eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Jeep Wrangler Unlimited Arctic 2,8 CRD

Jeep Wrangler Unlimited Arctic 2,8 CRD

2013-06-21 12:07

Jeep Wrangler Unlimited Arctic 2,8 CRD

Jeep Wrangler Unlimited Arctic 2,8 CRD © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (16)

SUV-y zalały cały świat… Każdy producent ma w swojej ofercie przynajmniej jeden tego typu model. Auta udające terenówki może i wyglądają fajnie, ale nikt o zdrowych zmysłach nie zdecyduje się na wjazd „czymś takim” w głębsze błoto. Nasz dzisiejszy bohater to jednak dokładne przeciwieństwo. Nigdy nie uległ modzie, niczego nie udaje i nawet najtrudniejsze warunki nie stanowią dla niego żadnego problemu. Zapraszamy na test Jeepa Wranglera z 200-konnym dieslem pod maską!

Przeczytaj także: Jeep Wrangler 4xe - profanacja czy znak czasów?

Karoseria

Testowany egzemplarz to wersja Arctic, która według producenta „jest ilustracją prawdziwego ducha przygody i legendarnej sprawności pojazdu, dla którego nawet ekstremalne warunki arktyczne są jedynie kolejną przeszkodą do pokonania”. I rzeczywiście coś w tym jest. Biały, surowy lakier, 17-calowe felgi w czarnym kolorze, a do tego naklejki… stóp Yeti – połączenie iście północne. Poza tymi dodatkami to dalej klasyczny do bólu Wrangler. Z przodu wyróżniają go okrągłe reflektory, 7-żebrowy grill i zderzak wielkości blatu kuchennego. Tylna część nadwozia emanuje natomiast „kwadratową” prostotą, którą nieco ożywia zamontowany na klapie „zapas”. Dla kontrastu… okrągły. Jak podsumować prezencję Wranglera? Jedni go kochają, inni nienawidzą. Wrażenie robi jednak bezapelacyjnie na wszystkich.

fot. mat. prasowe

Jeep Wrangler Unlimited Arctic 2,8 CRD - przód

Z przodu wyróżniają go okrągłe reflektory, 7-żebrowy grill i zderzak wielkości blatu kuchennego.


Wnętrze

Kabina jest kontynuacją tego, co można zauważyć na zewnątrz. Mimo lekkiej toporności, kokpit prezentuje się w miarę współcześnie. Ponadto plastiki są dobrze spasowane i nie ma mowy o jakimkolwiek skrzypieniu. Do tego wszystkiego dochodzi naprawdę przyzwoite wyposażenie, w którego skład wchodzą: elektryczne szyby i lusterka, podgrzewane fotele, nawigacja satelitarna, klimatyzacja i świetny sprzęt audio ze złączem USB. Ten ostatni dodatek potrafi ożywić każdą imprezę w plenerze… Ciekawym patentem jest również możliwość wymontowania dachu i drzwi. Nie przyda się to może w Suwałkach, ale na słonecznych plażach Miami – jak najbardziej.

Przednie fotele mają amerykańską wielkość i nawet zwolennicy szybkich posiłków zmieszczą się tu bez najmniejszych problemów. Nie ma jednak mowy o jakimkolwiek podparciu bocznym – to nie jest auto do dynamicznego pokonywania zakrętów! Na tylnej kanapie zmieszczą się bez problemu trzy osoby, aczkolwiek najwygodniej będzie oczywiście dwójce. Miejsca na nogi i nad głową nie brakuje, jednakże przydałoby się lepiej pochylone oparcie.

Każdy fan terenowych wrażeń powinien być przygotowany na wszelką ewentualność. Zabranie niezbędnego ekwipunku powinien umożliwić duży bagażnik – w testowanym Wranglerze do dyspozycji mamy 498 litrów. Po złożeniu siedzeń pojemność wzrasta do 935 litrów.

fot. mat. prasowe

Jeep Wrangler Unlimited Arctic 2,8 CRD - wnętrze

Kokpit prezentuje się w miarę współcześnie. Ponadto plastiki są dobrze spasowane i nie ma mowy o jakimkolwiek skrzypieniu. Do tego wszystkiego dochodzi naprawdę przyzwoite wyposażenie, w którego skład wchodzą: elektryczne szyby i lusterka, podgrzewane fotele, nawigacja satelitarna, klimatyzacja i świetny sprzęt audio ze złączem USB.


 

1 2

następna

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: