eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Volkswagen Golf GTI Performance - kontynuuje legendę

Volkswagen Golf GTI Performance - kontynuuje legendę

2016-02-19 15:32

Przeczytaj także: Volkswagen Golf GTI Performance 230 KM - hot-hatch w najlepszym wydaniu


Jedyne co może przeszkadzać w środku auta, to ręczny, który jest elektronicznym przyciskiem lub tryby pracy auta, które zmieniają specyfikę samochodu w mało ciekawy sposób. Jedyne co da się zauważyć to dźwięk silnika, który niestety jest potęgowany przez głośniki. To lekka plama niemieckiego producenta, z której inżynierowie protoplasty na pewno nie byliby z takiego oszustwa zadowoleni. Kucając przy tylnym zderzaku z dźwiękiem jest już dużo lepiej (niestety bez bulgotów…).

fot. mat. prasowe

Volkswagen Golf GTI Performance - z przodu

Volkswagen Golf GTI może spalić średnio około 10-11 litrów.


Zwłaszcza, że Volkswagen Golf GTI ma czym je generować. Dwulitrowa jednostka o mocy 230 KM (wzmocniona o 10 przez pakiet Performance) z turbosprężarką zapewnia niezłe osiągi oraz dynamikę auta. Do pierwszej setki samochód rozpędza się w 6,4 sekundy, a prędkość maksymalna tego GTI to aż 248 km/h. Na szczęście te wartości z prospektów reklamowych czuć również w środku samochodu. 350 NM maksymalnego momentu obrotowego pcha to 1327-kilogramowe nadwozie do przodu w bardzo szybki sposób już od 1500 RPM. To pozwala przyspieszać od naprawdę niskich prędkości.

fot. mat. prasowe

Volkswagen Golf GTI Performance - fotele

Fotele dobrze trzymają.


By było to jeszcze bardziej skuteczne dba dwusprzęgłowy automat DSG. Ta doskonała konstrukcja (zwłaszcza w trybie sportowym) zmienia biegi w ułamku sekundy. Dotyczy to zarówno kickdownu, jak i liniowemu przyspieszaniu. Manetki za kierownicą pozwolą na próby dorównania temu automatycznemu mechanizmowi przez ambitnego kierowcę, aczkolwiek naprawdę ciężko temu sprostać.

Jako, że Golf GTI to FWD Volkswagen zamontował w aucie elektroniczny mechanizm różnicowy, który wspomaga przyczepność samochodu (przypomina mechaniczną szperę i jest lepszy niż XDS ze zwykłego GTI). Wraz z precyzyjnym układem kierowniczym i utwardzonym zawieszeniem samochód zapewnia doskonałe prowadzenie. To mimo cząstkowego bólu na kręgosłupie lub niższej części ciała powoduje uśmiech na twarzy. Dlatego też warto wybrać się nim na kręte trasy, z szybkimi podjazdami i dohamowaniami – wydajniejsze hamulce nie rozgrzewają się tak szybko.

Dynamiczna jazda powoduje jednak spore koszty użytkowania samochodu. Hot hatch nigdy jednak nie będzie wzorem oszczędności. Volkswagen Golf GTI może spalić średnio około 10-11 litrów. W trasie jest szansa uzyskać wynik nawet 7 litrów, aczkolwiek w miejskiej jeździe i korkach komputer pokładowy pokazywał nawet 13 litrów na 100 km.

Okiem przedsiębiorcy


Myślę, że właściciel firmy z chęcią pojeździłby takim Golfem GTI, aczkolwiek ciężko takie auto zakwalifikować do samochodu służbowego. Mówiąc jednak o ekonomii nie sposób wspomnieć ceny tego hot hatcha. Koszt GTI z dodatkiem 10 KM to 115 tysięcy plus ewentualne wyposażenie. Dużo tańsza jest Octavia RS, czy nawet mocniejszy Leon Cupra. Mimo to, są to auta inne i nie do końca lepsze, a poza tym nie są potomkami takiej legendy jak Volkswagen Golf GTI.

Podsumowując, ten Golf nie jest jednak zbyt ordynarny i surowy, a przy spokojnej jeździe nawet całkiem uniwersalny. Dzięki temu może on powodować mnóstwo endorfin, jak i spełnić wszystkie standardowe zadania miejskiego auta. To jaki będzie, zależy w sumie tylko od kierowcy, który rzadko będzie na niego narzekać.

poprzednia  

1 2

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: