Hyundai i10 1,1 MPI

Przeczytaj także: Hyundai i10 1.25 MPI Comfort - świetnie wyposażony mieszczuch

Karoseria

Miejskie samochody zawsze wyglądały mniej poważnie od całej reszty. Powodem tego jest konieczność maksymalnego wykorzystania ich skromnych rozmiarów. Hyundai prezentuje się jednak całkiem nieźle. Nadwozie jest wysokie i dość wąskie, ale zachowane proporcje nie ujmują małemu i10 uroku. Pas przedni czerpie garściami z większych modeli marki, czego dowodem jest grill oraz przyjazny kształt reflektorów. Tylna cześć nadwozia jest ścięta i mniej urodziwa, ale niestety nie można mieć wszystkiego.

Wnętrze

Kabina to największy atut małego Hyundaia. Popularna w tym segmencie goła blacha nie jest tu widoczna w żadnym miejscu. Fakt, plastiki, z których wykonano kokpit są twarde, ale dobrze spasowane i przyjemne w dotyku. Konsola centralna może się podobać – ciekawie wygląda i jest przy tym łatwa w obsłudze. Warto wspomnieć również o wyposażeniu tej wersji, ponieważ obejmuje ono praktycznie wszystko, co jest niezbędne w miejskich warunkach. Na pokładzie i10 znajdziemy więc elektryczne szyby, (przód/tył) i lusterka, klimatyzację, wielofunkcyjną kierownicę, a nawet port USB.

Przednie fotele zamontowane są wysoko, co spodoba się przede wszystkim płci pięknej. Są całkiem wygodne, jednakże przydałyby się dłuższe siedziska. Największym zaskoczeniem jest natomiast tylna kanapa. Jeśli z przodu będzie podróżować osoba o wzroście w okolicach 180 cm, za nią zmieści się ktoś równie wysoki. To oznacza, że średniej długości podróż w czwórkę wcale nie być męcząca. Na pochwałę zasługuje także bagażnik o pojemności 225 litrów. Nie jest to wynik godny rodzinnego kombi, ale spore zakupy na pewno się zmieszczą.