eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Peugeot 208 1.2 PureTech Style po kuracji odmładzającej

Peugeot 208 1.2 PureTech Style po kuracji odmładzającej

2016-11-03 00:30

Peugeot 208 1.2 PureTech Style po kuracji odmładzającej

Peugeot 1.2 PureTech Style © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (19)

Trudno uwierzyć, że Peugeot 208 ma już cztery lata. W świecie motoryzacji to zaawansowany wiek, który przeważnie oznacza przejście liftingu. I nie inaczej jest w tym przypadku. W zeszłym roku francuska marka postanowiła delikatnie odświeżyć swojego popularnego mieszczucha, by dalej mógł godnie rywalizować z bardzo mocną i szeroką konkurencją należącą do segmentu B.

Przeczytaj także: Peugeot 208 GTi - miejski rozrabiaka

Karoseria


Miejskie samochody mają w sobie coraz więcej stylu, co oczywiście jest ukłonem w stronę płci pięknej. Francuskim markom nigdy go jednak nie brakowało, dlatego nie będzie niespodzianką, jeśli stwierdzę, że 208 wygląda po prostu modnie. Kuracja odmładzająca zaowocowała zmianą zderzaków, wymianą grilla i wypełnień tylnych lamp. Nie zabrakło także nowych barw i wzorów felg, czego najlepszym dowodem jest testowany egzemplarz. Biały mat w połączeniu z czarnymi obręczami i chromowanymi uzupełnieniami robi bardzo dobre wrażenie.

Wnętrze


Kokpit 208 jest jednym z moich ulubionych w tym segmencie. Łączy bowiem fantazję i unikatowość z ergonomią i czytelnością. Zegary powędrowały wysoko po to, by na nie spoglądając nie odrywać wzroku od drogi. Niektórzy twierdzą, że to rozwiązanie nie jest wygodne, bo niewielka kierownica w niektórych ustawieniach potrafi je zasłonić. Nie wiem jaką ci osobnicy dobierają pozycję, ale ja, czyli przeciętna, 180-centymetrowa istota, siedząca maksymalnie nisko, widzę wszystkie wskazania. Być może dlatego, że nie podnoszę wieńca na wysokość nosa tylko po to, żeby potwierdzić wątpliwą słuszność tej teorii... Wróćmy jednak do konkretów. Konsola centralna zasługuje na duże pochwały. Ekran dotykowy działa sprawnie i wyróżnia się czytelnym interfejsem, co ułatwia korzystanie z jego dobrodziejstw. Co więcej, w odróżnieniu do 308, panel klimatyzacji nie został z nim zintegrowany, a to dodatkowo wpływa na przyjemność obsługi. Jeśli chodzi o materiały to znajdziemy tu wiele miękkich tworzyw, co nie jest wcale takie oczywiste w przypadku wielu konkurentów. Warto też dodać, że spasowanie stoi na dobrym poziomie.

fot. mat. prasowe

Peugeot 1.2 PureTech Style - z tyłu

Kuracja odmładzająca zaowocowała zmianą zderzaków, wymianą grilla i wypełnień tylnych lamp.


Fotele, jak to w samochodach miejskich, nie są ogromne, ale osobom średniego wzrostu nie będzie doskwierać ich rozmiar. Poza tym, są nieźle wyprofilowane, a dobranie odpowiedniej pozycji nie nadwyręża cennego czasu. Należy również zaznaczyć, że miejsca nie brakuje w żadną ze stron. Z kolei na tylnej kanapie najwygodniej będzie dwóm, a najlepiej dwojgu... Jak to w samochodach miejskich, trzy osoby też się zmieszczą, ale środkowy pasażer, ze względu na skromną szerokość siedziska, nie będzie cieszył się zbyt dużym komfortem jazdy.

fot. mat. prasowe

Peugeot 1.2 PureTech Style - wnętrze

Kokpit łączy fantazję i unikatowość z ergonomią i czytelnością.


W standardowej, 5-osobowej konfiguracji, w bagażniku francuskiego autka zmieści się 285 litrów różności. Po złożeniu drugiego rzędu, ta wartość wzrośnie do 1076 litrów. Całkiem spora przestrzeń i szeroki otwór załadunku umożliwiają przewiezienie większych przedmiotów. Niewątpliwą zaletą jest także wykończenie. Mimo iż to najmniej widoczne miejsce wnętrza, nawet tu nie zrezygnowano ze starannych obić tapicerki.

fot. mat. prasowe

Peugeot 1.2 PureTech Style - fotele

Fotele są nieźle wyprofilowane.


Technologia


Pamiętam, jak cieszyła mnie moc 208 w wersji GTi. Tutaj radości muszę szukać gdzieś indziej, bo pod maską pracuje 3-cylindrowy, 1,2-litrowy PureTech generujący skromne 82 KM (przy 6000 obr./min.) i 118 Nm (przy 2750 obr./min.). Współpracuje z nim 5-biegowa, manualna skrzynia biegów, która oczywiście przekazuje całą moc na oś przednią. Na szczęście auto waży niewiele ponad tonę, dlatego osiągi są wystarczające. Przyspieszanie do pierwszej setki trwa 12,2 sekundy, a prędkość maksymalna zbliżona jest to 180 km/h. Największą zaletą zespołu napędowego jest jednak skromny apetyt. W teście (800 km, cykl mieszany), średnie zużycie paliwa wyniosło 5,8 litra. Część jazd odbyłem jednak "na wyższych obrotach", dlatego muszę uczciwie dodać, że rozsądniejsi kierowcy z pewnością są w stanie poprawić ten rezultat o co najmniej pół litra.

fot. mat. prasowe

Peugeot 1.2 PureTech Style - z przodu i boku

Biały mat w połączeniu z czarnymi obręczami i chromowanymi uzupełnieniami robi bardzo dobre wrażenie.


Wrażenia z jazdy


Do 208 przesiadłem się z Suzuki Baleno, czyli jednego z najnowszych konkurentów francuskiego mieszczucha. I od razu poczułem wyraźniejszą spójność z autem. Dlaczego? Głównym powodem jest znacznie lepszy układ kierowniczy, wyróżniający się bardzo przyzwoitą precyzją. Nie bez znaczenia jest także zawieszenie, które z jednej strony nieźle tłumi nierówności, a z drugiej - utrzymuje karoserię w "pionie", nie pozwalając na przesadne przechyły.

fot. mat. prasowe

Peugeot 1.2 PureTech Style - z boku

Trudno uwierzyć, że Peugeot 208 ma już cztery lata.


Niewielki Peugeot idealnie sprawdza się w mieście. Jest nie tylko zwrotny, ale także łatwy w okiełznaniu na zatłoczonych parkingach. Skromne gabaryty i wszechobecne czujniki ułatwiają praktycznie każdy manewr. Warto też dodać, że przy niskich prędkościach kierownica pracuje bardzo, ale to bardzo lekko, dlatego Panie z pewnością nie pourywają sobie paznokci.

fot. mat. prasowe

Peugeot 1.2 PureTech Style - z przodu

Niewielki Peugeot idealnie sprawdza się w mieście.


Zespół napędowy wydaje się być idealnym wariantem do jazdy po metropoliach. Jest wystarczająco zrywny i ekonomiczny. Przy naprawdę miejskich prędkościach można wrzucić najniższy bieg i nie martwić się elastycznością. Ma to jednak odbicie na drogach szybkiego ruchu i autostradach. Właśnie tam, gdzie prędkościomierz sięga 140 km/h obroty są nieco za wysokie, co trochę przeszkadza. Szósty bieg z pewnością pozytywnie wpłynąłby na tę sytuację...

fot. mat. prasowe

Peugeot 1.2 PureTech Style - tył

Skromne gabaryty i wszechobecne czujniki ułatwiają praktycznie każdy manewr.


Okiem przedsiębiorcy


Ceny Peugeota 208 startują od 54 400 zł. Egzemplarz testowy to wersja Style, wyposażona w kilka istotnych dodatków - kosztuje około 65 tysięcy złotych. To porównywalna kwota do klasowych rywali, dlatego nie można tu mówić o przepłacaniu. Każdy, kto chce cieszyć się w tym aucie większą dynamiką mogą postawić na 110-konnego benzyniaka z rodziny PureTech, ale jest on dostępny z wyższym poziomem wyposażenia, co oczywiście winduje cenę.

fot. mat. prasowe

Peugeot 1.2 PureTech Style - przód

Ceny Peugeota 208 startują od 54 400 zł.


Osoby zainteresowane zakupem francuskiego przedstawiciela segmentu B mogą postawić na kredyt z umową na okres od 6 do nawet 96 miesięcy. Oferta obejmuje pożyczki ratalne i balonowe 2×50%, 3×33% i 4×25%. Dla przedsiębiorców powstała natomiast oferta leasingowa z umową na okres od 24 do 60 miesięcy i czynszem inicjalnym od 1 zł do 45%.

Podsumowanie


Mimo czteroletniego doświadczenia rynkowego, Peugeot 208 wciąż jest jednym z najlepszych przedstawicieli segmentu B na rynku. Dobrze wygląda, jest starannie wykonany, nieźle wyposażony i w miarę rozsądnie wyceniony. Jego popularność w całej Europie ma więc solidne fundamenty.

oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl NaMasce.pl

Więcej na ten temat: Peugeot 208, Peugeot, testy samochodów, testy aut

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: