eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Fiat Panda 1.3 Multijet Easy vs Volkswagen Up! 1.0 High Up!

Fiat Panda 1.3 Multijet Easy vs Volkswagen Up! 1.0 High Up!

2012-10-22 10:44

Przeczytaj także: Volkswagen Arteon Shooting Brake 2.0 TSI


Wewnątrz

W kabinie małego Volkswagena czuć pewne oszczędności. Konsola środkowa jest minimalistyczna i ergonomiczna zarazem, jednakże przeszkadza brak dyszy nawiewów pośrodku. Pewnym minusem jest brak możliwości otworzenia szyby pasażera ze strony kierowcy. Plastiki, z których wykonano kokpit są twarde, ale bardzo przyjemne w dotyku. Bardzo miła dla oka jest również kolorystyka, która ożywia całe wnętrze. Na drzwiach widać gołą blachę, ale Volkswagen sprawił, że pasuje to do reszty kabiny. Zestaw wskaźników ma nietypowy układ – centralnie umieszczono prędkościomierz, natomiast po lewej znalazł się obrotomierz wielkości… wskaźnika paliwa. Na szczęście odczytanie wartości nie stanowi żadnych problemów. Przedstawiciel Niemiec został wyposażony w nawigację satelitarną dobrej jakości. Należy dodać, że mapy są bardzo precyzyjne i czytelne. Dodatkowym atutem jest możliwość wyjęcia urządzenia, co znacznie poprawia funkcjonalność i nie kusi złodziejów. Pozycja za kierowcą jest bardzo dobra, a fotele, choć nie mają dobrego podparcia bocznego sprawdzają się w dłuższych podróżach. Bardzo dużą zasługę mają w tym wygodne siedziska i odpowiednia twardość oparć. Na tylnej kanapie jest nad wyraz dużo miejsca nad głowami. Przestrzeń na nogi też powinna wystarczyć. Oczywiście pod warunkiem, że z przodu nie usiądzie ktoś, którego wzrost nie przekracza 180 cm. Up! dostępny jest tylko i wyłącznie w wersji czteroosobowej. Nie jest to jednak auto rodzinne, więc trudno oczekiwać od niego wyjątkowej funkcjonalności. Samochód z Wolfsburga może pochwalić się całkiem sporą przestrzenią bagażową – 251 litrów to bardzo dobry wynik.

fot. mat. prasowe

Fiat Panda - wnętrze

W Fiacie Panda siedzi się bardzo wysoko. Mimo to, pozycja jest wygodna i nie męczy kręgosłupa podczas dłuższej jazdy.


Efektowny dizajn Pandy został przeniesiony do kabiny. Dominuje tu motyw zaokrąglonego kwadratu zwany „Squircle”. Zegary, panel radia i klimatyzacji, komputer pokładowy, gałka zmiany biegów, zagłówki – wszystko ma ten sam kształt. Kokpit został zaprojektowany z polotem, a ciekawa kolorystyka tworzy przyjazny klimat. Czytelność i ergonomia nie jest tak dobra jak w VW, aczkolwiek powodów do narzekań nie ma. Testowany egzemplarz Pandy również został wyposażony w nawigację satelitarną. Mimo nawiązania współpracy z firmą TOMTOM, mapy nie są najdokładniejsze. To jednak niewielka wada. Dużo bardziej drażni uchwyt, który potrafi skrzypieć i potrząsać nawigacją. W tym przypadku także można wyjąć urządzenie. Na szczęście sam kokpit wykonany jest z przyjemnych materiałów, których spasowanie nie pozostawia wiele do życzenia. Warto dodać, iż wielość schowków w kabinie Pandy jest imponująca. Największy przed sąsiadem kierowcy. Co prawda nie jest on zamykany, jednakże można tam włożyć dwulitrowy napój. W porównaniu do Volkswagena, siedzi się tu bardzo wysoko. Mimo to, pozycja jest wygodna i nie męczy kręgosłupa podczas dłuższej jazdy. Fiat ma przewagę nad niemieckim rywalem w kwestii przestronności – jest tu znacznie więcej miejsca na nogi jak i nad głowami. Dodatkowym atutem jest pięć miejsc. Oczywiście w komplecie nie będzie tu kinowych warunków, ale lepiej mieć niż nie mieć. Przestrzeń załadunkowa wchłonie 225 litrów bagażu, co jest nieco gorszym rezultatem w porównaniu do Volkswagena.

fot. mat. prasowe

Volkswagen Up - wnętrze

Volkswagen Up posiada wygodne siedziska i odpowiednią twardość oparć.


Technika

Pod maską niemieckiego auta pracuje 3-cylindrowy silnik benzynowy o mocy 75 KM. Taka siła napędowa wystarczy, aby ten „maluch” osiągnął setkę w 13,2 sekundy. Wynik w zupełności wystarczający. Motor ten współpracuje z 5-biegową przekładnią manualną, do której pracy nie mam żadnych zastrzeżeń. Niewielkie auto z niewielkim silnikiem musi niewiele palić – i właśnie tak jest w rzeczywistości. W naszym teście średnie spalanie wyniosło 5,5 litra. Są to trochę wyższe dane niż podaje producent, ale nie ma co narzekać – rezultat jest naprawdę niezły. Zawieszenie tego modelu to klasyka gatunku – kolumny MacPhersona z przodu i belka skrętna z tyłu. Należy zaznaczyć, że mamy tutaj do czynienia z ekologiczną jednostką emitującą jedynie 108 g/km CO2.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: