, warto przed podróżą zapoznać się z kilkoma wskazówkami, aby uniknąć przykrych sytuacji w trakcie urlopu.

Przeczytaj także: Wyjazd na ferie zimowe - przygotuj samochód

Z nartami na dachu

Przede wszystkim powinniśmy pamiętać o odpowiednim transporcie sprzętu narciarskiego. Popularnym sposobem jest przewożenie nart wewnątrz samochodu. Wiąże się to jednak ze sporymi niedogodnościami. Przewożone w ten sposób narty mogą stanowić zagrożenie dla kierowcy i pasażerów, szczególnie w trakcie nieprzewidzianych sytuacji na drodze i gwałtownego hamowania. Ponadto, w niektórych krajach np. w Austrii, za nieodpowiedni transport nart wewnątrz pojazdu grozi mandat. Nie mniej popularne jest przewożenie nart na bagażniku dachowym. Choć metoda ta sprawdza się podczas krótkich wypadów na pobliski stok - jeśli chcielibyśmy wykorzystać ją podczas dłuższych podróży, np. w Alpy ryzykujemy w ten sposób zniszczenie ślizgów lub wiązań w nartach. By tego uniknąć wielu kierowców przewozi narty w pokrowcach.

Niestety, biorąc pod uwagę setki kilometrów, które mamy z reguły do pokonania jadąc w góry możemy spodziewać się, że pod koniec trasy znikną one pod śniegowo-błotną pokrywą. Dlatego najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest zewnętrzny bagażnik montowany na dachu, potocznie zwany ‘boksem’. Odpowiednio zabezpiecza on narty, a dodatkowo podnosi komfort podróży. Jeśli chcemy uniknąć niezaplanowanego kosztu, bagażniki te można również wypożyczać.

Dodatkowe wyposażenie

Spośród internautów pytanych o preferencje w kwestii wyboru miejsca docelowego zimowych wyjazdów w 2010 roku, aż 34 proc. wybrało Austrię, 30 proc. - Włochy, a 20 proc. zdecydowało się na Czechy. Ponieważ coraz częściej jeździmy zagranicę, warto mieć na uwadze miejscowe przepisy, które niejednokrotnie znacznie różnią się od tych obowiązujących w Polsce. Przede wszystkim powinniśmy upewnić się, że w samochodzie posiadamy kamizelkę odblaskową. Należy również zwrócić uwagę, że w niektórych państwach takich jak np. Słowacja kierowca ma obowiązek posiadania tylu kamizelek, ile jest miejsc w aucie. Równie ważna jest dobrze zaopatrzona apteczka oraz zapasowe żarówki - najlepiej po jednej z każdego rodzaju występującego w samochodzie. Miejscowa policja może bardzo skrupulatnie sprawdzić te elementy wyposażenia.

Przemierzając europejskie trasy powinniśmy także pamiętać, o sprzęcie, którego bezwzględnie należy unikać. W niektórych państwach zaskoczeniem dla polskich kierowców bywa zakaz korzystania bez specjalnego zezwolenia z tzw. CB-radia. Problemy z tym związane mogą nas spotkać m.in. w Austrii. Podobne przepisy dotyczą antyradaru. O ile w Polsce za jego używanie grozi stosunkowo niewysoki mandat, zagranicą kary są bardzo dotkliwe, a kłopoty mogą nas spotkać nawet wówczas, gdy nie będziemy go używać, a np. miejscowy patrol znajdzie go w naszym bagażniku.

 

1 2

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: