Volkswagen Golf VII 2.0 TDI 150 KM - piękny czterdziestoletni
2015-03-19 16:02
Przeczytaj także: Volkswagen Golf Variant 2.0 TDI Highline
Kolejnymi aspektami na plus były również: aktywny tempomat (działa wyśmienicie nawet hamując samochód do zera) oraz asystent pasa ruchu, który potrafi skręcać kierownicą, ale niestety gubi się przy rowidleniu pasów. Gdyby dodać do tego jeszcze fenomenalne 6-biegowe DSG to z Golfa robi się auto prawie autonomiczne – przynajmniej przez 45 sekund.
fot. mat. prasowe
Volkswagen Golf VII 2.0 TDI 150 KM - silnik
Dobre prowadzenie Golfa to zasługa niezłego układu kierowniczego, komfortowego zawieszenia (wyłapuje zarówno miejskie i pozamiejskie drogowe pułapki) oraz samego turbodiesla, który jest bardzo dynamiczny i oszczędny zarazem. 150 KM generuje 320 NM maksymalnego momentu obrotowego oraz wspaniałe osiągi. Jak na stateczny kompakt 8,6 sekundy do setki lub 216 km/h to naprawdę wystarczająco. Dzięki temu Golfem VII generacji jeździ się przyjemnie, zwłaszcza w długich trasach.
fot. mat. prasowe
Volkswagen Golf VII 2.0 TDI 150 KM - widok z przodu i boku, zdjęcie nr 2
Okiem przedsiębiorcy
Popularność Golfa, VW zawdzięcza nie tylko jakości, ale także dobremu skalkulowaniu swojego produktu. Siódemkę można nabyć już za 62 tysiące złotych, co jest niezłą propozycją. Niestety doposażanie auta oraz wybór 2.0 TDI powoduje, że samochód osiąga kwotę 80-90 tysięcy zł. To kwota mniej akceptowalna, ale co powiedzieć o 130000 zł za nasz testowy egzemplarz? Owszem ma on wszystko co dusza zapragnie, ale nie znam nikogo, kto dałby tyle za Golfa. Dobrze chociaż, że ekonomiczny silnik średnio zadowalał się 6-7 litra ON na 100 kilometrów.
fot. mat. prasowe
Volkswagen Golf VII 2.0 TDI 150 KM - bagażnik
Są również inne aspekty, którymi Golf potrafi zdenerwować. Dla mnie sporą wadą był elektryczny hamulec ręczny (z funkcją Auto Hold) lub 380-litrowy bagażnik, który przeciętnej rodzinie może czasem nie wystarczyć. Kolejnym problemem jest sam stereotyp, który przylgnął do tego kompakta – dyplomatycznie stwierdzę, że nie jest on raczej pochlebny i nie wzbudza emocji.
Jak zatem ocenić Volkswagena Golfa VII? Ma on dobre i złe strony, ale mnie osobiście podróżowało się nim bardzo przyjemnie i mimo pospolitej łatki mógłbym to robić na co dzień, bo plusów było znacznie więcej niż wad. Szczerzę życzę mu kolejnych 40 lat produkcji – niech tylko trochę stanieje i będzie idealnie!
1 2
oprac. : Auto-strefa.pl
Przeczytaj także
-
Świetnie skrojony Volkswagen Golf 2.0 TDI Highline
-
Volkswagen Golf Variant 2.0 TDI 4MOTION Highline dla ceniących bezpieczeństwo
-
Volkswagen Golf 1.4 TSI DSG Highline - superklasyk?
-
Volkswagen Golf R - sprinter w garniturze
-
Volkswagen Golf Sportsvan 1.4 TSI Highline pomiędzy kombi i vanem
-
Volkswagen Golf GTI bliski ideału
-
Nowy Golf Sportsvan
-
Oszczędny Volkswagen Golf GTD
-
MINI Cooper SD Paceman ALL4
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)