eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Citroen DS5 2.0 HDi Hybrid4 Pure Pearl

Citroen DS5 2.0 HDi Hybrid4 Pure Pearl

2013-07-02 12:23

Przeczytaj także: Citroen DS5 2.0 BlueHDi 180 So Chic, czyli elegancja-Francja


Niesymetryczna deska rozdzielcza pełna różnego rodzaju przycisków na pierwszy rzut oka może wywoływać uczucie paniki. Znika ono jednak szybko, bo gdy przyjrzymy się lepiej okazuje się, że wszystko jest nad wyraz przejrzyste i łatwe w obsłudze. Deskę rozdzielczą wyposażono również w nostalgiczny zegarek analogowy, który nawiązuje trochę do ducha epoki pierwszych DS-ów. Materiały użyte do konstrukcji wnętrza są bardzo dobrej jakości. Nie ma tutaj już miejsca na tandetne i wycierające się plastiki znane z poprzednich „cepiątek”. Wszystko jest znakomicie spasowane, przyjemne w dotyku i ładne dla oka.

Komfort podróżowania wspiera również duża przestrzeń dla pasażerów oraz znakomite fotele, z których znane są zresztą francuskie samochody. Siedziska są bardzo obszerne, a przy tym w miarę dobrze trzymają na ostrych zakrętach. Minus i to dość duży jak na „rodzinny” samochód należy się za bagażnik. W wersji hybrydowej ma on skromniutką pojemność wynoszącą 325 litrów. Jeżeli więc zależy Wam na wielkim bagażniku wybierzcie model z tradycyjnym silnikiem.

fot. mat. prasowe

Citroen DS5 2.0 HDi Hybrid4 Pure Pearl - kokpit

Sam ekran HUD to też bajer. Pojawia się dopiero kiedy go uruchomimy, do tego czasu jest schowany, a po aktywacji informacje wyświetlane są na dodatkowej szybce.


Właściwości jezdne

Testowany samochód napędzał dwulitrowy silnik wysokoprężny wspomagany silnikiem elektrycznym. Hybryda generuje moc 200 KM, która jednak nie jest zbyt odczuwalna. Wszystko za sprawą dość nieprzemyślanie zestrojoną skrzynią biegów. Działa ona trochę ospale skutecznie ograniczając sportowe zapędy. Plus należy się jej za to za spalanie, które w mieście waha się w przedziale od 5 do 6,4 litrów na 100 kilometrów. Nieźle jak na 200 koni pod maską. Dodatkowo jadąc na silniku elektrycznym jedynymi odgłosami dochodzącymi z samochodu jest tylko szum opon, co na początku jest odrobinę dziwne i wymaga przyzwyczajenia. Silnik samochodu jest jakby stworzony do powolnej jazdy po mieście. Jest to trochę dziwne, bo przecież DS5 przynajmniej rozmiarami stwarza pozory samochodu rodzinnego, a tego typu autami jeździ się głównie poza miasto.

Sam komfort podróżowania i prowadzenia Citroena po naszych coraz lepszych drogach jest dyskusyjny. Z jednej strony stosunkowo twarde zawieszenie pozwala na pewne pokonywanie zakrętów. Z drugiej jednak wystarczy, że na drodze pojawią się poprzeczne nierówności i auto zaczyna podskakiwać. Pasażerowie jednak nie powinni narzekać, ponieważ zawieszenie pracuje dość niezauważalnie. Jeżeli już o nim mowa warto podkreślić kilka rzeczy. Choć auto ceną aspiruje wysoko próżno tu szukać hydropneumatycznego zawieszenia, które znane było z poprzednich topowych modeli. Wszystko za sprawą innej niż mogłoby się wydawać płyty podłogowej. Chociaż auto nazwą może sugerować, że zbudowano je na bazie modelu C5 powstało jednak w oparciu o model C4 Grand Picasso. Dodatkowo modele z silnikiem hybrydowym w przeciwieństwie do tradycyjnych DS5 na tylnej osi opierają się na wielowahaczowym rozwiązaniu zamiast belki skrętnej. Owszem poprawia to komfort i właściwości jezdne, ale z hydropneumatyką byłoby lepiej.

Okiem przedsiębiorcy

Citroen DS5 2.0 HDI Hybrid4 Pure Pearl wyjściowo kosztuje 184 900 zł. Dokładając kilka „niezbędników” szybko dojdziemy do kwoty 190 000 zł. Jest to sporo. Zakup samochodu hybrydowego byłby znacznie bardziej opłacalny, gdyby w Polsce, wzorem niektórych krajów rząd dopłacał do tego typu pojazdów. Trudno jednoznacznie określić po jakim czasie niższe zużycie paliwa wyrówna nam niemałą sumę, którą trzeba dopłacić do hybrydy. Citroen kusi natomiast szeroką ofertą kredytowo-leasingową, która naprawdę godna jest zastanowienia, a także 4% rabatem na modele z 2013 roku.

fot. mat. prasowe

Citroen DS5 2.0 HDi Hybrid4 Pure Pearl - silnik

Spalanie w mieście waha się w przedziale od 5 do 6,4 litrów na 100 kilometrów.


Podsumowanie

Tego typu samochód trudno jednoznacznie ocenić. Z jednej strony duża przestrzeń dla pasażerów, z drugiej niewielki bagażnik, ograniczający długie wyjazdy. Z jednej strony bardzo niskie spalanie, z drugiej duży koszt zakupu hybrydy. Jedyną i bezsprzeczną zaletą jest stosunkowo duży komfort, a także (i to jest właśnie największy atut Francuza) nieprzeciętna stylistyka, która pozwoli mu prezentować się świeżo nawet przez wiele lat.

fot. mat. prasowe

Citroen DS5 2.0 HDi Hybrid4 Pure Pearl - dane techniczne

Przeczytaj także: Suzuki Jimny 1.3 VVT Elegance Suzuki Jimny 1.3 VVT Elegance

poprzednia  

1 2

oprac. : Karol Hatylak / Auto-strefa.pl Auto-strefa.pl

Mercedes Sprinter 116 LGT

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: