eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty aut › Citroen C3 Picasso 1,6 VTi Exclusive vs. Ford B-MAX 1,6 TDCi Titanium

Citroen C3 Picasso 1,6 VTi Exclusive vs. Ford B-MAX 1,6 TDCi Titanium

2013-07-08 13:10

Przeczytaj także: Citroen C3 Picasso 1.6 VTi Exclusive


Technika

Aby maksymalnie urozmaicić porównanie, do testu wybraliśmy zupełnie inne wersje silnikowe. B-MAX ma pod maską diesla o pojemności 1,6 litra i mocy 95 KM. Zintegrowano go z 5-stopniową skrzynią manualną przekazującą całą siłę napędową na koła przednie. Zestaw ten pozwala na osiągnięcie setki w 13,9 sekundy i rozpędzenie się do 173 km/h. Może i testowany Ford bolidem nigdy nie będzie, ale trudno nazywać go zawalidrogą. Ten wariant ma jednak inne zalety – przede wszystkim jest oszczędny. Średnie spalanie podczas testu wyniosło 5,5 litra. To naprawdę świetny wynik.

fot. mat. prasowe

Ford B-MAX 1,6 TDCi Titanium - silnik

B-MAX ma pod maską diesla o pojemności 1,6 litra i mocy 95 KM. Zintegrowano go z 5-stopniową skrzynią manualną przekazującą całą siłę napędową na koła przednie. Zestaw ten pozwala na osiągnięcie setki w 13,9 sekundy i rozpędzenie się do 173 km/h.


C3 Picasso ma pod maską benzynową jednostkę 1,6 VTi o mocy 120 KM. Podobnie jak u konkurenta, w przekazywaniu „koni” na asfalt pomaga 5-biegowy manual. W tym przypadku osiągi są nieco lepsze – sprint do 100 km/h trwa 11,9 sekundy, natomiast prędkość maksymalna wynosi 188 km/h. Ma to jednak odbicie na… apetycie. Citroen potrzebował o ponad 2 litry więcej w podobnych warunkach – średnie spalanie z testu wyniosło bowiem 7,6 litra. Coś za coś…

fot. mat. prasowe

Citroen C3 Picasso 1,6 VTi Exclusive - silnik

C3 Picasso ma pod maską benzynową jednostkę 1,6 VTi o mocy 120 KM. Podobnie jak u konkurenta, w przekazywaniu „koni” na asfalt pomaga 5-biegowy manual.


Wrażenia z jazdy

Po czym można poznać Forda? Oczywiście po właściwościach jezdnych. B-MAX, choć jest napompowanym przedstawicielem segmentu B, bardzo dobrze sobie radzi z zakrętami. Nie wykazuje przesadnej podsterowności, ma dobrze zestrojone zawieszenie i nie przechyla się na boki. Cierpi na tym jednak komfort podróżowania. O ile na gładkiej nawierzchni nie można narzekać, o tyle polskie dziury wielkości studzienek kanalizacyjnych mogą przypomnieć o ostatnim posiłku… Ale w mieście nie jeździ się szybko, więc jest szansa na ich ominięcie… A jak wygląda manewrowanie? Kolorowo. Zatłoczone parkingi nie są dla tego auta żadną przeszkodą. Dobra widoczność na wszystkie strony i niewielkie gabaryty skutecznie uniemożliwiają wjechanie w cokolwiek lub kogokolwiek…

Citroen reprezentuje francuska klasykę. Lubi pokołysać podróżnych na krętych drogach, ma dość miękki układ kierowniczy i nie zachęca do szybkiej jazdy. Ford nie ma jednak z nim szans w dziedzinie komfortu. Nawet 17-calowe felgi nie są tu problemem. Auto w bardzo przyzwoity sposób pokonuje wszelkie nierówności, zachowując przy tym kompletną ciszę. Jazda po zatłoczonym mieście też nie jest w żaden sposób kłopotliwa. Widoczność jest tu równie dobra dzięki odpowiedniemu przeszkleniu, dużym lusterkom i kamerze cofania.

Oba samochody mają jednak ten sam minus – brak szóstego przełożenia. Gdyby producenci zdecydowali się na skrzynie 6-biegowe, oba samochody wykazywałyby się jeszcze mniejszym apetytem i lepszymi „warunkami akustycznymi” przy wyższych prędkościach.

fot. mat. prasowe

Citroen C3 Picasso 1,6 VTi Exclusive, zdjęcie nr 2

Citroen C3 Picasso 1,6 VTi Exclusive to nieco inne auto. Mimo wielu lat na karku wciąż trzyma poziom i nie ma się czego wstydzić. Ma przestronniejszą i bardziej praktyczną kabinę, a także większy bagażnik.


Okiem przedsiębiorcy

Minivany na bazie aut segmentu B są nie tylko praktyczne, ale także coraz modniejsze. W obu przypadkach mamy do czynienia z topowymi odmianami wyposażeniowymi, dlatego cudów oczekiwać nie można. B-MAX w tej konfiguracji kosztuje 85 550 zł. To dość dużo, nawet jak na diesla. Warto natomiast zaznaczyć, że podstawowa odmiana benzynowa (1.4 Duratec Ambiente) kosztuje blisko połowę mniej – 48 400 zł.

Testowane C3 Picasso to wydatek 81 250 – nieco mniej niż konkurent, ale w tym przypadku mamy pod maską jednostkę benzynową. Francuska marka, częściej niż którakolwiek inna, oferuje za to spore rabaty. Można więc trafić na całkiem ciekawą ofertę, która zwiększy atrakcyjność zakupu.

Ford, jako jeden z liderów wśród „sprzedawców” flotowych, ma spory wachlarz finansowy. Istnieje oczywiście szansa zawarcia umowy kredytowej. Okres trwania wynosi od 12 do 60 miesięcy. Producent preferuje opcję z minimalną wpłatą własną na poziomie 10%, jednakże jest możliwość spłacenia w ratach całej wartości pojazdu. Jeśli chodzi o leasing, Ford oferuje dwie opcje – operacyjną i finansową. Okres leasingowy może trwać od 24 do 60 miesięcy (od 6 miesięcy przy wariancie finansowym). Jak jest z wpłatą własną? Od 0 do 45%. Raty mogą być natomiast równe lub dostosowane do indywidualnych potrzeb klienta. Istnieje także możliwość wyboru jednej z czterech walut – PLN, EUR, USD, CHF.

fot. mat. prasowe

Ford B-MAX 1,6 TDCi Titanium, widok z boku

Ford B-MAX 1,6 TDCi Titanium to nowy gracz, który ma szansę na spory sukces. Jest ciekawie zaprojektowany, ma typowe dla marki geny, oszczędny silnik i bogate wyposażenie.


Citroen również ma niezłą ofertę finansową. W przypadku kredytu można liczyć na uproszczoną procedurę i 0% wpłaty własnej. Okres kredytowania może trwać od 6 do nawet 84 miesięcy. Leasing to natomiast czynsz inicjalny od 0 do 45%, okres trwania od 2 do 5 lat, oprocentowanie stałe lub zmienne i konieczność spłaty w polskiej walucie.

Podsumowanie
Ford B-MAX 1,6 TDCi Titanium to nowy gracz, który ma szansę na spory sukces. Jest ciekawie zaprojektowany, ma typowe dla marki geny, oszczędny silnik i bogate wyposażenie. Spodoba się przede wszystkim osobom poszukującym niewielkiego auta rodzinnego, które wyróżnia się bardzo dobrymi właściwościami jezdnymi.

Citroen C3 Picasso 1,6 VTi Exclusive to nieco inne auto. Mimo wielu lat na karku wciąż trzyma poziom i nie ma się czego wstydzić. Ma przestronniejszą i bardziej praktyczną kabinę, a także większy bagażnik. Ponadto spore doświadczenie rynkowe tego modelu może dać mocny argument podczas negocjacji w salonie. Wybór jest więc uzależniony tylko i wyłącznie od indywidualnych preferencji nabywcy.

poprzednia  

1 2

oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl NaMasce.pl

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: