eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Volvo V40 T3 Momentum

Volvo V40 T3 Momentum

2013-02-07 11:53

Volvo V40 T3 Momentum

Volvo V40 T3 Momentum © Piotr Piechocki

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (21)

Przykładem super bezpiecznego samochodu, który do tego zapewnia komfort oraz dobre osiągi jest nowe dziecko Volvo, a mianowicie model V40 T3 Momentum.

Przeczytaj także: Volvo V40 D2 Momentum

Ostatnio coraz częściej zasypuje się nas informacjami o tysiącach wypadków, do których dochodzi na polskich drogach. Dziennikarze z grobową miną oznajmiają nam, że w zeszły weekend śmierć na drogach poniosło tyle, a tyle osób. Co ciekawe, gdyby poświęcić trochę czasu na zagłębienie się w statystyki okazałoby się, że jest trochę inaczej. Wnikliwsze umysły doszłyby nawet do wniosku, że o ironio z roku na rok na drogach ginie coraz mniej ludzi. Zastanawiającym jest fakt, że pomimo coraz mniejszej liczby wypadków, w mediach relacji o zabitych na drogach nieustannie przybywa. Wpajane nam każdego dnia poczucie wielkiego zagrożenia, jakie niosą za sobą samochody, a zwłaszcza kierujące nimi osoby prowadzi do paranoi, której efekty obserwujemy ostatnimi miesiącami. Państwo w imię poprawy bezpieczeństwa na naszych drogach montuje coraz więcej fotoradarów, tych widocznych, oraz tych pochowanych po różnego rodzaju rowach, śmietnikach, czy bagażnikach. Dochodzi do tego, że pod uwagę bierze się nawet wykorzystanie dronów (bezzałogowych samolotów), w których zostaną zamontowane urządzenia do pomiaru prędkości. Przerażający jest fakt, że nikt nie bierze pod uwagę tego, że z roku na rok samochody są coraz bezpieczniejsze. Przykładem super bezpiecznego samochodu, który do tego zapewnia komfort oraz dobre osiągi jest nowe dziecko Volvo, a mianowicie model V40 T3 Momentum.

fot. Piotr Piechocki

Volvo V40 T3 Momentum, zdjęcie nr 1

Volvo V40 T3 Momentum to kompaktowy hatchback mający zająć miejsce znanych nam już dobrze modeli S40 oraz V50.


Samochody szwedzkiego koncernu od zawsze kojarzyły się z bezpieczeństwem. Nowy model Volvo wyprzedza wszystkich i nadaje temu słowu całkiem nowe znaczenie. Myślę, że najstraszniejsze senne koszmary ministra Nowaka, który tak chętnie wyposaża Inspekcję Transportu Drogowego w coraz to zmyślniejsze urządzenia mające na celu wyłapywanie i karanie „niebezpiecznych kierowców” to właśnie wizja naszego kraju, w którym każdy jeździ Volvo V40. Ludzie owszem nadal giną na drogach, ale już nie wskutek wypadków samochodowych tylko ze starości, z nieuwagi, wpadając w dziury, lub potykając się o koleiny. W wiadomościach największą zaś drogową sensacją jest zarysowany pod hipermarketem samochód, w który ktoś nieuważny uderzył wózkiem sklepowym. Naprawdę straszna wizja dla osoby, która została oddelegowana do wykręcenia targetu, przy którym niejeden przedstawiciel handlowy, lub account manager by osiwiał – 1,5 miliarda nowych złotych na 2013 rok (!).

Ale przejdźmy do rzeczy. A z tą poduszką powietrzną dla pieszego to nie sen, lecz rzeczywistość. Nowe Volvo wyposażone zostało w poduszkę, która w momencie potrącenia pieszego uaktywnia się unosząc do góry maskę i zasłaniając podszybie, minimalizując w ten sposób obrażenia, jakie ponosi nieostrożny przechodzień. O bezpieczeństwie pomówimy jeszcze za chwilę, teraz skupmy się na wyglądzie testowanego modelu.

fot. Piotr Piechocki

Volvo V40 T3 Momentum, zdjęcie nr 2

Nowe Volvo wyposażone zostało w poduszkę, która w momencie potrącenia pieszego uaktywnia się unosząc do góry maskę i zasłaniając podszybie, minimalizując w ten sposób obrażenia, jakie ponosi nieostrożny przechodzień.


Z zewnątrz

Volvo V40 T3 Momentum to kompaktowy hatchback mający zająć miejsce znanych nam już dobrze modeli S40 oraz V50. Stylistycznie jest kompromisem pomiędzy sedanem, a kombi i myślę, że na tle konkurencji – w tym wypadku Audi A3, BMW serii 1, Mercedes klasy B, oraz Lexus CT - prezentuje się najatrakcyjniej. Lekko pochylony przód ozdobiony dużym grillem z logo producenta. Przednie światła kojarzące się z oczami dzikiego kota przygotowującego się do skoku i maska z silnie zarysowanymi przetłoczniami dają wrażenie siły i dynamizmu. Linia boczna jeszcze kiedyś nazwano by futurystyczną, dziś już raczej uchodzi za klasyczną. Próżno tu doszukiwać się nowości, w zasadzie nie ma tu niczego, czego byśmy już nie znali z samochodów poruszających się po naszych drogach. W oczy rzucają się jedynie poszerzona nadkola, na które z gracją nachodzą tylne światła. Cofam to, co napisałem, jest coś, czego na co dzień raczej się nie obserwuje. Mianowicie nakładki z tworzywa sztucznego powciskane w przestrzeń między ramionami alufelg. Mają one za zadanie zmniejszać opór powietrza, tym samym poprawiać aerodynamikę pojazdu i minimalizować straty energii. Jeszcze tylko szybki rzut oka na tył. Całość prezentuje się świetnie.

 

1 2 3

następna

oprac. : Karol Hatylak / Auto-strefa.pl Auto-strefa.pl

Isuzu D-Max 2,5 TD

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: