Fiat Fullback 2.4 Multijet AT 4WD. Po prostu hit

Przeczytaj także: Fiat Fullback - wychowany dzikus

Z zewnątrz

No cóż, cudów nie ma. Pick-up musi wyglądać jak pick-up. I… Fullback to kabina i to coś za nią, czyli skrzynia ładunkowa. Że skądś to znamy? No jasne, że znamy. Włosi nie wyważali otwartych drzwi, tylko skorzystali z pomocy (!?) Japończyków i kupili gotowe rozwiązanie. Gotowe, czyli Mitsubishi L200. I poza drobnymi zmianami w eksterierze, oba auta są identyczne. Z tym że nie jest to przytyk. Wspomniane „Mitsu” od zawsze cieszy się w Polsce popularnością porównywalną z Nissanem Navarą. Jest więc nadzieja, że z Fullbackiem będzie tak samo. Szczególnie, że Włosi dodali od siebie to, co wychodzi im najlepiej, czyli szlif designerski. I… mimo całej identyczności, Fullback ma zauważalną dawkę „włoszczyzny”, czyli tego czegoś, co odróżnia auta z Italii (nawet jeżeli powstają w… Japonii) od całej konkurencji.

Fiatowska „tonówka” to spore auto. Wszystkie wersje Fullbacka mają maksymalną wysokość 1780 mm, szerokość do 1815 mm oraz rozstaw osi równy 3000 mm. Długość nadwozia zmienia się w zależności od wersji: osiąga 5275 mm w przypadku kabiny przedłużonej i 5285mm w przypadku podwójnej. Zmienna jest również długość skrzyni ładunkowej – 1850 mm w kabinie przedłużonej i 1520 mm w podwójnej. Jego ładowność osiąga ponad 1 tonę, a masa ciągniętej przyczepy może wynosić do 3,2 tony.

… i we wnętrzu

Czasy się zmieniają. Pick-upy, czyli do niedawna woły robocze zaczynają dbać o bogate życie wewnętrzne. Efekty są zaskakujące. Siermiężność zastępuje luksus znany dotąd raczej z terenowych SUV-ów. Dwustrefowa klimatyzacja, siedem poduszek powietrznych, asystent toru jazdy, czasem skórzana tapicerka i standardowa nawigacja. Tak, to nie jest opis SUV-a premium tylko maszyny do ciężkich przepraw.

Do tego wygodne fotele, szeroka tylna kanapa, progi ułatwiające wsiadanie. W dużym aucie, jakim niewątpliwie jest Fullback, nie brakuje miejsca na nogi, głowy, kolana. Po prostu, podwójna kabina jest bardzo obszerna. Ale nawet w pojedynczej, przedłużonej znajdziemy tyle miejsca, żeby przewieźć w niezłych warunkach 4 osoby. Czyli nie jest źle…

Technologia

Auto napędza turbodiesel o pojemności 2,4 litra oferujący dwa poziomy mocy: 150 KM (380 Nm.) oraz 180 KM (430 Nm.). My do testu otrzymaliśmy egzemplarz w tym drugim wariancie. Osiąga on pełnię mocy przy 3500 obr., a maksymalny moment - od 2500 obr. Napęd na obie osie rozdziela skrzynia automatyczna o pięciu przełożeniach. Wszystkie wersje 4×4 są wyposażone w elektroniczny system wyboru trybu napędu EASY SECECT, który pozwala na dostosowanie pracy podwozia do panujących warunków. Napęd dołączany dostępny jest w wersji SX i pozwala na trzy tryby wyboru: 2H (jazda szosowa, napęd tylko na tylną oś), 4H (dostępny do prędkości do 100 km/h, rozdziela moment obrotowy pomiędzy przednią a tylną oś, zapewniając bezpieczną jazdę na śliskiej nawierzchni) oraz 4L (jazda z włączonym reduktorem, zmniejsza prędkość na rzecz zwiększenia momentu obrotowego) stosowany w warunkach off-roadowych.

Z kolei napęd stały jest dostępny w najwyższej wersji wyposażenia LX. Ma elektronicznie sterowaną blokadę centralnego mechanizmu różnicowego, która rozdziela moment obrotowy w zależności od warunków drogowych i prędkości. Kierowca ma do wyboru 4 tryby napędu. Oprócz trybów 2H, 4H i 4L, można zdecydować się na tryb 4HLc z blokadą centralnego dyferencjału rozdzielający równomiernie moment obrotowy pomiędzy obie osie dla polepszenia trakcji na śniegu, piasku i błocie. Ostatni tryb nie tylko blokuje centralny dyferencjał, ale również aktywuje reduktor w celu zwiększenia momentu obrotowego w ekstremalnych sytuacjach.

Wrażenia z jazdy

Fullback to auto do ciężkiej pracy i… całkiem poważnej „przeprawówki”. Tak, fiatowski pick-up jest twardym zawodnikiem. Napęd na obie osie nie wyznacza wprawdzie możliwości terenowych, ale… kąt natarcia wynoszący 30 stopni, kąt rampowy równy 24 stopniom i zejścia na poziomie 22 stopni, czy wreszcie możliwość jazdy z przechyłem bocznym do 45 stopni robią wrażenie nie tylko na laikach.

Przy całej swojej dzielności, „jednotonówka” włoskiej marki jest zaskakująco delikatna. Jazda po twardym nie jest traumatycznym przeżyciem. Wprost przeciwnie. Auto jest, że odważę się użyć tego stwierdzenia, zaskakująco komfortowe. Oczywiście, w znaczeniu komfortowy pick-up, a nie komfortowe auto rodzinne. Jedyna uwaga to taka, że jadąc Fullbackiem warto pamiętać, że auto mierzy ponad 5 metrów... Włoski silnik 2,4 Multijet pozwala rozpędzić się do około 177 km/h. Nam udało się osiągnąć 176 km/h. Przy okazji, Fiat nie rujnuje portfela przy dystrybutorze. Średnie spalanie z testu (jazda w mieście, trasie, terenie i z obciążeniem) wyniosło około 7,8 litra.

Okiem przedsiębiorcy

Auto na polskim rynku jest już dostępne w sieci sprzedaży Fiat Professional i kosztuje od 126 do 135 tys. złotych brutto (bez opcji dodatkowych). Cena zależy od wersji nadwoziowej, albowiem na polski rynek Fullback trafia z kabiną długą, tak zwanym double cab i przedłużaną - „półtorówką”.
Finansowanie auta z gamy Fiat Professional, tak jak w przypadku aut osobowych zapewni FCA Bank. Jeśli chodzi o kredyt to umowa może być podpisana na okres od 12 do 96 miesięcy z wpłatą własną od 0% oraz z ratami malejącymi lub równymi. Z kolei leasing może trwać od 23 do 59 miesięcy. Minimalny czynsz inicjalny to 0% i możliwość przełożenia miesięcznej raty na koniec okresu leasingowego bez dodatkowych kosztów. Bank sfinansuje też pakiet ubezpieczeń. Szczegóły najlepiej ustalać u dealera lub poprzez infolinię.

Podsumowanie

Fullback adresowany jest do klientów biznesowych, którzy potrzebują auta nie tylko do pracy, ale i na co dzień. Auto cechuje zaskakująca wszechstronność i więcej niż duża sprawność w terenie. Klasyczna sylwetka w połączeniu z elementami typowymi dla włoskiego designu mogą się podobać, tak jak bogate wyposażenie i naprawdę atrakcyjna cena. Czyli hit? No raczej…