eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Hyundai i40 Wagon - klasa premium?

Hyundai i40 Wagon - klasa premium?

2016-03-05 00:30

Przeczytaj także: Hyundai i40 2.0 GDI Premium z charakterem


Czy zatem jazda i40 Prestige ponownie nasuwa skojarzenia z klasą premium?

Niestety, gdy pisałem we wstępie, że „nie wszystko jest tak dobre”, miałem na myśli właśnie wrażenia z prowadzenia tego samochodu. Ale po kolei… Z niezrozumiałych dla mnie powodów, Hyundai opiera się przed wprowadzeniem do i40 mocniejszych silników. Najwięcej mocy ma dwulitrowy, wolnossący benzyniak – 165 KM (przed liftingiem miał o 12 KM więcej…), zaś miłośnikom diesli pozostaje jednostka o dość skromnej pojemności 1.7 litra i mocy 141 KM. Niby to nic strasznego, ale jednak pod maskami podobnie kosztujących konkurentów, goszczą mocniejsze wysokoprężne silniki, mające 170, czy nawet 190 KM.

fot. Adam Gieras

Hyundai i40 Wagon - z boku i tyłu

Topowe wyposażenie Premium plus opcjonalne okno dachowe to maksimum – więcej dopakować się po prostu nie da, co zresztą winduje cenę tego auta do poziomu ponad 150 tysięcy złotych.


Niestety testowanemu Hyundaiowi w pewnych sytuacjach zwyczajnie brakuje mocy, kuleje elastyczność, a nawet przy prawym pedale, ściśle przylegającym do podłogi ciężko mówić o jakichkolwiek emocjach z jazdy (11 sekund do setki to nawet nie przeciętny, a po prostu słaby rezultat). Sytuację ratuje bardzo dobra (to wyjątkowo pozytywne zaskoczenie!), dwusprzęgłowa przekładnia DCT, która działa sprawnie, bez szarpnięć i właściwie nie zdarza jej się „pogubić”. W dodatku sprytnie redukuje ona biegi, np. podczas dojeżdżania do świateł, co ma pozytywny wpływ na spalanie. 6 litrów w trasie i nieco ponad 7 w mieście to może nie rekordowo niskie wyniki, ale w połączeniu z aż 70 litrowym zbiornikiem, pozwalają na dość rzadkie wizyty na stacji i ponad 1000 kilometrów realnego zasięgu!

fot. Adam Gieras

Hyundai i40 Wagon - z góry

Zawieszenie należy zapisać Hyundaiowi na plus. Nie jest zbyt miękkie – czego można by się bać, znając dawne wytwory Koreańczyków.


Zawieszenie należy zapisać Hyundaiowi na plus. Nie jest zbyt miękkie – czego można by się bać, znając dawne wytwory Koreańczyków. Jednocześnie konstruktorzy nie zdecydowali się na zbytnie usztywnienie układu. Jest po prostu dobrze. Gorzej jest z układem kierowniczym. Jest zbyt mocno wspomagany i nawet w trybie „sport” nie daje odpowiedniego czucia i wystarczająco dużo informacji na temat tego, co dzieje się z przednimi kołami. I40 nie tylko nie jest demonem krętych szos, ale i bywa nieprzyjemny podczas szybkiej jazdy autostradą, na co wpływ ma również duża podatność na podmuchy bocznego wiatru.

fot. Adam Gieras

Hyundai i40 Wagon - wnętrze

Fotele i boczki drzwi wykończono skórzaną tapicerką w bardzo ładnym, rudym kolorze, która w dodatku… świetnie pachnie, wprowadzając do wnętrza atmosferę auta klasy wyższej.


Hyundai I40 jest więc autem raczej dla spokojnego kierowcy, który doceni dobrą jakość wykonania i bogate wyposażenie… a do tego będzie w stanie wydać na tego Hyundaia ponad 150 tysięcy złotych. Czy to dobra oferta? No cóż, nie ma co owijać w bawełnę: nie bardzo.

fot. Adam Gieras

Hyundai i40 Wagon - kierownica

Trzeba przyznać, że ilość gadżetów we wnętrzu robi duże wrażenie.


Gdyby do atmosfery „premium” we wnętrzu dorastały także osiągi auta, cena mogłaby mieć swoje uzasadnienie. W obecnej sytuacji nie widzę jednak większego sensu w płaceniu za i40 tyle, co za podobnie wyposażone, a szybsze i lepiej prowadzące się auta konkurencji, takie jak np. Skoda Superb czy Mazda 6. Nie bez znaczenia pozostaje także kwestia nadal jeszcze niewysokiego prestiżu marki Hyundai w Polsce i większej niż w przypadku japońskiej konkurencji utraty wartości tych aut.

Dla i40 jest jednak szansa: gdy wybieramy którąś z gorzej wyposażonych wersji, nadal otrzymujemy wygodny, przestronny samochód – a i mierne osiągi tak nie rażą, gdy rachunek za auto jest odpowiednio niższy. Jeżeli do tego dodamy atrakcyjne warunki gwarancji (5 lat) i dojdzie nam jeszcze odpowiednio wysoki rabat udzielony przez specjalistę do spraw sprzedaży flotowej… koreańska propozycja całkiem dzielnie się broni.

poprzednia  

1 2

oprac. : Mikołaj Adamczuk / Motoryzacyjnie Pod Prąd Motoryzacyjnie Pod Prąd

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: