eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoAktualności motoryzacyjne › To nie science-fiction, to motoryzacja przyszłości!

To nie science-fiction, to motoryzacja przyszłości!

2016-01-21 11:18

To nie science-fiction, to motoryzacja przyszłości!

Jaka jest przyszłość motoryzacji? © Cla78 - Fotolia.com.jpg

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (3)

Samochód sterowany komputerem, auta współdzielone z innymi użytkownikami. Jeszcze do niedawna mogłoby się wydawać, że są to wizje bardzo odległej przyszłości. Tymczasem okazuje się, że motoryzacyjna rewolucja jest tuż za rogiem. Tak przynajmniej uważają eksperci firmy doradczej Deloitte - autorzy raportu „The future of mobility”.

Przeczytaj także: Motoryzacja przyszłości. Kradzież samochodu w rękach hakera

W USA sektor motoryzacyjny odpowiada za sporą część przychodów całej gospodarki. Statystyki pokazują, że w 2014 roku wygenerował on 2 biliony dolarów przychodu, co stanowi 11,5 proc. amerykańskiego PKB. Za ten wynik odpowiedzialne są m.in. przychody:
  • producentów samochodów,
  • dostawców,
  • dealerów,
  • firm oferujących usługi finansowe,
  • spółek naftowych,
  • stacji paliw,
  • ubezpieczycieli,
  • właścicieli państwowych i prywatnych parkingów.
Wypracowane sumy niewątpliwie mogą robić wrażenie, dlatego też nie należy się dziwić, że sektor motoryzacyjny i rysujące się przed nim perspektywy są częstym tematem specjalistycznych badań i analiz.

fot. Cla78 - Fotolia.com.jpg

Jaka jest przyszłość motoryzacji?

Coraz częściej mówi się, że będą nią samochody bez kierowcy. Prace nad pojazdami autonomicznymi trwają już od dawna, a prowadzą je nie tylko firmy z sektora motoryzacyjnego.


A jaka jest przyszłość motoryzacji? Coraz częściej mówi się, że będą nią samochody bez kierowcy. Prace nad pojazdami autonomicznymi trwają już od dawna, a prowadzą je nie tylko firmy z sektora motoryzacyjnego, jak na przykład Ford, ale również giganci technologii i internetu, jak Google.
„Samochody autonomiczne będą wyposażone w systemy precyzyjnie informujące je o lokalizacji w stosunku do innych pojazdów oraz o potencjalnym niebezpieczeństwie. Dzięki temu same będą potrafiły unikać wypadków. Pozwoli to wyeliminować błąd ludzki, będący główną przyczyną kolizji drogowych” – mówi Marek Turczyński, Partner w Deloitte, Lider Grupy Motoryzacyjnej.
Do zalet pojazdów autonomicznych należy zaliczyć również oszczędność energii i kosztów eksploatacji.

Oprócz wprowadzenia do użytku pojazdów autonomicznych, nie mniejszą rolę w motoryzacyjnej rewolucji odgrywają zmiany przyzwyczajeń kierowców i pasażerów, w tym popularyzacja tzw. „car sharingu”. Model przemieszczania się, oparty na opłatach za rzeczywiste korzystanie z samochodu, zamiast kupowania go na własność, jest szczególnie atrakcyjny dla młodych ludzi i mieszkańców miast. Stąd rosnąca popularność takich firm, jak Uber. Biorąc pod uwagę te dwa zjawiska, zdaniem ekspertów koszty podróży w przeliczeniu na jednego pasażera spadną do jednej trzeciej obecnych wydatków dzięki znacznie większemu wykorzystaniu pojazdów. Nie wspominając już o mniejszych korkach czy spadającym zapotrzebowaniu na parkingi.

Eksperci Deloitte doszli do wniosku, że zmiany w podejściu do przemieszczania się i poruszania będą przebiegać w sposób łagodny i systematyczny oraz w różnym czasie w różnych miejscach świata.

Deloitte prezentuje w raporcie cztery scenariusze możliwego rozwoju sytuacji w świecie motoryzacji:

Scenariusz 1: Stopniowa zmiana


Według tego scenariusza własność prywatna pozostanie normą, a konsumenci nadal będą cenić sobie prywatność, elastyczność, bezpieczeństwo i wygodę utożsamianą z posiadaniem samochodu na własność. Co ważne, choć wizja ta zakłada wykorzystanie technologii wspomagających prowadzenie pojazdów, nie wróży ona rychłej dostępności samochodów w pełni kierowanych przez komputery. Koszt przejechanej mili w tym scenariuszu wynosi 0,97 dolara (wyliczenia dokonane na podstawie średnich kosztów ponoszonych przez kierowców w USA).

fot. Deloitte University Press

Stanowiska „przedstawicieli branży” i „burzycieli” dotyczące przyszłości mobilności

Istnieją dwie całkiem rozbieżne wizje dotyczące przyszłości technologii przemieszczania się.


Scenariusz 2: Wspólne korzystanie z samochodów


Wizja ta zakłada stały rozwój zjawiska wspólnego dostępu do samochodów. Zgodnie z nią efekt skali i zaostrzająca się konkurencja przyczynią się do rozwoju usług polegających na możliwości wspólnego korzystania z samochodów na nowych obszarach i w bardziej wyspecjalizowanych segmentach klienta. Scenariusz ten opiera się na założeniu, że pasażerowie będą cenili sobie przede wszystkim możliwość wygodnego przemieszczania się z jednego miejsca do drugiego, dzieląc się samochodami z innymi podróżnymi. Dzięki temu ominą ich problemy związane z czynnym uczestnictwem w ruchu drogowym i poszukiwaniem miejsc do parkowania. Koszt przejechanej mili w tym scenariuszu wynosi 0,63 dolara, czyli obniży się o 1/3 w stosunku do wersji bazowej.

fot. Deloitte University Press

Cztery możliwe przyszłe scenariusze

Druga wizja przyszłości zakłada stały rozwój zjawiska wspólnego dostępu do pojazdów.

 

1 2

następna

Przeczytaj także

viaTOLL w 2015 r.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (2)

  • Re: To nie science-fiction, to motoryzacja przyszłości!

    marcinek511 / 2016-02-02 10:22:04

    Juz niedługo kierowca nic nie będzie musiał robić :) odpowiedz ] [ cytuj ]

  • mokka3 / 2016-02-17 16:36:45

    Półautonomiczne rozwiązania już od dawna mają zastosowanie w luksusowych autach Infiniti, mają za zadanie poprawiać komfort jazdy i bezpieczeństwo, nie chodzi tu o wyręczanie kierowcy a dawanie niesamowitej i w żadnym acie niespotykanej przyjemności z jazdy. odpowiedz ] [ cytuj ]

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: