eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Citroen C4 Picasso 1.6 e-HDi Intensive vs Volkswagen Touran 2.0 TDI Highline

Citroen C4 Picasso 1.6 e-HDi Intensive vs Volkswagen Touran 2.0 TDI Highline

2014-04-10 13:03

Przeczytaj także: Awangardowy Citroen C4 Picasso 1.6 THP AT Exclusive


Wnętrze

Wnętrza testowanych samochodów to dwa światy. Różnią się tak bardzo, że aż trudno uwierzyć, że Niemcy i Francja ze sobą graniczą. Najpierw Citroen. Wchodzimy do środka i na pierwszy rzut oka wydaje się, że wszystko jest na swoim miejscu, i że ze zmianą podstawowych parametrów poradzimy sobie bez podpierania się instrukcją obsługi. Rzeczywistość jednak szybko może przerosnąć każdego. Dwa wyświetlacze wymagają przyzwyczajenia, choć trzeba przyznać, że zaprojektowano je bardzo na czasie – w większym możemy np. ustawić sobie swoją tapetę, zmienić wygląd zegarów, czy kolor skórki. Poniżej umieszczono mniejszy ekran, dzięki któremu poza przyciskami na kierownicy możemy sterować podstawowymi funkcjami – media, dwustrefowa klimatyzacja, nawigacja, ustawienia. Wielkim minusem jest niewielkie pole manewru pozostawione kierowcy w kwestii wyboru tego, co ma być na którym wyświetlaczu. Nie można mieć np. nawigacji na górze, ustawień radia, czy nawiewów na dole. Przejście, a przede wszystkim poznanie i zrozumienie całego systemu zajmuje sporo czasu, choć w zakorkowanej Warszawie początkowo dostarcza sporo rozrywki w oczekiwaniu na zielone. Niestety ustawienie najdrobniejszej rzeczy jest na tyle kłopotliwe, że kiedy w końcu udaje mi się ze wszystkim uporać i odetchnąć z ulgą, na pytanie mojej teściowej, jak zmienia się temperaturę, bez wahania odpowiadam „nie zmienia się”.

fot. mat. prasowe

Citroen C4 Picasso 1.6 e-HDi Intensive - wnętrze

Dwa wyświetlacze wymagają przyzwyczajenia, choć trzeba przyznać, że zaprojektowano je bardzo na czasie. Poniżej umieszczono mniejszy ekran, dzięki któremu poza przyciskami na kierownicy możemy sterować podstawowymi funkcjami – media, dwustrefowa klimatyzacja, nawigacja, ustawienia.


Obsługa jest skomplikowana i absorbująca uwagę, a to niestety przyczynia się do obniżenia bezpieczeństwa podróżowania. Dziwi to zwłaszcza w zestawieniu z całą masą zabezpieczeń – np. dźwiękowe ostrzeżenie o niezapięciu pasów, dźwiękowe ostrzeżenie o niezaciągnięciu hamulca ręcznego itd. Pomówmy o tym, co w vanach najważniejsze – przestrzeń i wygoda podróżowania. Fotele Picasso są niezależne, dodatkowo mają możliwość regulacji (regulacja podparcia oraz przesuwane siedzisko), dzięki temu nawet podróż z kompletem pasażerów dla żadnego z nich nie powinna być uciążliwa. Najlepiej wyprofilowane są przednie siedziska. Są szerokie i zapewniają optymalne podparcie nawet w ostrzejszych zakrętach. Dodam tu jeszcze, że fotele można dowolnie składać i demontować i gdy przyjdzie nam np. zmierzyć się z przewiezieniem np. wąskiej szafy, po wyjęciu tylnego i przedniego fotela uzyskamy przestrzeń bagażową o długości 2,5 m, a to już naprawdę sporo. Pochwała należy się również za sam bagażnik, który dzięki swojemu kształtowi, płaskiej podłodze i sporej ładowności 537 litrów pozwala na przewiezienie niemal wszystkiego (w granicach rozsądku). Warto tu również wspomnieć o dodatkowych kieszeniach, w których możemy schować np. olej i inne drobiazgi latające zazwyczaj po bagażniku, oraz o latarce. Standardowo działa ona jak zwykłe podświetlenie bagażnika, ma jednak ten plus, że w razie konieczności możemy ją po prostu wyjąć i doświetlić sobie pożądane miejsce. Duży plus to również użyte materiały. Nie dość, że są dobrej jakości, to jeszcze zostały wręcz idealnie spasowane, tworząc spójną i co ważniejsze w miarę odporną na upływ lat całość.

fot. mat. prasowe

Volkswagen Touran 2.0 TDI Highline - wnętrze

Środek Tourana jest typowo niemiecki – przejrzysty, estetyczny, ergonomiczny i prosty w obsłudze, ale jednocześnie zimny i nieciekawy.


Cofnijmy się teraz w czasie do teraźniejszości. Po futurystycznym wnętrzu Picasso przesiadamy się do Volkswagena Tourana, a tutaj – pozwolę sobie powtórzyć zdanie z testowanej kiedyś Jetty – „nie będzie żadnych udziwnień, my jesteśmy normalni”. Środek Tourana jest typowo niemiecki – przejrzysty, estetyczny, ergonomiczny i prosty w obsłudze, ale jednocześnie zimny i nieciekawy. Niewiele tu zmieniono. Touran zyskał nowy panel klimatyzacji, golfiastą kierownicę, kolorowy wyświetlacz pomiędzy zegarami i kilka stylistycznych smaczków w postaci chromowanych ozdobnych elementów i nowych materiałów. Po doświadczeniach z Picasso w Volkswagenie mam wrażenie, że wszystko mogę zrobić z zamkniętymi oczami. Każdy przycisk, czy pokrętło znajduje się tam, gdzie odruchowo wyciągamy rękę. Przyznam się tylko do tego, że w pierwszej chwili nie mogłem znaleźć uchwytu do otwierania wlewu paliwa, ale od czego jest internet. Uchwyt od wlewu schowano w drzwiach kierowcy, ja szukałem raczej w okolicach progów i kierownicy. Na dużą pochwałę zasługują przednie fotele. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że są one odrobinę usportowione. Nijak ma się to do bryły, czy osiągów auta, ale i tak zapewniają wygodną, dobrze podpartą pozycję za kierownicą.

fot. mat. prasowe

Citroen C4 Picasso 1.6 e-HDi Intensive - przednie fotele

Fotele Picasso są niezależne, dodatkowo mają możliwość regulacji (regulacja podparcia oraz przesuwane siedzisko), dzięki temu nawet podróż z kompletem pasażerów dla żadnego z nich nie powinna być uciążliwa.


Z tyłu podobnie jak w Picasso mamy niezależne fotele, które można przesuwać, składać i demontować. Miejsca nad głową i przed kolanami nie powinno nikomu zabraknąć, jedynie przy przewożeniu osób, których obwód zbliża się do wysokości przeciętnego Azjaty, może zabraknąć trochę miejsca wszerz. Przestrzeń bagażowa to już inna historia. Miejsca jest tak dużo (695 litrów/2000 litrów po złożeniu siedzeń), że Touran mógłby spokojnie posłużyć za współczesną arkę Noego – to tak w kontekście zagrożenia trzecią wojną światową, mającą być wg niektórych zalążkiem końca świata. Przewożenie drobniejszego bagażu ułatwiają dodatkowo wszechobecne schowki i szuflady pochowane w desce rozdzielczej, drzwiach, podłodze kabiny, podłodze bagażnika, fotelach, ścianach bagażnika. Całość uzupełniają liczne uchwyty na napoje i rozkładane stoliki. Minus tylko za podłokietnik, który choć umiejscowiony z głową i nawet rozłożony pozwala na użycie hamulca ręcznego, a nie tak jak na przykład w Alfie MiTo gdzie graniczyło to z cudem, to jednak nie posiada żadnej wartości „schowczej” jeśli mamy nawyk umieszczania w podłokietniku różnego rodzaju drobiazgów. Plus natomiast za to, że udało się wygenerować z niego nawiewy na tylną kanapę.

fot. mat. prasowe

Volkswagen Touran 2.0 TDI Highline - przednie fotele

Na dużą pochwałę zasługują przednie fotele. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że są one odrobinę usportowione.


Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: