eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Renault Captur 1.2 TCe EDC Helly Hansen skazany na sukces?

Renault Captur 1.2 TCe EDC Helly Hansen skazany na sukces?

2015-03-20 13:49

Przeczytaj także: Renault Twingo prowadzi się przeciętnie


Technologia


Pod maską Captura może pracować jeden z trzech silników: 90- lub 120-konny motor benzynowy o pojemności 1,2 litra TCe lub 1,5-litrowy diesel o mocy 90 KM. W wersji Helly Hansen diesel jest niedostępny. My do testu otrzymaliśmy egzemplarz z najmocniejszym silnikiem, który oddaje do dyspozycji kierowcy przyzwoite 190 Nm. osiąganych od 2000 obrotów. Silnik współpracuje z dwusprzęgłowym automatem EDC. Zespół napędowy nieźle radził sobie z ważącym około 1,2 tony autem. Auto udało się nam rozpędzić do około 190 km/h a przyspieszenie od 0-100 trwało mniej niż 11 sekund. To zacne wyniki dla auta, które nie jest przeznaczone do ulicznych wyścigów. Także konsumpcja nie rozczarowała. Captur zużywał w mieście 7 litrów, w trasie 5,2 litra, a średnio – około 6.

fot. mat. prasowe

Renault Captur 1.2 TCe EDC Helly Hansen - bagażnik

Bagażnik może zapakować 370 litrów albo 455 litrów po złożeniu specjalnej półki. Położenie oparcia oznacza aż 1235 litrów wolnej przestrzeni.


Wersja HH jest w zasadzie topowo wyposażona. Obok klimatyzacji w standardzie dostępne są miedzy innymi: regulator prędkości z ogranicznikiem, ABS z układem wspomagania nagłego hamowania, system dynamicznej kontroli toru jazdy ESC czy system wspomagania ruszania pod górę HSA. Kierowcę i pasażerów zabawia lepiej niż niezły system audio (z USB), a nawigacja zawiera mapy całej Europy.

Wrażenia z jazdy


Crossovery dzielą się na te ładne i te ładne… inaczej. Ale jest jeszcze jeden podział. Na te, z których nic nie widać i na te, w których projektanci przewidzieli, że nie będą one służyły tylko do „wyglądania”, ale i do jazdy. I tu Renault nie zawiodło. Captur wygląda ze wszech miar ciekawie. A z wnętrza, wszystko widać. A to już dwa „plusy dodatnie”. Są też i inne. Wspomniany wyżej niezły silnik, który dzielnie popychał auto do przodu, ale także możliwość wyboru, za pośrednictwem pokrętła poniżej lewarka skrzyni, jednego z trzech trybów jazdy: Drogowy, Grząska nawierzchnia i Ekspert (trakcja do jazdy w trudniejszych warunkach). System… działa. Naprawdę! Captur zadziwił nas, z jakiego błota da się wyjechać na zwykłych, tyle że zimowych oponach. Chapeau bas!!! Wbrew pozorom, auto też nie jest wiele twardsze od Clio. Ot, tylko tyle żeby przez większy prześwit Captur nie dobijał na dołkach. I już. I chwała konstruktorom za to, że kompromis nie oznacza wstrząsu mózgu…

fot. mat. prasowe

Renault Captur 1.2 TCe EDC Helly Hansen - widok z boku

Mierzy 4122 mm długości, 1778 mm szerokości i 1556 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi 2600 mm, a waga to mniej niż 1,2 tony.


Okiem przedsiębiorcy


Renault Captur Helly Hansen to auto z gatunku ekstraordynaryjnych! Ciekawy design wspiera dodatkowo cały zestaw „bajerów” oznaczonych logo „HH”. Czy nadają autu prestiżu? Trudno powiedzieć. Na pewno bardzo je indywidualizują. Co najważniejsze, Captur Helly Hansen nie jest najdroższą opcją. Cennikowo, kosztuje od niespełna 55 (za wersję Zen z 90-konnym motorem benzynowym) do prawie 82 tysięcy ( Intense z 90-konnym dieslem). Helly Hansen wyceniono na niespełna 77,5 tys. złotych ze 120-konną benzyną.

Oferta finansowa Renault jest pewnie jedną z najbogatszych. Okres kredytowania wynosi (w zależności od rodzaju kredytu) od 12 do 96 miesięcy. Udział własny? Od 10%. A rodzajów kredytów jest aż sześć: 3x30, 4x25, 50/50, Energy, Ulgowy i Standard. Oferta leasingowa obejmuje 3 warianty: z ubezpieczeniem, 100% i 102%.

Podsumowanie


Renault nas nie rozpieszcza. Niezbyt często jeździmy „renówkami”. Ostatni raz na prezentacji auta z tej francuskiej stajni byliśmy wtedy, gdy Robert Kubica zaczynał swoją przygodę z Formułą Renault 2000. Dlatego każde kolejne testowe auto smakujemy jak najdłużej. I po raz pierwszy od lat nie mamy się absolutnie do czego przyczepić. Captur dobrze wygląda, nieźle jeździ po twardym i tam, gdzie sołtys drogę zwinął albo Schetyna jeszcze „asfaltówki” nie zbudował. Francuzi nie przesadzili też z wyceną swojego crossovera. Znaczy, Captur skazany na sukces? Kto wie…

poprzednia  

1 2

oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl NaMasce.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: