eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Kia Carens 1.6 GDI L - ciekawa propozycja dla biznesu

Kia Carens 1.6 GDI L - ciekawa propozycja dla biznesu

2014-02-27 11:22

Przeczytaj także: Uniwersalna Kia Sportage 2.0 CRDi XL 4WD


Dwa łyki arytmetyki

Kia Carens od końca do końca zderzaka mierzy 4545 mm, ma 1820 mm szerokości i 1650 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi 2570 mm. Na „pusto” Carens waży 1385 kg i jest homologowany do ciągnięcia ważącej aż 1350 kg przyczepy (z hamulcem). Pojemność przy złożonej tylnej kanapie wynosi 1650 litrów.

Technologia

Testowane auto napędzał znany już z innych modeli tej marki 1,6-litrowy motor z bezpośrednim wtryskiem paliwa – GDI. Według katalogu powinniśmy rozpędzić auto do 185 km/h. Udało się, choć nie bez trudu. Nie powala też przyspieszenie – 11,3 sek. od 0 do 100 km/h to wynik z dolnej strefy stanów niskich…

135 nominalnych koni nieźle wkręca się na obroty, ale tylko wtedy, kiedy mamy owych obrotów ponad 5 tys. Zresztą, pełna moc jest dostępna dopiero przy 6300 obrotach. A 165 Nm momentu, od 4850 obrotów. I o ile w modelu Cee’d silnik 1,6 l sprawdza się nienajgorzej, o tyle w cięższym Carensie, średnio. Przy wyprzedzaniu kilkakrotnie ścierpła nam skóra na karku, a szukanie 4. biegu, kiedy vis a vis pędzi litewski TIR jest zajęciem dobrym dla ludzi pozbawionych systemu nerwowego.

fot. mat. prasowe

Kia Carens 1.6 GDI L - przód

Schodząca ku dołowi lina dachu czy ostro nachylona przednia szyba robią świetne wrażenie. Lekkości nadaje też dużo przeszkleń i podkreślona chromowaną listwą, ładnie wystylizowana linia bocznych okien.


Z przerażeniem myślałem już o wizycie w stacji paliw a tu niespodzianka. Motor, który nie miał być mistrzem ekonomii, okazał się całkiem przyjazny dla kieszeni. Według producenta auto powinno konsumować 9 litrów w ruchu miejskim, 5,6 litra na trasie i 6,8 litra średnio. I jeżeli częściej ruszamy głową, niż pedałem gazu, do tych wyników uda się zbliżyć. Tym razem postanowiłem nie bawić się w ecodriving i osiągnąłem spalanie na poziomie 7,4 litra w cyklu mieszanym, około 10-11 litrów w ruchu miejskim i 6,8 litra w trasie. W sumie, dobrze, choć w mieście silnik 1,6 GDI potrafił niestety „pociągnąć” znacznie więcej niż zakłada producent. Fakt, to tylko litr czy dwa więcej, ale… czas najwyższy „uturbić” motor, dodać mu kilka „niutków” i obniżyć spalanie.

Na spore uznanie zasługuje skrzynia biegów. Ja trafiłem na 6-przełożeniowego manuala. Skrzynię zestopniowano lepiej niż dobrze. Pracuje lekko i precyzyjnie i jak może, tak pomaga kierowcy w pełnym dysponowaniu owymi 135 końmi.

fot. mat. prasowe

Kia Carens 1.6 GDI L - tył

Duże, ładnie wkomponowane w nadwozie lampy, nieco chromowanych detali, dwa kolory, w tym szary, matowy plastik pod zderzakiem.


Wrażenia z jazdy

Jak jeździ koreańskie rodzinne auto? Całkiem fajnie. Choć ma też kilka narowów. O silniku pisałem wcześniej. Jest jeszcze układ kierowniczy. Otóż, auto prowadzi się lekko! Może nawet zbyt lekko. Powiem szczerze, układu kierowniczego nie udało mi się wyczuć aż do końca tygodniowego testu. O ile w mieście owa lekkość prowadzenia to zaleta, o tyle w trasie, jakby już nie do końca. Być może jest to tylko kwestia przyzwyczajenia.

Zawieszenie auta jest standardowe – z przodu kolumny MacPhersona, z tyłu z kolei – belka skrętna. Nie jest to najnowsze rozwiązanie, ale w Carensie sprawdza się lepiej niż dobrze. Jakość amortyzacji jest naprawdę dobra. Do wnętrza auta nie dochodzą odgłosy pracy „amorów” i sprężyn. Auto nie dobija na dołkach. Gdyby jeszcze układ kierowniczy był twardszy, byłaby perfekcja. A tak, jest tylko bardzo dobrze…

Okiem przedsiębiorcy

Kia Carens to bardzo ciekawa propozycja dla biznesu. Z racji dobrego stosunku ceny do jakości czy też właściwości użytkowych, jest wprost predestynowana dla małych i średnich firm. Przez cały tydzień, jako auto firmowe. W weekend? Dla rodziny. Cena zakupu w zależności od wersji waha się od 66,9 tys. do około 100 tys. złotych. Testowany egzemplarz kosztował 82 tys. zł. I jest to cena z gatunku bardzo umiarkowanych. Za te pieniądze dostajemy ładne, dobrze wyposażone, nieźle jeżdżące i nowoczesne auto.
Zakup można sfinansować poprzez KIA Finance. Możliwości jest kilka. Po pierwsze kredyt. Są 3 rodzaje: 50/50, 3x33% i kredyt z ostatnią ratą balonową. Okres kredytowania może trwać od 6 do 48 miesięcy, a w zależności od rodzaju kredytu wysokość wpłaty własnej – od 0% do 68%.

fot. mat. prasowe

Kia Carens 1.6 GDI L - widok z boku

Kia Carens od końca do końca zderzaka mierzy 4545 mm, ma 1820 mm szerokości i 1650 mm wysokości.


W przypadku leasingu, okres umowy wynosi od 24 do 60 miesięcy, a wkład własny od 0%. Kia proponuje też na wybrane modele leasing konsumencki lub coraz modniejszy wynajem długoterminowy. Auta Kia objęte są 7-letnią gwarancją podstawową, a także 12-letnią gwarancją na perforację blach i 2-letnią na powłokę lakierniczą.

Podsumowanie

Kia Carens to przestronny, rodzinny, dobrze zaprojektowany samochód. Ma jednak kilka plusów ujemnych. Pierwszy z nich to motor. Szkoda, że KIA nie zdecydowała się na doładowanie tej jednostki. To rozwiązałoby problem dynamiki i spalania. Inna sprawa, że to pewnie podniosłoby cenę. A tak, dostajemy za rozsądne pieniądze dobrze wyposażone, ładne i wygodne auto z długą gwarancję. Moim zdaniem wystarczy…

poprzednia  

1 2

oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl NaMasce.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: