Skoda Fabia Monte Carlo nie jest sportowcem
2016-04-19 09:28
Przeczytaj także: Skoda Fabia Monte Carlo - zachodząca gwiazda
Jazda
1.2-litrowa jednostka produkuje 110 KM i 175 Nm maksymalnego momentu obrotowego, który dostępny jest już od 1400 obr./min. To powoduje, że Fabia przyspiesza bardzo dobrze, a moc czuć, szczególnie podczas ruszania ze świateł. Mimo to, nie nazwałbym jej sportową. Nie nazwałbym jej też warm-hatchem. Motor najlepiej czuje się gdzieś po środku skali obrotomierza. Jest za to bardzo elastyczny i potrafi być niesamowicie oszczędny (średnie spalanie oscyluje wokół 6 l/100 km). Na uznanie zasługuje też działanie 6-biegowej skrzyni biegów – wszystkie przełożenia wchodzą fenomenalnie.
fot. mat. prasowe
Skoda Fabia Monte Carlo - fotele
Prowadzenie jest za to jedynie bardzo poprawne – tak jakby Skoda na siłę próbowała zadowolić wszystkich. To zresztą bardzo dziwne, ale jazda 90-konnym Seatem Ibizą FR sprawiała mi o wiele więcej frajdy w zakrętach. Fabia podczas ostrego skrętu zachowuje się bowiem na tyle neutralnie, że niestety można usnąć. Do tego zapomnijcie o wyłączalnym ESP (ok, w Ibizie też się nie da). Gdy dodamy do tego nastawy zawieszenia, które zapewniać mają zarówno komfort, jak i nutkę sportu (a jak wiadomo jak coś jest do wszystkiego…) oraz zdecydowanie za lekko pracujący układ kierowniczy, którego nie da się usztywnić żadnym przyciskiem, to mamy prostą odpowiedź na zadane przeze mnie na początku pytanie.
fot. mat. prasowe
Skoda Fabia Monte Carlo - wnętrze
Podsumowanie
Skoda Fabia Monte Carlo 1.2 TSI 110 KM nie jest sportowcem. Producent, choć być może chciał nawiązać do słynnego rajdu, zrobił ukłon w stronę modnej strony tej niesamowitej dzielnicy Monaco.
fot. mat. prasowe
Skoda Fabia Monte Carlo - z tyłu i boku
Czy zatem taka Fabia ma sens? Jeśli szukasz samochodu na co dzień, który potrafi zaskoczyć na światłach i który swoim stylem potrafi się wyróżnić, do tego prowadzi się w bardzo zrównoważony i przewidywalny sposób, nie masz rodziny, a do wydania w portfelu posiadasz około 60 tys. zł (testowany egzemplarz startuje od 57 830 zł), to jest auto właśnie dla Ciebie! Jeżeli zależy Ci jedynie na wyglądzie, pakiet Monte Carlo możesz zamówić także do 75-konnego silnika. Wtedy cena jest trochę niższa – od 53 300 zł.
1 2
oprac. : Adam Gieras / Motoryzacyjnie Pod Prąd
Przeczytaj także
-
Skoda Fabia Combi 1.2 110 KM - do jeżdżenia
-
Skoda Fabia Combi 1.2 TSI Style - więcej zalet niż wad
-
Skoda Fabia Style. Naprawdę niezłe auto
-
Skoda Fabia 1.2 TSI Ambition vs Suzuki Swift 1.2
-
Skoda Octavia RS 2.0 TSI DSG, usportowiony kompakt z długą listą zalet
-
Skoda Karoq 2.0 TDI 115 DSG, czyli SUV na trudne czasy
-
Skoda Superb Sportline iV Plug-in Hybrid
-
Skoda Kodiaq 1.5 TSI DSG 4x4 Style na krótkie dystanse
-
Skoda Karoq Sportline 2.0 TSI - elegancki kontrast
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)