eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Hyundai Genesis 3.8 GDI HTRAC Executive dla prezesów bez kompleksów

Hyundai Genesis 3.8 GDI HTRAC Executive dla prezesów bez kompleksów

2015-12-20 00:40

Hyundai Genesis 3.8 GDI HTRAC Executive dla prezesów bez kompleksów

Hyundai Genesis 3.8 GDI HTRAC Executive © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (18)

Jesteś ważną osobistością. Chcesz mieć dużą i wygodną limuzynę. Do głowy przychodzi Ci co najmniej kilka samochodów, ale wszystkie pochodzą z Niemiec lub Japonii. A gdyby tak spojrzeć na Koreę Południową? Nie, to nie jest żart. Na szczycie gamy modelowej Hyundaia znajduje się bowiem Genesis, czyli flagowy model tejże marki. I jak pokazał test, może być on naprawdę rozsądną alternatywą dla popularnej konkurencji.

Przeczytaj także: Hyundai i20 Coupe 1.2 MPI Comfort sportowy tylko z wyglądu

Karoseria


Jak wygląda koreańska limuzyna? Godnie. Co ważne, nie jest kopią żadnego bardziej znanego modelu. Mniej znanego zresztą też... Pas przedni to pełna dominacja wielkiego, masywnego grilla, po bokach którego znalazły się śmiało spoglądające reflektory. Tylną część karoserii tworzą długie lampy zaprojektowane z pazurem, szeroka klapa z dyskretnymi przetłoczeniami i obły zderzak, w którym zamieszkały dwie końcówki wydechu. Nie mogło także zabraknąć chromowanych uzupełnień zdobiących każdą stronę auta. Warto zaznaczyć, że Genesis ma 4990 mm długości i 1890 mm szerokości (bez lusterek), a to oznacza, że pod względem gabarytów plasuje się pomiędzy E- a S-Klasą. Nie jest to zatem mała zabawka...

Wnętrze


Najważniejsze jest jednak wnętrze. Z perspektywy szofera wygląda ono co najmniej bardzo dobrze. Materiały wykończeniowe mają wysoką jakość, nie można także narzekać na ich spasowanie. Faktura kokpitu robi dobre wrażenie. Jest elegancka i konserwatywna - i właśnie taka powinna być. Konsola centralna, którą tworzą duży ekran dotykowy, panele multimedialny oraz klimatyzacji jest czytelna, ergonomiczna i łatwa w obsłudze. Mimo funkcji "dotyku", Panowie z Hyundaia zamontowali na tunelu środkowym klasyczną klawiaturę z pokrętłem, dzięki której jeszcze łatwiej wszystko okiełznać. Do zalet należy dorzucić dobrze leżącą w dłoniach kierownicę (oczywiście wielofunkcyjną) i przyjemne dla oka zegary. Genesis nie ma na swym pokładzie funkcji sterowania gestami, pilota, który sam zaparkuje auto czy rakiet samonaprowadzających. Mimo tego nie mogę mieć zastrzeżeń do poziomu wyposażenia. Nie brakuje tu systemów bezpieczeństwa, rozbudowanego komputera pokładowego, kamer monitorujących obszar wokół pojazdu, świetnego zestawu audio, pełnej elektryki, skórzanej tapicerki, nawigacji, podgrzewanej kierownicy, domykanych automatycznie drzwi czy możliwości wyboru trybu jazdy.

fot. mat. prasowe

Hyundai Genesis 3.8 GDI HTRAC Executive - z tyłu

Tylną część karoserii tworzą długie lampy zaprojektowane z pazurem, szeroka klapa z dyskretnymi przetłoczeniami i obły zderzak, w którym zamieszkały dwie końcówki wydechu.


Są też obszerne fotele z bardzo dużym zakresem (elektrycznej) regulacji, pamięcią oraz funkcjami 3-stopniowego podgrzewania i wentylowania. Warto zaznaczyć, że dzięki zastosowaniu miękkich tworzyw, prawe kolano wysokiego kierowcy nie cierpi podczas jazdy, co niestety zdarza się w samochodach za... każdą kwotę. Czas przejść na tylną kanapę. Ma ona słuszne gabaryty, dlatego podróż w trójkę nie stanowi najmniejszego problemu. Ale Pan Prezes może chcieć podróżować tylko ze swoją sekretarką. Albo wybranką... Wtedy wyciąga środkowy podłokietnik i jego oczom ukazuje się małe centrum dowodzenia. Za pośrednictwem panelu przycisków zdecyduje o tym, czego aktualnie słucha się w aucie, jak głośno się tego słucha i jak blisko przedniej szyby znajduje się fotel pasażera... Razem z tym pasażerem, rzecz jasna. Co więcej, zasłoni tylną szybę roletą w przypadku nadgorliwego słońca lub... liczenia gotówki. Jak już zrobi swoje, może się zrelaksować. Jeden przycisk i kanapa "jedzie" do przodu, zwiększając tym samym kąt pochylenia oparcia. Pozycja półleżąca to fajna sprawa. Oczywiście, wentylacja i podgrzewanie to funkcje, z których także będzie chętnie korzystał. Czuć "piniondz", prawda?

fot. mat. prasowe

Hyundai Genesis 3.8 GDI HTRAC Executive - wnętrze

Materiały wykończeniowe mają wysoką jakość, nie można także narzekać na ich spasowanie. Faktura kokpitu robi dobre wrażenie.


Torbę z kijami golfowymi, dodatkową marynarkę i resztę garderoby zmieści bez problemu w bagażniku. Pod elektryczną klapą kryje się 493 litrów wolnej przestrzeni. Jej wykorzystanie ułatwia stosunkowo duży (jak na sedana) otwór załadunkowy. Warto także dodać, że nawet w tej części wnętrza Hyundai nie pozwolił sobie na braki w wykończeniu.

fot. mat. prasowe

Hyundai Genesis 3.8 GDI HTRAC Executive - fotele

Fotele są obszerne z bardzo dużym zakresem (elektrycznej) regulacji, pamięcią oraz funkcjami 3-stopniowego podgrzewania i wentylowania.


Technologia


Spodziewacie się, że pod maską mieszka 1.7 CRDi? Nic bardziej mylnego. Sercem Genesisa jest 3,8-litrowy benzyniak generujący 315 KM (przy 6000 obr./min.) i 397 Nm (przy 5000 obr./min.). To jedyny silnik w ofercie tego modelu. Jego liczne stado koni trafia na wszystkie cztery koła (HTRAC) za pośrednictwem 8-biegowej przekładni automatycznej. Koreańska limuzyna osiąga pierwszą setkę w 6,8 sekundy i rozpędza się do 240 km/h. Nieźle, nieźle. Czy to wszystko idzie w parze ze skromnym zużyciem paliwa? No jasne, że nie. Producent podaje, że w cyklu mieszanym średnie spalanie będzie wynosiło 11,6 litra. Cóż, nie bardzo... W teście (warunki mieszane, dystans 900 km), auto zużywało 14 litrów na setkę. To oczywiście dużo, jednakże częściowym usprawiedliwieniem jest nie tylko duża moc, ale także masa zbliżająca się do 2 ton.

fot. mat. prasowe

Hyundai Genesis 3.8 GDI HTRAC Executive - z przodu

Pas przedni to pełna dominacja wielkiego, masywnego grilla, po bokach którego znalazły się śmiało spoglądające reflektory.

Przeczytaj także: Hyundai Kona 1.6 T-GDI N Line Hyundai Kona 1.6 T-GDI N Line

 

1 2

następna

oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl NaMasce.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (1)

  • narinea / 2015-12-28 12:36:03

    Coś mi się wydaje że prezesi jednak wolą prawdziwą, sprawdzoną już klasę premium Infiniti Q50 niż plastikową jakość koreńskiego auta. odpowiedz ] [ cytuj ]

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: