eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › SsangYong Korando 2.0 e-XDi AT AWD Sapphire - dobry pomysł na SUV-a

SsangYong Korando 2.0 e-XDi AT AWD Sapphire - dobry pomysł na SUV-a

2015-01-13 14:31

Przeczytaj także: Oryginalny SsangYong Rodius 2.0 e-XDi E-Tronic Sapphire


Technologia


W testowym egzemplarzu pracował 2-litrowy turbodiesel generujący 175 KM i 360 Nm. Jednostka okazała się dość cicha i bardzo żwawa. Dość dodać, że ważące Korando 1750 kg pierwszą „setkę” osiąga po 10,8 sekundy, a maksymalnie rozpędza się do 186 km/h. Silnik SsangYonga połączono ze stałym napędem na obie osie współpracującym z 6-stopniową skrzynią automatyczną. Niestety, zbyt wiele dobrego o skrzyni powiedzieć się nie da. Może tylko to, że była i już. Jednosprzęgłowy automat starszej generacji przy spokojnej jeździe radził sobie nieźle. Zmiana biegów była w miarę płynna. Jednak kiedy wcisnąłem pedał gazu... Auto najpierw dłuuuugo myślało, a po dobrej sekundzie niespiesznie ruszyło. Ta niezbyt nowoczesna technologia miała jeszcze jeden minus. Szósty bieg pojawiał się przy około 110 km/h choć mógłby przy 90. Zapewne automat starszej generacji nie pomaga w obniżeniu spalania. Podobnie, jak stały napęd na obie osie. Producent mówi o 6,3 litra poza miastem, 7,5 litra w cyklu mieszanym i 9,6 litra w mieście. W praktyce jest trochę gorzej. Do każdej z wartości doliczyć trzeba około półtora litra.

fot. mat. prasowe

SsangYong Korando 2.0 e-XDi AT AWD Sapphire - widok z boku

Tył auta pozostał taki sam.


Wrażenia z jazdy



Po tygodniu za kierownicą Korando mogę śmiało powiedzieć, że najmniejszy SUV SsangYonga jeździ lepiej niż nieźle. W mieście auto spisywało się na medal. Wysoko usytuowane nadwozie pozwalało wjechać na każdy krawężnik, a niewielkie w sumie gabaryty i niezły promień skrętu ułatwiały manewrowanie na parkingach. Zawieszenie zestrojono dość twardo, ale w miarę komfortowo wybierało nierówności. Wygodne fotele i dobra pozycja za kierownicą dają poczucie pewności i komfortu. Mocny silnik pozwala na dynamiczne wyprzedzanie. Jest też kilka minusów. Po pierwsze, zawężone pole widzenia w lusterku wewnętrznym. Do tego niewielka i pod sporym kątem umieszczona tylna szyba. Na szczęście w aucie zamontowano czujniki cofania. Poza miastem, też powodów do narzekań nie miałem. Napęd na obie osie pozwalał na jazdę tam, gdzie sołtys zwinął asfalt. Na utwardzonych drogach auto też nie sprawiało problemów. Powiem więcej, pewność prowadzenia zaskoczyła mnie pozytywnie.

Okiem przedsiębiorcy



Ceny SsangYonga Korando zaczynają się od 63 800 zł za podstawową wersję Crystal z silnikiem benzynowym. W obecnej chwili jeszcze trwa promocja, która obniża tę wartość o 5000zł za modele z roku 2013, zatem na tle konkurencji wygląda to bardzo dobrze. Za prezentowaną wersję trzeba zapłacić około 100 tysięcy złotych. Ta suma pozwala na zakup dobrze wyposażonego, zwinnego i żwawego SUV-a. Polecałbym jedynie wybrać skrzynię manualną. Dzięki temu zaoszczędzimy nieco ropy w baku, a auto zyska w osiągach. Okres gwarancyjny wynosi 5 lat lub 100 tysięcy kilometrów. Przez ten czas auto objęte będzie bezpłatnym europejskim Assistance 24h na dobę. Gwarancja na perforację wynosi 6 lat. Do serwisu po raz pierwszy wybierzemy się po 15 tys. km lub co rok.

fot. mat. prasowe

SsangYong Korando 2.0 e-XDi AT AWD Sapphire - tył

Smaczku nadal dodają pomalowane na srebrno relingi dachowe i ciemne szyby.


Auto można sfinansować poprzez Kredyt 0% przy spłacie 50/50. Jedynymi kosztami takiego rozwiązania jest prowizja która wynosi 5% od połowy wartości auta. W przypadku leasingu, sytuacja każdego klienta rozpatrywana jest indywidualnie i dostosowywana do jego potrzeb, dlatego o szczegóły warto pytać w salonach marki we własnym zakresie.

Podsumowanie:


Pora przekonać się do SsangYonga. Korando z silnikiem Diesla to bardzo dobry pomysł na SUV-a. Auto jest ładne, w miarę komfortowe, dobrze wyposażone i stosunkowo niedrogie. Sprawdzi się, jako samochód do pracy i na rodzinne wakacje. Niewiele aut proponuje tak korzystny stosunek ceny do jakości i wyposażenia. Właśnie dlatego warto rozważyć tę propozycję.

poprzednia  

1 2

oprac. : Łukasz Gleń / NaMasce.pl NaMasce.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: