eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Isuzu D-Max 2,5 TD

Isuzu D-Max 2,5 TD

2013-02-11 00:20

Isuzu D-Max 2,5 TD

Isuzu D-Max 2,5 TD © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (13)

Isuzu to jeden z największych na świecie producentów aut użytkowych. Każde auto japońskiego producenta ma w genach ciężką pracę. Japońska firma przeciętnemu Kowalskiemu kojarzy się z Isuzu Gemini, autami, które w latach 80. można było kupić za waluty wymienialne (czyt. dolary) w Pewexie. Montowany wtedy silnik o pojemności 1,7 litra był niezniszczalny, palił około 4 litrów oleju napędowego i okazał się tak dobry, że do dziś w każdym silniku 1,7 koncernu GM można znaleźć jego geny. Ale produkcja aut osobowych to dla Isuzu epizod. Zyski od zawsze przynosiły japońskiej firmie ciężarówki, auta terenowe i pickupy, z których najbardziej znany, D-Max, świętował w ubiegłym roku 50. urodziny. I właśnie po urodzinach redakcja Namasce.pl testowała szacownego jubilata.

Przeczytaj także: Isuzu D-MAX jak KingKong

Karoseria

Wbrew pozorom, 50-latek trzyma się dobrze. Szczególnie, że po raz ósmy w swojej historii przeszedł kurację odmładzającą. I to bardzo gruntowną. W zasadzie, poza Toyotą Hiluxem, ciężkie pick-upy są nudne niczym flaki z olejem. Jeszcze poprzedni B-Max do aut specjalnie porywających nie należał. Ale „to se newrati”. Auto z okazji półwiecza obecności na rynku po prostu wyładniało. Zyskało znacznie poprzez odświeżoną, agresywną zarazem sportową sylwetkę. Spore wrażenie robi przód auta. Nowy grill zaakcentowano chromami. Lampy cofnęły się nieco na błotniki, a wlot powietrza pod masywnym zderzakiem nadaje mu sportowej lekkości. Tak, nowy D-Max może się podobać, choć tak naprawdę nikt od niego tego nie wymaga…

fot. mat. prasowe

Isuzu D-Max 2,5 TD

W Isuzu D-Max 2,5 TD lampy cofnęły się nieco na błotniki, a wlot powietrza pod masywnym zderzakiem nadaje mu sportowej lekkości.


Wnętrze

Zmiany na „pięćdziesiątkę” dotknęły też wnętrze auta. Tym razem producent postawił na podwyższenie poziomu komfortu w kabinie, de facto, roboczego auta. Motyw przewodni - by siedziało się lepiej. I to zarówno kierowcy, jak i pasażerom. I jest lepiej i wygodniej. A przede wszystkim, wygodniej, bo to w autach przeznaczonych do ciężkiej pracy właśnie liczy się najbardziej. Przestronna kabina daje więcej miejsca zarówno siedzącym na przednich fotelach, jak i na tylnej kanapie. Zaprojektowane na nowo, szersze drzwi i umieszczone na przednim słupku uchwyty czynią wsiadanie łatwiejszym. Komfortowe fotele, zapewniające niezłe trzymanie boczne, co wśród pick-upów jest rozwiązaniem bardzo rzadkim.

Sporo zyskały też zegary i panel środkowy. Są po prostu czytelne, ergonomiczne i… ładne. Moje zdziwienie wzbudziły zarówno doskonałe materiały, którymi wykończono kabinę jak i ich spasowanie. Tzw. obce odgłosy, nawet w czasie jazdy w terenie są w aucie rzadkością, co dobrze wróży na przyszłość. Nikt przecież nie lubi, gdy plastiki są głośniejsze od silnika…

fot. mat. prasowe

Isuzu D-Max 2,5 TD - przestronna kabina

Przestronna kabina daje więcej miejsca zarówno siedzącym na przednich fotelach, jak i na tylnej kanapie. Zaprojektowane na nowo, szersze drzwi i umieszczone na przednim słupku uchwyty czynią wsiadanie łatwiejszym.


Technika

A` propos, silnik. W testowym Isuzu D-Max pracował dziarsko 2,5 litrowy turbodiesel z intercoolerem generujący 400 Nm od około 1700 obrotów. Napęd na tylne koła przenosiła automatyczna skrzynia biegów. Auto wyposażono w napęd 4WD. Pokrętłem umieszczonym obok lewarka automatycznej skrzyni biegów można było dołączyć napęd na przód bez blokady dyferencjału, także w czasie jazdy z prędkością do 100 km/h albo z blokadą, po zatrzymaniu pojazdu. To dość wygodne rozwiązanie, bo permanentny napęd na obie osie równa się spalanie wyższe nawet o 2 litry na 100 km.
Przeczytaj także: Isuzu D-Max 2,5 TD 4WD LS Isuzu D-Max 2,5 TD 4WD LS

 

1 2

następna

oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl NaMasce.pl

Volkswagen Beetle 1,2 TSI

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (1)

  • Akex / 2013-11-04 23:51:15

    mam i polecam, na co dzień idealny do pracy w cięższym terenie, ale w weekend spokojnie można uzywac jako rodzinne auto - chyba najbardziej komfortowy z pick'upów odpowiedz ] [ cytuj ]

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: