eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Volkswagen Passat Alltrack 2.0 TDI CR 4MOTION DSG

Volkswagen Passat Alltrack 2.0 TDI CR 4MOTION DSG

2013-01-30 13:51

Przeczytaj także: Volkswagen Passat Alltrack 2.0 TDI DSG 4Motion. SUV czy uterenowione kombi?


Przejdźmy do wnętrza

W środku nie znajdziemy w zasadzie niczego, czego byśmy nie znali z klasycznych Passatów. Na tunelu dodano przyciski AUTO HOLD i OFF ROAD, które mają za zadanie w łatwy sposób zmieniać właściwości jezdne i tym samym wspomagać kierowcę w trudniejszych warunkach. We wnętrzu znajdziemy również wspomniane wcześniej wszechobecne emblematy przypominające siedzącym w samochodzie, że mają przyjemność prowadzić auto wyjątkowe – znaczki Alltrack i 4MOTION umieszczone na progach i konsoli środkowej. Poza tymi drobiazgami wnętrze to nie różni się w zasadzie niczym innym. Stylistyka kojarzy mi się trochę przestronnym salonem przeniesionym do samochodu wprost z nowoczesnego loftu lub apartamentu. Siedzący wewnątrz mogą podziwiać połączenie drewna i aluminium, które niektórzy krytykują, zarzucając stylistom brak zdecydowania przy wyborze aluminium, czy drewno. Osobiście uważam, że aluminium w połączeniu z błyszczącymi drewnianymi wstawkami, a także skórzaną tapicerką (dopłata 6070 zł), prezentuje się gustownie i elegancko. Nie jest to może wnętrze, w którym odnajdzie się świeżo upieczony emeryt, któremu poszczęściło się przy wyborze funduszu emerytalnego. Choć nie generalizowałbym, bo jak głosiło jedno hasło reklamowe tychże funduszy „trzeba mieć fantazje i pieniądze (synku)”. Aczkolwiek myślę, że stylistyka wnętrza przypadnie do gustu raczej osobom młodym i w średnim wieku. Co by o nim nie mówić, moim zdaniem prezentuje się znacznie ciekawiej niż u konkurencji. Ale skupmy się na detalach.

W Passacie komfortowo może podróżować 5 osób. Miejsca na nogi, a także nad głową nie powinno zabraknąć nikomu. Warto dodać, że samochód można doposażyć w dotykowy wyświetlacz nawigacji wzbogacony o DVD, twardy dysk o pojemności 30 GB, oraz kamerę cofania Rear Assist (również 6070 zł). System jest prosty w obsłudze i dość intuicyjny. Jedyną wadą jest brak możliwości pełnej obsługi komputera podczas jazdy. System automatycznie ogranicza zakres edytowanych ustawień, mając jak sądzę na względzie bezpieczeństwo podróżujących. Może to jednak być irytujące, gdy podczas jazdy stwierdzimy, że denerwuje nas pewna funkcja – na przykład podświetlenie przestrzeni wokół nóg, która przy długiej nocnej jeździe może być irytująca – będziemy zmuszeni zjechać z drogi i zatrzymać samochód, aby móc dokonać zmiany ustawień. Myślę, że w tej klasy samochodach kierowca powinien mieć wybór i jednym przyciskiem decydować o tym, czy chce mieć dostęp do pełnego menu, czy nie. Pomyślcie jak musi wyglądać przygotowanie do dłuższej podróży po na przykład autostradzie, gdzie możliwości postoju są raczej ograniczone. Ale koniec czepiania się, bo przecież najważniejsza jest jazda.

Technika

Wszystkie niedociągnięcia Alltrack rekompensuje nam po naciśnięciu Start Engine. Uterenowione kombi występuje w kilku odmianach silnikowych. Producent daje nam do wyboru dwa silniki benzynowe - 1.8 TSI o mocy 160 KM oraz 2.0 TSI o mocy 210 KM, a także dwa silniki wysokoprężne o pojemności 2.0 TDI w dwóch wariantach – 140 i 170 KM. Wszystkie dostępne są z przekładniami 6-biegowymi, najmocniejsze odmiany wyposażone są w dobrze znaną automatyczną skrzynię DSG. Osiągi? Myślę, że tutaj nikt nie ma prawa narzekać. Najmocniejszy Diesel rozpędza samochód od 0 do 100 w niecałe 9 sekund (8,9), dobry wynik, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę ciężar Alltracka – ponad półtorej tony (1650 kg). Prędkość maksymalną ograniczono do 211 km/h. Trzeba uważać, ponieważ wnętrze zostało bardzo dobrze wyciszone i nawet przy dużych prędkościach do ucha nie dochodzi żaden nieprzyjemny dźwięk. Dzięki temu nietrudno się zagapić i przekroczyć dozwoloną prędkość o 500 zł. Kolejnym elementem, który znacznie utrudnia odczuwanie prędkości, z jaką się poruszamy jest zawieszenie.

Auto prowadzi się świetnie, pozwala szybko wchodzić w zakręty, oraz znakomicie tłumi nierówności. Jest to zasługa zwiększonego skoku amortyzatorów oraz seryjnych 17-calowych felg z oponami 225/50. Automatyczna skrzynia w zasadzie działa poprawnie i kierowcy nigdy nie brakuje mocy. Jednak momentami błędnie odczytuje zamiary kierowcy i potrafi zredukować bieg, kiedy wcale nie jest to potrzebne. Z pomocą przychodzą tu łopatki zmiany biegów, które momentalnie reagują na działania kierowcy. Pomyślicie pewnie, że wszystko to odbija się na dużym spalaniu. Nic podobnego. Skrzynia DSG posiada funkcję biegu jałowego (można ją włączać i wyłączać z poziomu komputera), która automatycznie wrzuca luz, kiedy kierowca nie naciska pedału gazu. Dodatkowo system Bluemotion, w którego skład wchodzą m.in. funkcja Start/Stop oraz układ odzyskiwania energii podczas hamowania, nieustannie czuwa nad tym, by maksymalnie wykorzystać każdy litr paliwa. Efekt? W trasie nietrudno zejść poniżej 6 litrów (5,6), a w cyklu miejskim 8,6 litra. Bardzo dobry wynik jak na te osiągi i wagę samochodu.

fot. mat. prasowe

Volkswagen Passat Alltrack 2.0 TDI CR 4MOTION DSG

Wnętrze zostało bardzo dobrze wyciszone i nawet przy dużych prędkościach do ucha nie dochodzi żaden nieprzyjemny dźwięk. Auto prowadzi się świetnie, pozwala szybko wchodzić w zakręty, oraz znakomicie tłumi nierówności.


oprac. : Karol Hatylak / Auto-strefa.pl Auto-strefa.pl

Peugeot Expert Tepee 2,0 HDI

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: