eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Alfa Romeo MiTo 1.4 TB TCT Distinctive

Alfa Romeo MiTo 1.4 TB TCT Distinctive

2013-05-06 14:01

Przeczytaj także: Alfa Romeo MiTo 1,4 TB MultiAir TCT Distinctive


Duża pochwała należy się za naprawdę wygodne fotele, w których podróżuje się komfortowo. Minus i to dość duży zważywszy na to, że MiTo (przynajmniej dla niektórych) ma służyć do zabawy, należy się za umiejscowienie hamulca ręcznego pod podłokietnikiem. Skutecznie utrudnia to jego obsługę i jeżeli planujecie poszaleć trochę na śliskiej drodze żeby mieć swobodny dostęp do ręcznego podłokietnik niestety trzeba będzie podnieść do góry. Z tym da się żyć, duży wizualny minus MiTo to jednak panel klimatyzacji żywcem przeniesiony z o wiele tańszego Fiata Punto. Psuje to trochę wrażenie, bo auto do tanich nie należy sprawdźmy zatem za co tak naprawdę płacimy..

fot. mat. prasowe

Alfa Romeo MiTo 1.4 TB TCT Distinctive - kokpit

Auto dość sprawnie radzi sobie z doborem odpowiednich przełożeń, a biegi zmienia sprawnie i szybko. Potrafi co prawda szarpnąć przy ruszaniu, ale myślę, że wyeliminowanie tego jest raczej kwestią wprawy.


Właściwości jezdne

Alfy od dawna cieszą się opinią samochodów o sportowym charakterze, które świetnie się prowadzą, dobrze brzmią i dają przyjemność z jazdy. MiTo napędza silnik 1,4 TB, jeżeli nie wiecie, co znaczy ten skrót wystarczy zajrzeć pod maskę. Na pokrywie silnika umieszczono napis Turbo Benzina. Nie wzbudza on może wielkich emocji, ale na pewno brzmi lepiej niż np. EcoTec. Co do silnika i generowanej przez niego mocy jak na ‘turbo benzine’ jest przeciętnie. Co prawda 135 KM i przyśpieszenie do setki wynoszące 8,2 sek. brzmią całkiem dobrze, jednak frajda z jazdy jest raczej słabo odczuwalna. Auto przyśpiesza praktycznie niezauważalnie, a chyba nie tego spodziewamy się po włoskim samochodzie, który na każdym kroku podkreśla swoje sportowe zapędy. Na twarzy pojawia się rozczarowanie, które jednak szybko mija po uzmysłowieniu sobie, że przecież możemy przełączyć samochód w tryb Dynamic. W trybie tym wiadomo już, że napisy ‘Turbo’ i sportowa stylistyka to nie wiejski tuning. Różnica pomiędzy trybem Normal, a Dynamic jest niesamowita.

Samochód od razu mocniej zaczyna reagować na wciśnięcie gazu, a skrzynia ciągnie długo aż pod czerwone pole, dając rewelacyjne wrażenia z jazdy. Skoro już o skrzyni mowa, MiTo „obsługuje” automatyczna przekładnia z dwoma suchymi sprzęgłami i automatycznym sterowaniem. Dość sprawnie radzi sobie z doborem odpowiednich przełożeń, a biegi zmienia sprawnie i szybko. Potrafi co prawda szarpnąć przy ruszaniu, ale myślę, że wyeliminowanie tego jest raczej kwestią wprawy. Kierowcy pozostawiono również możliwość samodzielnej zmiany biegów. Tutaj sportowy charakter MiTo widać najbardziej. Sposób zmiany biegów jest taki, jak w samochodach wyścigowych – wyższy bieg – lewarek w tył, niższy – lewarek w przód. Jakby tego było mało przy kierownicy umieszczono również manetki zmiany biegów, także kierujący zawsze ma realny wpływ na zachowanie samochodu. Skoro już mowa o wpływie na zachowanie samochodu warto pomówić o układzie kierowniczym. W MiTo spisuje się on rewelacyjnie. Kiedy stoimy w miejscu wspomaganie jest tak silne, że do kręcenia kierownicą wystarczy jeden palec. Kiedy zaś nadepniemy mocniej na gaz wspomaganie dyskretnie usuwa się na dalszy plan pozwalając na pełne wyczucie auta. Naprawdę duży plus. Zawieszenie samochodu również zachęca do dynamicznej jazdy. Samochód jest twardy i pewny w prowadzeniu. Na wybojach owszem trochę tłucze pasażerami, ale na krętej i w miarę równej drodze MiTo nie ma sobie równych.

Okiem przedsiębiorcy

Alfa Romeo MiTo nie jest raczej typowym samochodem firmowym. Owszem, gdy prowadzimy firmę, która powinna charakteryzować się kreatywnością warto rozważyć uzupełnienie floty o auto nietypowe, które podkreślać będzie wyjątkowość naszej firmy. Oferta rabatowa nie jest jednak zbyt szeroka. Decydując się na testowany model z rocznika 2012 możemy liczyć na rabat w wysokości 7000 zł. Ceny MiTo zaczynają się już od 46 tys. zł, jednak, by móc poruszać się autem z topowym wyposażeniem należy liczyć się z wydatkiem rzędu 80 tys. zł. Dużo, jak za tak niewielki i raczej niepraktyczny samochód, ale tego typu auta kupuje się kierując się oczami i sercem, niekoniecznie rozumem.

fot. mat. prasowe

Alfa Romeo MiTo 1.4 TB TCT Distinctive - silnik

MiTo napędza silnik 1,4 TB. Auto przyśpiesza praktycznie niezauważalnie, a chyba nie tego spodziewamy się po włoskim samochodzie, który na każdym kroku podkreśla swoje sportowe zapędy.


Podsumowanie

Wiele osób twierdzi, że MiTo jest samochodem kobiecym, co ostrzejsi twierdzą nawet, że jest to auto dla geja. Zgadzam się z tym. Jest to auto dla kobiet, dla gejów, ale nie tylko i wyłącznie. MiTo jest samochodem dla wszystkich, którzy cenią sobie wyróżniającą się stylistykę, estetykę, drobne detale. Jest również autem dla osób, które po prostu kochają samochody, i które potrafią czerpać radość z jazdy. Jak już pisałem wcześniej kierując się rozsądkiem na pewno skręcisz do salonu Volkswagena lub Audi. Jeżeli jednak każdego ranka chcesz uśmiechać się otwierając garaż postaw na baśniowe MiTo.

poprzednia  

1 2

oprac. : Karol Hatylak / Auto-strefa.pl Auto-strefa.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: