Designerski Volkswagen The Beetle 1.2 TSI Design
2015-02-16 16:04
Przeczytaj także: Volkswagen Beetle 1.4 TSI Design
Technologia
Pod maską auta mogą pracować 3 silniki benzynowe TSI (105-, 160- i 200-konne) oraz 2 diesle TDI o mocach 105 i 140 koni. My testowaliśmy najsłabszego benzyniaka. Najsłabszy nie znaczy słaby. 105 koni radziło sobie z niezbyt lekkim autem, ale zdarzało się, że musieliśmy szukać trzeciego biegu. Mimo wszystko w trasie przy rozsądnych prędkościach, TIR-a wyprzedzimy bez strachu. Choć nie ukrywamy, że lepsza opcja to 140-konny diesel. Jeździ sprawniej, pali mniej, ale niestety więcej kosztuje.
Według danych producenta, nasza testówka powinna była konsumować 7,5 litra w mieście, 5 litrów na trasie i około 6 litrów średnio. Nasze wyniki są równo litr wyższe, niż te katalogowe. Tylko, że my jeździliśmy w realnym świecie.
fot. mat. prasowe
Volkswagen The Beetle 1.2 TSI Design - przód
Wrażenia z jazdy
Właściwości jezdne Beetle’a są po prostu doskonałe. Drobną niedogodnością jest jedynie skromna moc, ale w wersji z manualną skrzynią można na to przymrużyć oko. Maksymalny moment, 175 Nm., uzyskujemy od 1550 obrotów, ale pełną moc, owe 105 KM dopiero od 5000 obrotów. I tak dopiero po 3 tysiącach obrotów, auto chce jechać. Owszem, może się to odcisnąć na spalaniu, ale… 11 sekund do pierwszej setki to nie jest najgorszy wynik. A jeżeli głową ruszamy równie często jak pedałem gazu, da się z 1,2 litra wykrzesać niezłą dynamikę. A i eko-jazda też niemożliwa nie jest…
Dzięki niskiej, aerodynamicznej sylwetce Beetle świetnie czuje się w zakrętach. Zawieszenie, zestrojone na twardo, nie ma absolutnie żadnych narowów. Auto nawet ostro potraktowane w ostrzejszym łuku nie ma tendencji „gubienia” zadanego toru jazdy.
fot. mat. prasowe
Volkswagen The Beetle 1.2 TSI Design - tył
Okiem przedsiębiorcy
Beetle to auto dla klienta indywidualnego. Nadwozie w stylu retro, to ukłon w stronę tych, którzy lubią wyróżniać się z tłumu. W zależności od wersji, niemiecki samochód kosztuje od 76 do… 109 tysięcy polskich złotych.
Na szczęście, VAG przygotował bardzo wachlarz finansowy… Po pierwsze, trzy opcje kredytowe: AutoKredyt (wkład własny od 0%, umowa na 36 lub 48 miesięcy, oprocentowanie 5,55%, a na koniec zwrot pojazdu, spłata w ratach lub spłata jednorazowa), Kredyt niska rata (wkład własny od 0% do 50%, umowa na 12-84 miesiące, oprocentowanie 4,99%), Kredyt Volkswagen 1% (wkład własny 50%, umowa na 36 miesięcy, oprocentowanie 1%, prowizja bankowa 5%). Dla przedsiębiorców Volkswagen przygotował też dwa warianty leasingu: Leasing niska rata (opłata wstępna od 10 do 45% wartości auta, okres umowy od 24 do 60 miesięcy, wartość końcowa od 1 do 25%) i Leasing z wysoką wartością końcową (wkład własny od 0 do 30%, okres leasingu 24, 36, 48 lub 60 miesięcy, a na koniec zwrot lub wykup pojazdu).
fot. mat. prasowe
Volkswagen The Beetle 1.2 TSI Design - widok z przodu i boku, zdjęcie nr 2
Podsumowanie
The Beetle to sympatyczne, designerskie auto. Czy jest warte swojej ceny? Pewnie tak, bo dotykanie legendy musi kosztować. Szkoda tylko, że aż tyle…
1 2
oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl
Przeczytaj także
-
Volkswagen Passat Variant 2.0 TDI Bi-Turbo DSG 4MOTION Highline
-
Volkswagen Touareg 3.0 TDI R-Line ma jedną wadę. Jest drogi
-
Volkswagen Polo 1.2 TSI wysoko wśród klasowych konkurentów
-
Świetnie skrojony Volkswagen Golf 2.0 TDI Highline
-
Volkswagen Scirocco 2.0 TSI DSG R-Line dopracowany w każdym calu
-
Volkswagen Sharan 2,0 TDI 140KM 4Motion Highline - niezniszczalny minivan
-
Volkswagen Golf Variant 2.0 TDI 4MOTION Highline dla ceniących bezpieczeństwo
-
Volkswagen Golf 1.4 TSI DSG Highline - superklasyk?
-
VW Beetle 2.0 TSI 210 KM nie tylko dla kobiet?
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)