eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Ford Mondeo Vignale 2.0 TDCi 210 KM - premium?

Ford Mondeo Vignale 2.0 TDCi 210 KM - premium?

2016-06-07 12:12

Przeczytaj także: Ford Mondeo Vignale 2.0 TDCi Twin-Turbo PowerShift - niby Mondeo, ale...


A jak jeździ Mondeo Vignale? Do testu otrzymałem 210-konnego diesla. Moc wydaje się wystarczająca, tym bardziej, że dwulitrowa, podwójnie uturbiona jednostka potrafi wydusić z siebie aż 450 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Cała para przekazywana jest na koła przednie za pomocą 6-biegowej skrzyni dwusprzęgłowej Powershift. Niektórzy się czepiają, że skrzynia jest gorsza niż DSG, ale ja wcale tak nie uważam. Biegi wchodzą wystarczająco szybko, a działanie przekładni idealnie pasuje do charakteru auta.

W Vignale, jak na luksusowe auto przystało, zawieszenie ustawiono tak, że przypadnie ono do gustu głównie osobom ceniącym komfort. Mondeo miękko resoruje, praktycznie bezszelestnie przejeżdża przez dziury i nierówności, ale niestety odbywa się to kosztem precyzji prowadzenia. Co prawda mamy tu do wyboru trzy tryby jazdy, ale oba skrajne; komfortowy i sportowy kompletnie nie pasują do charakteru auta - po ustawieniu pierwszego można dostać choroby morskiej, drugi natomiast za mocno utwardza zawieszenie zapominając o układzie kierowniczym. I właśnie tu jest pies pogrzebany - Fordy przyzwyczaiły nas przecież do precyzji prowadzenia, ale w ciężkim Mondeo, którego waga w tej wersji dodatkowo podskoczyła, układ kierowniczy jest za bardzo "gumowy" i mało mówi o tym, co dzieje się z przednimi kołami.

210 KM wystarczy do sprawnej jazdy. Przyspieszenie do pierwszych 100 km/h zajmuje jedynie 7,9 sekundy, ale podczas szybkiego ruszania przód auta wyraźnie się unosi, a koła nie są w stanie zapewnić wystarczającej trakcji - może warto by było pomyśleć o 4x4 także w tej wersji (aktualnie napęd na wszystkie koła dostępny jest jedynie w 180-konnym dieslu)? W mieście Vignale z tym silnikiem zadowala się 9 - 9,5 litrami ropy na 100 km. W trasie udało mi się zejść do 6,4 litra. Nie są to może wyniki rewelacyjne, ale biorąc pod uwagę wagę auta - 1619 kilogramów - akceptowalne.

Premium czy nie, oto jest pytanie. Cóż - Mondeo Vignale wygląda świetnie, ale zwykłemu Mondeo również niczego nie brakuje. W środku można poczuć się wyjątkowo, ale marki premium zapewniają jednak jeszcze lepsze wykończenie. Tym bardziej, że za podstawowe Mondeo Vignale z tym silnikiem w Ford Store zapłacimy 167 tysięcy złotych. Prezentowany egzemplarz to wydatek aż 200 tysięcy. To bardzo dużo za auto, które w podstawie kosztuje nieco ponad 90 tysięcy, a w wersji Titanium z 210-konnym silnikiem, jak w testowanym egzemplarzu, "jedyne" 142 tysiące złotych. Przeciętne prowadzenie, niedostatki wykończeniowe i brak prestiżu skierowałyby mnie jednak do innego salonu. Z drugiej strony, żeby dorosnąć do poziomu premium potrzeba lat, a start Forda w tym segmencie jest i tak o wiele lepszy niż Citroena z marką DS. Vignale może więc trafić w ręce osób, które cenią komfort, ale nie lubią się ze swoimi pieniędzmi obnosić.

poprzednia  

1 2 3

oprac. : Adam Gieras / Motoryzacyjnie Pod Prąd Motoryzacyjnie Pod Prąd

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: