eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Jeep Renegade z genami prawdziwej terenówki

Jeep Renegade z genami prawdziwej terenówki

2015-10-30 00:50

Przeczytaj także: Jeep Renegade 2.0 Multijet 4x4 Limited jeździ i wygląda doskonale


To jednak Jeep, więc powinien radzić sobie także poza asfaltem. Przyznam się, że miałem spore obawy, zanim zjechałem tym autem z ubitego szlaku. W końcu konkurencją Renegade’a są zdecydowanie mało offroadowe Opel Mokka czy Nissan Juke, a całość sprawia wrażenie raczej ugłaskanego mieszczucha… Przełamałem się jednak i wyruszyłem na poszukiwania ducha starych, dzielnych w terenie Jeepów w nowym, amerykańsko-włoskim modelu marki.

fot. mat. prasowe

Jeep Renegade - wnętrze

Stylistyką konsoli centralnej trudno się zachwycić, ale i trudno jej cokolwiek zarzucić.


Wiecie co? Było świetnie. Nie znam się na jeździe offroadowej, więc mogłem się poczuć jak typowy właściciel niedużego crossovera, który wpadł na szalony pomysł sprawdzenia swego auta w błocie i piachu (są w ogóle tacy?). Nie robią na mnie wrażenia dane takie, jak głębokość brodzenia, czy kąt natarcia (nawiasem mówiąc, podobno wyglądają one w tym Jeepie bardzo dobrze), ale liczyło się dla mnie, że z każdą przeszkodą, którą stawiałem przed tym białym (ależ pięknie się ubrudził!), kanciastym pudełkiem, radziło sobie ono doskonale i bez zająknięcia. Ostry podjazd pod piaszczystą górkę? Nie ma sprawy. Wyboisty odcinek przez las? Trochę błota? Żaden problem.

W terenie mamy do wyboru pięć trybów jazdy: Auto (to samochód decyduje, jak rozdzielić moment obrotowy między osie), Lock (blokada), Snow (gdy jedziemy w śniegu), Mud (błoto) i Sand (na przeprawy w piasku). Już tryb automatyczny jest wystarczająco sprawny dla laika takiego, jak ja.

fot. mat. prasowe

Jeep Renegade - fotele

Fotele są wygodne, widoczność bardzo dobra.


Jeżeli ktoś częściej zjeżdża z asfaltu, Renegade jest w stanie zaoferować mu jeszcze więcej, niż opisywany egzemplarz. Wystarczy dopłacić 6400 zł do wersji Trailhawk, która dodatkowo wyposażona jest w reduktor, a prześwit został zwiększony (ze 198 mm do 210).

Oprócz zdecydowanie bardziej topornej na co dzień Dacii Duster, próżno szukać wśród konkurentów takich kompetencji w terenie.

Mały Jeep potrafi więc pokazać, że mimo miejskiego charakteru i łagodnego wizerunku, drzemią w nim geny prawdziwej terenówki. Wujek Wrangler i dziadek Willys mogą być dumni. Renegade zachowuje przy tym pełną przydatność na co dzień, oferuje spory komfort jazdy i charakterystyczny styl, który albo się kocha, albo nienawidzi. Szkoda tylko, że zapewne większość ze sprzedawanych w Polsce aut wyposażona będzie w napęd na przednią oś. Ciężko się jednak dziwić. Bazowy egzemplarz FWD z benzynowym silnikiem 1.6 można mieć już za niecałe 70 tysięcy złotych, podczas gdy cena testowanego auta przekroczyła 120 tysięcy. To już naprawdę poważna kwota. Z drugiej strony, konkurenci też potrafią być drodzy, gdy poszalejemy z dodatkami. A żaden mały Opel ani Nissan nie pozwolą tak pięknie ubrudzić się w terenie… i dojechać na myjnię bez pomocy traktora.

poprzednia  

1 2

oprac. : Mikołaj Adamczuk / Motoryzacyjnie Pod Prąd Motoryzacyjnie Pod Prąd

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: