2017-10-11 11:47
Przeczytaj także: Sprzedaż samochodów: benzyna zdetronizowała diesla
O tym, że diesel traci na popularności, wiadomo nie od dziś. Trend spadkowy widoczny jest już od 2012 roku i stoi za nim co najmniej kilka przyczyn. Bez wątpienia ogromny wpływ na sytuację wywarły coraz intensywniejszy ruch kołowy w miastach oraz ujawniona przed dwoma laty afera Dieselgate, które zwiększyły świadomość ekologiczną społeczeństwa. Dziś niektóre rządy i samorządy wprost mówią o wprowadzeniu całkowitego zakazu eksploatacji samochodów napędzanych silnikami wysokoprężnymi. Ich następcami będą auta elektryczne, jednak ta zmiana nie dokona się w trybie natychmiastowym. W najbliższych latach diesel będzie stopniowo wypierany poprzez auta wyposażone w silniki benzynowe oraz hybrydy, którym znacznie łatwiej jest spełniać zaostrzone normy czystości spalin.Mogłoby się wydawać, że afera dieslowa zaowocuje jedynie skutkami technicznymi i finansowymi. Tymczasem okazało się, że stała się motorem wprowadzania kolejnych, restrykcyjnych norm emisji dla samochodów wjeżdżających do centrów miast - mówi Prezes LeasePlan Fleet Management Polska, Sławomir Wontrucki. -Administracje lokalne i rządowe najczęściej decydują się na ustanowienie wysokich opłat lub całkowitego zakazu wjazdu. Sama kwestia filtrów cząstek stałych, przy krótkich dystansach w ruchu miejskim jest dyskusyjna, bo emisje przy nierozgrzanych silnikach wielokrotnie przekraczają oficjalne poziomy – dodaje.
fot. mat. prasowe
Miasta, które wprowadziły lub zapowiedziały wprowadzenie zakazu używania samochodów z silnikiem dies
Od 2017 r. samochody z silnikiem diesla starsze niż styczeń 2000 r. nie mogą już wjeżdżać do Amsterdamu.
- Ograniczenie emisji wpłynęło na dalszy rozwój jednostek benzynowych i downsizingu, a pośrednio na coraz mniejsze zainteresowanie dieslami. Dziś mówimy już nawet o całkowitym wykluczeniu możliwości rejestracji takich samochodów. To perspektywa kolejnych kilkunastu lat - zapowiada Wojciech Drzewiecki, prezes Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR.W miastach zwiększa się popularność małych silników benzynowych.
– Z roku na rok rośnie dostępność i popularność aut hybrydowych i elektrycznych, co widać w statystykach – dodaje Michał Cierniak, Dyrektor Operacyjny LeasePlan Fleet Management Polska.
fot. mat. prasowe
Udział silników diesla w UE
W I połowie br. udział silników diesla w UE osiągnął poziom 45,3%
– Warto zaznaczyć, że kwestia silników diesla dotyczy przede wszystkim Europy. Na innych kontynentach te napędy nie zyskały aż tak dużej popularności. Ponadto, problemem w przypadku silników wysokoprężnych jest nie tyle emisja dwutlenku węgla - niższa niż w silnikach benzynowych - lecz azotanów (Nox) – wyjaśnia Prezes LeasePlan Fleet Management Polska, Sławomir Wontrucki.
fot. mat. prasowe
Prognoza udziału silników Diesla do 2030 roku
Już w 2025 roku w silnik Diesla wyposażone ma być zaledwie co piąte auto.
fot. mat. prasowe
Udział silników Diesla w PL (%)
W I połowie br. udział silników diesla w Polsce osiągnął poziom 28%
Właściciele flot mają w swoich systemach wartości i politykach odpowiedzialności społecznej zapisy, regulujące kwestię emisji gazów cieplarnianych. Promowane są w nich auta niskoemisyjne, często o hybrydowych napędach. Rejestracje nowych aut osobowych w 2017 roku potwierdzają silny spadkowy trend diesla. Nie zmienia to faktu, że samochody hybrydowe i elektryczne stanowią wciąż bardzo skromną część rynku. Prawdziwie wielkich wzrostów nie będzie tak długo, dopóki nie pojawią się ulgi dla przedsiębiorców, którymi rząd mógłby zachęcić ich do kupowania bardzo ekonomicznych, ale jednocześnie drogich aut z nowoczesnym, ekologicznym napędem. Nie widać też radykalnych zmian w autach dostawczych, również z racji cen i dostępności innych rozwiązań w tym segmencie – komentuje Prezes LeasePlan Fleet Management Polska, Sławomir Wontrucki.
– Widzę dwa scenariusze. Przy wsparciu fiskalnym ze strony rządu auta o innych napędach niż spalinowe staną się bardziej opłacalne. Tym bardziej, jeśli ich wartości końcowe zrównają się z innymi propozycjami na rynku. Drugi scenariusz to sytuacja bez wsparcia rządu. Wtedy ofertę trzeba budować w oparciu o możliwość - odpłatnego lub nie - wjazdu do miasta, dostępność miejsc parkingowych i działania lobby konsumenckiego, skłaniającego firmy FMCG do użytkowania aut ekologicznych. Pomóc mogą unijne fundusze lub inne źródła finansowania zakupu tych technologii – podsumowuje Prezes LeasePlanu.
– Ta rewolucja ominie jednak auta dostawcze. Zwłaszcza, że obciążenie nimi miast jest przewidywalne, a ich emisje relatywnie niższe. Zdominowany przez silniki wysokoprężne, ciężki transport długo pozostanie nierozwiązanym problemem – mówi Prezes LeasePlan Fleet Management Polska, Sławomir Wontrucki.
Użytkownicy w miastach dostrzegają przewagę aut z silnikiem benzynowym lub napędem hybrydowym. W prywatnym imporcie przeważają jednak stare, ponad 10-letnie auta i to niestety w większości z silnikami wysokoprężnymi – mówi Prezes LeasePlanu – dziś to węzeł gordyjski. Miejmy nadzieję, że rządowy program elektromobilności, wsparty zaleceniami Komisji Europejskiej, będzie mieć realny wpływ na polską motoryzację – konstatuje Sławomir Wontrucki.
oprac. : eGospodarka.pl
Przemysł motoryzacyjny: nowe rekordy, nie tylko w eksporcie
Branża motoryzacyjna czeka na odbicie. Pomoże elektromobilność?
Ceny energii uderzają w europejską branżę motoryzacyjną
Branża motoryzacyjna: wojna gorsza niż COVID-19?
Kiepskie nastroje w automotive. Ceny samochodów znowu w górę
Branża motoryzacyjny: brak półprzewodników kosztuje 100 mld EUR
Przemysł motoryzacyjny: eksport i produkcja rekordowe, ale idzie gorsze?
Branża motoryzacyjna: liczą się dane i technologia
Branża motoryzacyjna zaskakuje w trudnych czasach
krzys851 / 2017-11-10 13:29:20
o dieslu oraz aferze spalinowej polecam poczytać więcej jeżeli ktoś się bardzo interesuje tematem - książkę Szybciej, wyżej, dalej J.Ewing. Daje pełne zrozumienie tego co się stało [ odpowiedz ] [ cytuj ]
Wcale nie tylko dla tych ktorzy się barzo interesuja tematem, raczej dla tych, którzy chcą wiedzieć jak działaja mechanizmy w wielkich firmach, do czego może prowadzić chciwość, bardziej wydaje mi się ze takie rzeczy są ciekawe dla przeciętnego zjadacza chleba, ktory nie wie, jak wielkie firmy rzeczywiscie funkcjonują [ odpowiedz ] [ cytuj ]
Grzegorz Faluszczak GFX-Consulting
Uchodźcy z Ukrainy na polskim rynku pracy. Co robią, co planują?
Sharenting, czyli jak narażasz swoje dziecko na kradzież tożsamości
Propozycje nowych przepisów budowlanych w ocenie deweloperów
Ulga dla samotnej matki / samotnego ojca w rozliczeniu PIT 2022/2023. Ile można zyskać?
Ostatni dzwonek na obniżenie podatku od nieruchomości firmowych za 2023 r.
Nowa oferta MIX Play: 6 miesięcy bez opłat i jeszcze więcej GB
Pracownicy w Polsce cenią stabilność zatrudnienia