eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Ekstrawagancka Toyota Aygo 1.0 VVT-i X-cite

Ekstrawagancka Toyota Aygo 1.0 VVT-i X-cite

2015-01-02 10:57

Przeczytaj także: Toyota Auris Valvematic 130 Multidrive S Prestige


Technologia


Aygo napędza tylko i wyłącznie jeden silnik, znany już z poprzedniej generacji tego auta. Jest to 1-litrowa, 3-cylindrowa jednostka wolnossąca, która generuje 68 KM przy 6000 obrotach i 95 Nm. dostępne od 4300 obrotów.

fot. mat. prasowe

Toyota Aygo 1.0 VVT-i X-cite - przód, zdjęcie nr 2

Dominującym elementem stylistycznym jest motyw litery „iks”, w który układa się przedni grill.


Dźwięk pracy jednostki napędowej na pewno nie rozczaruje. Mowy nie ma o denerwującym brzęczaniu a`la pralka Frania. Wprost przeciwnie. Trzycylindrowiec wydaje z siebie głęboki, groźny warkot. Natężenie dźwięku zmienia się wraz z nabieraniem prędkości. Ale, wbrew pozorom, nawet szybka jazda nie wywołuje żadnych irytujących „odgłosów” wydobywających się z komory silnikowej.

Wrażenia z jazdy


Autem jeździ się nieco dziwnie. Na pewno, przez swoiste zestopniowanie skrzyni biegów. Wszystkie przełożenia są bardzo długie. Tak długie, że na drugim biegu auto może rozpędzić się do około 100 km/h. Trójka działa bez oporu od 30 do 120 km/h. Dynamika? Wbrew pozorom, nie jest wcale źle. 14,2 sekundy do setki i 160 km/h prędkości maksymalnej to podobne parametry do konkurencji. Ale, tak jak w przypadku większości trzycylindrówek, trzeba pamiętać, że pełną moc osiągają przy około 6 tys. obrotów. Trzymanie silnika na wysokich obrotowych wpływa oczywiście na spalanie. Według danych katalogowych, auto powinno palić średnio 5,1 litra. W naszym teście Aygo konsumowało średnio 5,7 l/100 km, w mieście około 6 litrów, a w trasie – 4 litry.

Zawieszenie, podobne jak u całej konkurencji. Inaczej mówiąc, cudów nie ma. Małe auto nie może być komfortowe. Ale, i to kolejne zaskoczenie, małą Aygo nie jeździ się jak taczką. Niewielkie ubytki nawierzchni czy poprzeczne garby japoński mieszczuch wybiera zaskakująco delikatnie. Układ kierowniczy jest nieco mniej precyzyjny niż w przypadku trojaczków grupy Volkswagena. Ale Toyota jest zwrotniejsza. Summa summarum, wyjdzie więc na remis.

fot. mat. prasowe

Toyota Aygo 1.0 VVT-i X-cite - tył

Także kuperek najmniejszej Toyoty wygląda wyjątkowo mało poważnie. Jest też w pewien sposób nawiązaniem do linii X przodu auta.


Okiem przedsiębiorcy


Toyota Aygo II generacji kosztuje w zależności od wersji od niespełna 34 aż do 46 tysięcy złotych. Mowa tu oczywiście o cenie regularnej bez upustów i promocji. Konkurencja kosztuje zdecydowanie mniej. Ale japoński samochód wygrywa z większością wyższą wartością rezydualną.

Jak zrealizować zakup Toyoty Aygo? Poprzez Toyota Bank. W każdym autoryzowanym salonie Toyoty działa przedstawiciel banku, który kredytuje zakup aut albo sfinansuje leasing operacyjny. W przypadku linii kredytowej, są to 3 różne rodzaje kredytu. W przypadku leasingu, standardowo od 24 do 60 miesięcy i z wpłatą własną od 10 do 40 procent.

Podsumowanie


Toyota Aygo II generacji ma sporo plusów, ale też kilka minusów. Jest droga, mniejsza od konkurencji i ma mikroskopijny bagażnik. Ma jednak jedną bezdyskusyjną przewagę nad swoimi rywalami: jest najbardziej wyrazista i ekstrawagancka ze wszystkich obecnych aut segmentu A. No i jeszcze jedno: jest Toyotą…

poprzednia  

1 2

oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl NaMasce.pl

Więcej na ten temat: Toyota Aygo, Toyota, testy samochodów, samochody, auta

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: