Volkswagen Passat 1.8 TSI DSG Highline vs. Renault Talisman 1.6 Energy TCe EDC Intens
2016-04-14 00:40
Volkswagen Passat vs. Renault Talisman © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Volkswagen Passat Alltrack 2.0 TDI DSG 4Motion. SUV czy uterenowione kombi?
Z zewnątrz…
Prawie wszystkie samochody segmentu D prezentują się podobnie. Zazwyczaj są to bowiem okazałe, mierzące ponad 4,5 metra długości sedany. I nikt, kto chce sprzedawać dużo aut klasy średniej, nic z ich typowym wyglądem nie kombinuje. Wiele lat temu Renault pokusiło się o próbę wylansowania czegoś innego. Świat nie był gotowy i… skończyło się na próbie. Dlatego teraz Francuzi nie gimnastykowali się, tylko zbudowali naprawdę piękne auto. W moim odczuciu, Talisman jest zdecydowanie najładniejszym sedanem w segmencie. No, przynajmniej z zewnątrz. Owszem, wygląda jak powiększona Megane, ale… w tym przypadku to nie jest epitet. Przedni grill jest wprost uroczy. Przypomina uśmiech zadowolonego z siebie po udanym obiedzie Francuza. Tył też niczego sobie. Linia świateł przypomina nieco Lagunę. Ale projektanci osadzili wszystko w XXI wieku. I wyszło… Z boku Talisman nie sprawia wrażenia olbrzyma. A mierzy przecież aż 4848 mm długości, 1869 mm szerokości, 1463 mm wysokości i przy rozstawie osi równym 2808 mm jest dłuższy od Passata.
A wspomniany Passat? No cóż, przez lata ewoluował i z wiejskiego głupka sam stał się „belwederskim” profesorem. I to aż tak bardzo, że o ile Golf to synonim auta kompaktowego, o tyle Passat pełni rolę wzorca w segmencie D. "Ósmy" Passat to swoiste magnum opus w gamie. I tak jak w przypadku Talismana, najważniejsza jest przednia część karoserii. A ta w porównaniu do poprzednika zmieniła się diametralnie. Pięknie wyrysowana dłonią stylisty linia reflektorów, przestylizowany grill - te elementy, niczym okulary człowiekowi, dodały autu powagi, wręcz dostojeństwa. Należnego zresztą owemu profesorowi… A teraz trochę suchych faktów. Niemieckie auto ma 4767 mm długości, 1832 mm szerokości i 1456 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi 2791 mm.
fot. mat. prasowe
Renault Talisman - z przodu
fot. mat. prasowe
Volkswagen Passat - z przodu
… i we wnętrzu
Czy te różnice rozmiarów czuć we wnętrzu? Otóż... tak. Szczególnie rozstaw osi. W Talismanie i Passacie zarówno kierowca, jak i pasażer przednich foteli mają identyczną ilość miejsca. Ale już z tyłu, francuski sedan jest obszerniejszy. Za mierzącym około 200 centymetrów pasażerem przedniego fotela, bez trudu zmieścił się równie wysoki pasażer tylnej kanapy. W Passacie w podobnej konfiguracji podróżować wprawdzie można, ale… mniej wygodnie.
fot. mat. prasowe
Renault Talisman - wnętrze
fot. mat. prasowe
Volkswagen Passat - wnętrze
Design wnętrza to już zupełnie inna historia. Zacznijmy od Talismana. Nie jeździłem dotąd autem, które łączyłoby w sobie tyle sprzeczności. Piękny z zewnątrz i piękny wewnątrz, ale… tylko do połowy! Podszybie, panel zegarów i kawałek konsoli centralnej pokryto bardzo dobrej jakości plastikiem. Miękkim, przyjemnym w dotyku. Za to dolna część, czyli to, co na wysokości kolan jest wprost okropna. Twardy, nieprzyjemny w dotyku materiał jest do zaakceptowania w Dacii Logan, ale na pewno nie w Talismanie, aucie za około 100 tys. złotych. Nie wiem dlaczego Francuzi zdecydowali się na taki eksperyment, ale… nie udał się. Z kolei deska z zegarami jest modelowa. Wprawdzie tradycyjny "budzik" zastąpił wyświetlacz, ale za to w srebrnej lamówce. Znalazło się też miejsce na sympatyczne tworzywo udające dość skutecznie drewno orzechowe. Dobrze prezentują się również podświetlenia diodowe wzdłuż deski. Panel środkowy jest natomiast nieco kontrowersyjny. Duży tablet, który pełni rolę centrum dowodzenia umiejscowiono bardzo ergonomicznie. Sterowanie dotykowe nie wymaga odrywania oczu od drogi. Tylko jedno "ale". Dlaczego taki udany gadżet otoczono niezbyt ładnie prezentującą się, skrzypiącą ramką?
fot. mat. prasowe
Renault Talisman - fotele
fot. mat. prasowe
Volkswagen Passat - fotele
oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl
Przeczytaj także
-
Renault Talisman FL Blue dCi EDC Initiale Paris
-
Renault Talisman Grandtour 1.8 TCe EDC Initiale Paris
-
Renault Talisman 1.8 TCe EDC S-Edition
-
Renault Talisman 1.6 dCi 160 Initiale Paris - oaza spokoju
-
Renault Talisman Energy TCe 200 EDC Initiale Paris
-
Renault Talisman Grandtour 1.6 dCi 130 KM - kompan podróży
-
Volkswagen Passat 2.0 TSI DSG 4Motion Highline
-
Renault Megane Grandtour GT 1.6 TCe 205 - spokojny brutal
-
Renault Talisman Energy TCe 200 EDC Initiale Paris
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)